Skocz do zawartości

Orcio1

Pasjonat
  • Postów

    28
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Orcio1

Informacje

  • Imię
    Marcin
  • Miasto
    Skierniewice

Auto

  • Model
    A4 B7
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2005
  • Silnik
    1.2 TFSI
  • Kod silnika
    BFB
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Orcio1

0

Reputacja

  1. Witam Mam problem z klimatyzacją. Wystąpił już rok temu ale wtedy pomogło rozpylenie tzw ,,granata" w środku i ustąpiło , niestety w tym roku już nie. Wygląda to następująco, klimatyzacja nie chłodzi na normalnych obrotach, powietrze jest tylko lekko chłodniejsze, natomiast na bardzo niskich obrotach wentylatora czasem leci dość chłodne powietrze, czynnik według speca od klimy jest , rurka idąca do auta zaszroniona, spo auta leci woda więc wnioskuje że parownik też bywa zaszroniony a więc jest zimny i czynnik do niego dochodzi, według elektryka samochodowego klapy nawiewu są ok, podczas ustawiania temperatury na max i min słychać jakiś mechanizm i powietrze zmienia się na bardzo gorące lub letnie, czujnik w klimatroniku niby też reaguje , po właczeniu na auto i regulacji temperatury obroty wentylatora same się zmniejszają lub zwiekszają, co może być przyczyną takiego zjawiska
  2. Witam podepne sie pod temat chociaż u mnie problem jest nieco inny. Podczas jazdy zdarza się że auto nagle łapie muła. Lecz nie kopci a silnik nie pracuje w trybie awaryjnym, po prostu wygląda to tak jakby wcale nie było podciśnienia sterującego turbiną. Problem pojawia się średnio co dwa dni, żeby ustąpił wystarczy na chwile wyłaczyć silnik lub zdjąć wężyk podciśnienia z gruszki, kawałek przejechać i znowu go założyć. Dodam że sztanga nie zacina sie, gruszka też jest ok bo wystarczy założyć kawałek wężyka i strzykawkę a bez problemu da sie tak poruszać sztangą. Mam zaślepiony zawór egr przy kolektorze dolotowym i weżyk podciśnienia od jego sterowania odłączony i zaślepiony nie wiem czy to ma jakiś wpływ.
  3. u mnie chyba nie jest najlepiej po odkręceniu korka dmucha i wyrzuca drobniutkie plamki oleju na ciepłym silniku do tego w wężu idącym spod pokrywy zaworów do turbiny jest olej a spod korków które się znajdują na obudowie zaworów pojawiły sie wycieki oleju aczkolwiek spod bagnetu nie dmucha a auto odpalało bez problemu nawet podczas największych mrozów nie wiem czy to już oznacza koniec silnika i co z tym autem dalej zrobić
  4. Witam w moim aucie ok 10 miesięcy temu usunięto katalizator. Turbina pięknie świszczała aż się chciało z uchylonymi szybami jeżdzić. Ale po jakims czasie w środku auta w przedziale 1900-2000 obr zaczeło nasilac sie buczenie. Po ok 7 miesiącach było już tak głosno że turbiny juz nie słychać.To buczenie wydobywa się ze środkowego tłumika z którego słychać jeszcze jakby jakieś blaszki w nim latały. Teraz mam pytanie czy można go wyciąć i zastąpić rurką tak jak katalizator? Czy będzie to miało wpływ na prace silnika, czy nie będzie za głośno chodziło i czy na przeglądzie mogą sie do tego przyczepić?
  5. Witam w swoim aucie mam dokładnie ten sam problem początkowo ledwie zauważalny teraz już bardzo uciążliwy w przedziale od 1900 do 200o obr silnik buczy i zagłusza świst turbiny. Ale czy nie zauważyliście że to buczenie jest słyszalne tylko w środku auta? Niby dochodzące z silnika cos jakby wydech nieszczelny. Byłem z tym u mechanika, wyciągnął jakaś słuchawkę i dosłwnie zbadał silnik. Nic nie zauważył. Wydech w okolicy silnika szczelny bo gdyby tak nie było to przy odpaleniu pojawiła by się chmura spalin. poza tym po otworzeniu klapy nic nie słychać. u mnie problem to prawdopodobnie środkowy tłumik, to z niego wydobywaja się te dżwieki i roznoszą po samochodzie. Do tego słychać jakby brzęczały w nim jakies blaszki
  6. Orcio1

    [B5 AFN] Drgania i turbina

    Vaga dawno nie podpinałem ale dziś zrobiłem mały test rozgrzałem trochę auto stanąłem na równym suchym asfalciku zaciągnąłem ręczny wrzuciłem jedynkę i gazu później to samo na wstecznym opony piszczały(a mam dobre) albo fura jechała pomimo hamowania ręcznym ale żadnego drgania telepania szarpania stukania ani nawet ślizgania sprzędła nie było, a poszarpywania w czasie przyspieszania na 4 i 5 biegu też nie było kiedy po prostu wciskałem gaz do samej podłogi ale nie przeciągałem na obrotach( pompa?) Poza tym mechanik powiedział że przy przebiegu 273tys km bo tyle miał jak przyjechał ze szwabiarni (teraz ma 316tys) to koło dwumasowe musiało być już wymieniane i kto wie czy nie włożyli mu w jego ojczystym kraju jednomasowego koła
  7. Orcio1

