kijaszi
Pasjonat-
Postów
80 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
2O kijaszi
Informacje
-
Imię
Lukasz
-
Miasto
Starachowice
Auto
-
Model
A4 B6
-
Nadwozie
Avant
-
Rok produkcji
2003
-
Silnik
1.8 T
-
Kod silnika
BFB
-
Napęd
FWD
-
Skrzynia
Manual
-
Paliwo
PB
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Trochę wiekowe ale zawsze na czasie dla 1.8/1.8T . Nie to żebym się czepiał ale wymiary o-rinów trochę z du... 38x40x1.5, 33x37x2.5, 21x27x3,5 jak? Nie wiem czym mierzyłeś ale mi wyszło ze większość jest luźna. Na tłoku wymiar o-ringa od strony ślizgu górnego 20x4 lub 3.5 od dołu 22x2, z prowadzeniem tłoka tu jest lipa trzeba kombinować 37x1,5 lub 36x1,5 tak samo na tłoku pod teflon dobry 32x2.65 ale takich nie ma jest 31,5x2.65. Poradnik fajny ale dla czepliwych mało dokładne wymiary
-
Jeszcze napisz że Castrol. No drogo bo to sklep dla warsztatów które dostają rabaty i wtedy jest taniej. Wejdź na stronę producenta oleju i znajdź autoryzowanego przedstawiciela, sprzedawcę i kup od niego będziesz miał taniej.
-
Czytales wątek chociaż 3 strony wstecz? Do 1.8t minimum 5w40. Olej 5w30 w połączeniu z małą pojemnością układu i turbiną nie jest najlepszym wyborem.
-
Jeszcze po kropelce póki FEBI jest w butelce do zdrowych układów podejdzie Febi LHM OOOO do trochę zmęczonych jak mój bardziej lepkie nie mylić z gęstsze, woda jest gęściejsza od oleju nawet silnikowego. Lepkość tych jest w granicach 19 przy 40stp. i 6 przy 100stp. jak Ci układ nie domaga na nich zalej PRESTONE albo STP tylko na miłość Boską wersja BEZ USZCZELNIACZA!!! powinien ucichnąć ich lepkość ok 40 w 40stp i 7-10 w 100stp. więcej "towaru" zostaje na powierzchniach współpracujących wypełnia mikro ( mega nie da rady) rysy miedzy bieżnią a łopatkami rotora oraz zaworu ciśnieniowego i pomaga w utrzymaniu ciśnienia. Nie pomaga na zużyte teflony w maglownicy i nieszczelne uszczelniacze zajechane pompy. Osobiście popitalam na Mobilu ATF 220 magiel KOYO zrobiłem prosty jak budowa cepa, na pompę brakło czasu wyczyściłem sitko na zaworze ( jak masz bagno w zbiorniczku dobrze tam zajrzeć) Zawór ma mieć gładkie ścianki, ewentualnie nieliczne małe ryski, i sprężynkę można TROCHĘ tylko qr...a TROCHĘ rozciągnąć. Nowe rotory i zawory ciśnieniowe są dostępne co do jakości nie wypowiem się jak zamontuje i pojeżdżę coś napiszę.
-
Ciężko to coś nazwać olejem jest jak woda w smaku nijaki a rdze przyciąga jak magnes Nie no są naprawdę lepsze od niego i w podobnej cenie.
-
Wymiana płynu z małym usprawnieniem. Wszystko tak jak wcześniej koła w górę,strzykawka, wężyk powrotu do butelki i kręcenie kierą ale to tylko przy zlewaniu starego. Jak już nic nie ścieka z magla zdejmujemy pasek osprzętu odsłaniamy koło pasowe pompiny i robimy tak i kręcimy aż zacznie lecieć czysty (nowy)płyn, 2 osoba kręci kierownicą a my kręcimy cały czas nieustanie kręcimy i d*pa bateria się wyczerpała płyn się skończył i co teraz jak sklep zamknięty. Trzeba się cofnąć jak leci czysty kręcimy wolniej tylko tylko, po 2 skrajnych obrotach kierownicą kończymy, składamy do kupy? odpalamy auto kręcimy jeszcze raz kierownicą gasimy auto i stawiamy na koła sprawdzamy poziom tak w połowie miedzy min a maxj. Koniec płyn wymieniony bez kręcenia ileś razy kierownicą płukanie tak samo jak ktoś chce to i 3 litry tylko większą butelkę musi mieć.
