Ja "A4" zdjełem żyłką i szpachelką, nie wyszlo to zbyt fajnie (szpachelka to dosyc nie precyzyjne narzedzie). Znajomy lakiernik polecił mi kupić nitro (nie z castoramy bo moze spłynąć lakier, tylko z mieszalni lakierów itp) efekt o wiele lepszy, polać, odczekac i klej pieknie schodzi, polecam