Witam wszystkich, mam problem z esp czasami kontrolka sama sie zapala, podczas hamowania i esp nie dziala. Po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu jest wszystko ok, do czasu az nie zaczne intensywnie hamowac tzn jadac w korku (dodam ze mam automat wiec przy powolnej jezdzie noga prawie caly czas na hamulcu). Sprawdzalem to VAGiem ale nie pokazuje zadnych bledow. Szukalem w poprzednich postach ale nie znalazlem zadego podobnego objawu wiec rozpoczynam nowy watek. Zastanawialem sie moze czy nie jest to spowodowane tym ze dosyc czesto przepalaja mi sie zarowki? Jesli ktos moze pomoc to z gory wielkie dzieki.
