Skocz do zawartości

hustla

Pasjonat
  • Postów

    56
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez hustla

  1. Ja również jestem zainteresowany kupnem :cool1:

    Pisałem do Rafała jakie miałby ceny kompletu stabilizatorów ale jeszcze nie mam odpowiedzi. Jak miałbyś jakieś dobre ceny to pisz również chętnie bym łyknął taki komplecik przód+tył :decayed:

    Też pisałem ale kumpel sprawdza mi jeszcze ceny w ASO po rabacie :wink4:

    daj info jak byś coś wiedził

    Ja nadal jestem chętny jakby co ;)

  2. może miał podwyższoną kategorie wagową na tylnej osi, inne koła, każde auto inaczej stoi

    Hmm... czegos tu nie rozumiem. Samochod wyjezdza z fabryki i ma trzy rodzaje zawieszenia comfort, s-line badz sport (nadal nie wiem, czy uzywam poprawnej nazwy, ale ok). Czy przy kazdym z tych zawieszen nie jest tak, ze pupa jest nieco wyzej? Czy klient moze wybrac sobie inna kategorie wagowa jako opcje?

    Ja wiem, ze dopoki nie sprawdze to nie bede wiedzial, ale draze bo temat mnie interesuje :)

    Nie możesz wybrać innej kategorii wagowej. Jeżeli sprężyny będą włożone z innej kategorii wagowej to zrobił to poprzedni właściciel.

  3. Ja też do końca nie wiedziałem co brać ale wybrałem springi H&R (jak A-rek zaznaczył - dobry dobór do ciężaru silnika) i wszystko ładnie/równo usiadło. :good: Eibacha ma MAJKI z tego co wiem. Może napisz do niego. U niego też ładnie siedzi i równo przede wszystkim! Jeździ z tym na pewno ponad rok jak nie dłużej - też same springi do standardowych amorków - i nic się nie dzieje. :good:

    Gdzie kupiłeś te springi jeśli można wiedzieć?

  4. Nie wydaje mi się żeby celowo zaprojektowali tak te elementy żeby zarabiać kasę na serwisie. Skoro klasyfikują się jako marka premium to raczej nikt nie myśli na etapie konstruowania silnika o tym, żeby motor zacierał się po 180 kkm. Wydaje mi się, że to po prostu błąd z ich strony i tyle. Problem rozwiązuje wymiana felernego napędu na ten bez wad. Oczywiście jeżeli ktoś nie wie o tej wadzie to czeka go niemiła niespodzianka, tak jak założyciela tego wątku. Paradoksalnie w tym akurat przypadku lepiej kupić samochód z DE, który ma przebieg większy niż 200k bo istnieje duża szansa, że napęd został już wymieniony. Warto też zerknąć w historię serwisową, bo jeżeli doszło do takiej wymiany, to jest tam stosowny zapis. Alternatywą jest zakup modelu z roku co najmniej 2007 - większa cena ale nie zawracasz sobie głowy napędem pompy ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...