-
Śruby w ocynku płatkowym kołnierzowe do tego nakretki samohamowne też kołnierzowe twardość 10.9. Koszt w sklepie za M10 ok 3zł komplet śruba + nakrętka czyli nie najtaniej. A oryginalne są zrobione ze specjalnego stopu w technologii kosmicznej i dlatego kosztują po 20zł za sztuke. Twardość 10.9 jest taka sama dla OOOO jak i innych śrub.
-
Ale Rzepak czy Słonecznik ?
-
Gdybyś miał dylemat mineralny czy syntetyk to poszłoby szybciej. A te oleje które podałeś są podobne i jak spełniają normy to silnikowi koło wydechu lata który z nich zalejesz. Żuć moneta i wybierz co weźmiesz będzie dobrze.
-
Nie ta lepkość określa podatność na ścianie filmu olejowego. W opisie nie ma HTHS. Którego oleju nie weźmie będzie dobrze raczej oba mają wartość HTHS powyżej 3,5 Coś od Motula LEPKOŚĆ - Lepkość opisuje wewnętrzne tarcie płynu i dostarcza informacji o płynności oleju w niskich i wysokich temperaturach. LEPKOŚĆ HTHS - Lepkość wysokotemperaturowa HTHS (High Temperature High Shear Rate), zwana także lepkością dynamiczną mierzona jest w mili Paskalach na sekundę (mPa*s) przy 150o C i przy wysokim ścinaniu ślizgu 106s-1 i opisuje zachowanie środka smarnego na poszczególnych elementach silnika: na ścianie cylindra, na łożysku korbowodu, lub na łożysku wału korbowego.
-
Zalej któryś z polecanych na forum Liqui Moly, Ravenol, Amsoil albo któryś z proponowanych przez Ciebie. Tak naprawdę dobre oleje różnią się w niewielkim stopniu, parametry podobne tylko dodatki polepszajace każdy daje swoje. Spróbuj który najlepiej podpasuje do silnika, tempo ubywamia, głośność silnika. Czystość oleju po xxxx km sobie daruj ma ciemnieć znaczy, że czysci tylko nie jak w klekocie czarny po 100km.
-
Grubo, jak używasz auta tak jak w opisach to którego nie wybierzesz będzie dobry. Ale, to oleje na tor itp. są napakowane dodatkami zaje.... Tylko te dodatki nie są wieczne. Olej ma chronić silnik pod wysokim obciążeniem w danej chwili tor, wyścig i po tej chwili wymienia się go na nowy. Jak nie jeździsz czaly czas na czerwonym polu z ceglowka na pedale to dla mnie szkoda kasy na taki olej. Lepiej wymienić olej 2x niż katować najlepszy przez rok.
-
MITASU i tu zdania są podzielone napewno nie Japończyk( info. Z forum HONDA ACCORD) a za taką kasę można kupić coś sprawdzonego.
-
Bo 5w30 jest jak woda a suszarka szybko pozbędzie sie z tego oleju jego miernych właściwości. Poza tym ma cieniutki film smarny który przy mocnym nacisku prawego pedału może się zerwać s jak nie posmarujesz to nie pojedziesz. To tak w skrócie. Jak jeździsz jak emeryt możesz na nim jeździć tylko po co Ci wtedy 2.0 TFSI? 1.6 wystarczy. Do własnego prywatnego 1.8t leje na lato 5w50 a na zimę 5w40 może to przerost formy nad treścią ale robię krótkie odcink i zmieniam 2 razy w roku.
-
Jak ktoś się bierze za zawieszenie samemu to pewnie i inne rzeczy będzie robił a zainwestowane w klucz 100-120 zł nie jest jakimś kosmicznym kosztem i tak wyjdzie taniej niż w warsztacie, a narzędzia zawsze się przydają