Tolek! No może w przyszłym tygodniu już wrzucę letnie koło... :gwizdanie:
Małe sprostowanie!! Dzisiaj troche postraszyło i zmieniłem na zimowe znowu
Po zmianie, jadąc do kato, jak się wjeżdża na wiadukt przed silesią (gdzie sa często wypadki) właśnie był wypadek. Laska tigrą się ro***bała, dość solidnie. Ja i tak jechałem służbowym, ale pomyślałem, kurde, 20 min temu zmieniłem sobie oponki. Choć w tym przypadku tam na pewno to nie wina opon, tam jakiś trójkąt bermudzki chyba jest. Odpuściłem sobie póki co te letnie a jak pojadę moim do BT to i tak na zimówkach. Poczekam na zawias, i przełożę całość