    [ALL B5] Ruska ropa

    Akurat miałem dokładnie taką samą sytuacje co wyżej opisana. Miąłem kiedyś audiczke z 1.6 101km na osmiu zaworach 97r, jak na tą pojemność to nawet nieźle chodziło silnik tani w naprawie i mało awaryjny ale po zagazowaniu ( instalacja sekwencyjna) i przejechaniu ok 20 tyś km auto zrobiło sie mułowate i nigdy nie zeszło poniżej 10l lpg/100km średnio ok 12l dochodzą do tego trzeba co jakiś czas ustawiać instalacje i wymieniać filtry silnik oczywiście szybciej się zużywa i jeżeli instalacja założona jest przy przebiegu ponad 200tyś( bo pewnie auto na pewno już tyle ma) to nie licz na demona prędkości. Teraz mam tdi 110 km z tego samego roku. Zupełnie inna jazda auto ma kopa i nie narzekasz po przejechaniu kilku tyś km. że ta fura jest już dla ciebie za wolna. Ale wadą jest to że naprawy są dużo droższe a w tych pieniądzach znaleźć w miarę zadbanego disla graniczy z cudem wiem bo mój kolega właśnie szuka. Wejdź sobie na niemieckie strony z ogłoszeniami motoryzacyjnymi i zobacz jakie przebiegi mają te same fury które do nas ściągają. A my później mamy o czym pisać na forum co nam nawaliło i ile za to zapłacilismy
  8. Postanowiłem tym razem poruszyć dwa problemy na raz Pierwszy to taki że miałem już kiedyś problem z dynamiką auta to znaczy praca turbiny była bardzo słabo odczuwalna juz dwa razy problem ustąpił kiedy po prostu zdjąłem wężyk od podciśnienia od strony gruszki gruszki turbiny i mocno w niego dmuchnąłem do momentu kiedy powietrze swobodnie przechodziło dalej( wina samego wężyka czy zaworu n77?) drugi problem to drgania auta przy prędkości ok 120km a rzucanie budą przy prędkości 60km na trzecim biegu, objawy jakby na niewyważone koła ale kiedy jadę na czwartym lub piątym biegu i wciskam mocniej gaz to w przedziale między 2000 a 3000obr samochód zaczyna poszarpywać jakby się dławił czy coś takiego czy to może być wina małej nieszczelności między blokiem a kolektorem wylotowym( sadza na silniku pod kolektorem, buczenie na nieco wyższych obrotach) pomóżcie bo moi mechanicy to na pewno tego nie zrobią
  9. witam ja mam podobny problem tyle że silniczka wcale nie słychać przy próbie regulacji prawo-lewo i mam też pytanie od jakiej temperatury zaczynają one grzać bo u mnie ostatnio pojawił sie szron wczesnym rankiem przy -2 ale one nie grzeją pamiętam że ogrzewanie lusterek działało u mnie zimą w temperaturach poniżej -10
  10. Witam wszystkich wczoraj podczas grzebania przy aucie zauważyłem że gdy auto pochodziło jakieś 5 min na wolnych obrotach ale nie jeżdziło to po przytrzymaniu silnika na ok 2 tyś obrotów auto zaczęło kopcić na niebiesko póżniej po przejechaniu ok 3 km problem ustał, w silniku na bagnecie ubyło ok 0.5 cm oleju na 5 tyś km ( auto ma przejechane 313 tyś km) spalanie unormowało sie bo miałem z tym kiedyś problem, auto odpala beż najmniejszego problemu, ma wycięty katalizator, kiedyś zapaliła mi się na jeszcze zimnym silniku podczas jazdy kontrolka od świec żarowych ale to było jakiś miesiąc temu i tylko raz[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2010, 15:22_________________________________________________chciałem jeszcze dodać że zauważyłem również wczoraj że na wężu gumowym który odchodzi z dołu turbiny do przedniego pasa a po drugiej stronie z pasa do intercoolera pojawił się olej i to dosyć sporo turbinę sprawdzałem 1,5 miesiąca temu czy nie ma luzu wzdłużnego ( wiem jak się objawia bo już jedną przez to wymieniałem) i wydaje się że jest ok
  11. Ja akurat jestem WZY ale i tak w niedziele od 19 zaczynam prace kurde a chętnie bym wpadł
  12. przez awarie kompa długo nie wpadałem na forum i sporo mnie widać ominęło kurde szkoda
  13. nie wiem jak w Bełchatowie ale w mojej okolicy (Żyrardów-Mszczonów Maz.) jest sporo sklepów z częściami ale różnice w cenach kolosalne warto odwiedzić kilka i dowiedzieć się najpierw o ceny części tych samych producentów przykład olej castrol 5w-40 edge 4l jeden sklep cena 165zł drugi w mieście 9km dalej 120zł ja też kilka razy przepłaciłem za części albo dostałem jakieś gówniane zamienniki[br]Dopisany: 07 Lipiec 2010, 21:32_________________________________________________a wracając do tematu to moje a4 też szarpie przy ruszaniu jeżeli auto się rozgrzeje ale tylko na pierwszym biegu i wstecznym i tylko w sytuacji kiedy trzymam furę dłuższy czas na sprzęgle podczas jazdy w korku jak tylko wrzucę na luz to po chwili przestaje zresztą kiedy mocniej przegazuje przy ruszaniu to szarpania też nie ma, mechanik twierdzi że to wina tarczy, przejechałem już w ten sposób 25 tyś. km i do tej pory nic się nie zmieniło ani nie zepsuło
  14. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    http://my.imageshack.us/v_images.php http://img707.imageshack.us/i/zdjcie0065c.jpg/ tutaj znajdziecie fotki mojej fury to chyba jednak jest przepływomierz na zdjęciach widać że brakuje jednego styku we wtyczce a na wejściu wystaje 5 blaszek nie wiem czy tą wtyczkę można jakoś wymienić i co w ogóle można z tym zrobić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...