Skocz do zawartości

Andzia_P

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andzia_P

  1. Andzia_P

    Skradzione

    Cześć , podaję jeszcze numer skradzionego autka VIN WAUZZZ8P68A166030 (dla przypomnienia czarne Audi A3 sportsback 2.0tdi, bez oznakowań z tyłu, 5-drzwiowe, dwa foteliki dziecięce z tyłu), numer tel moge podać przez PW moje gg 20648582
  2. nawzajem ja też się zwijam dobrej nocy wszystkim
  3. tak się przez moment zastanawiałam
  4. ha ha ha [br]Dopisany: 12 Kwiecień 2010, 23:01_________________________________________________u mnie jak samochód już poleciał to teraz policji pełno, Solid przyniósł swoje ulotki bogactwo urodzaju
  5. normalnie cholera mnie bierze jak sobie o tym pomyślę bramę to chyba sobie na noc pod napięcie podłączę
  6. tak mnie słuchy doszły, że na następny dzień po mojej poleciała następna A3[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2010, 22:53_________________________________________________może dlatego chwilowo (pewnie) ich więcej
  7. u mnie na Grunwaldzkiej lawetka raczej nie wchodzi w grę trudno by było im być niezauważonym[br]Dopisany: 12 Kwiecień 2010, 22:49_________________________________________________zresztą po mojej juchcie policja jakoś wzmożyła patrole u nas, bo zaczęli się sporo kręcić
  8. ale z tą wtyczką to niezły numer
  9. podasz mi namiary na niego, jak nic nie znajdę bliżej to może się do niego wybiorę, w Poznaniu krucho z kimś sensownym, aż strach gdzieś auto zostawić
  10. a gdzie masz tą złotą rączkę?
  11. odkurzacz, suszarka też dobrze robią
  12. albi zipem [br]Dopisany: 12 Kwiecień 2010, 21:56_________________________________________________a zabezpieczenia oki, ale skąd wezmę zaufanego magika, te luntrusy z salonów autoryzowanych mam wrażenie że też juchcą informacjami
  13. a fakt, grają w niedzielę
  14. Wisła-Lech nie gra, z tego co czytałam mecz odwołany jest
  15. a w tym tygodniu znowu może być wszystko pozamykane, coś przebąkują o pogrzebie w weekend. Sieci handlowe mają być wtedy zamknięte...
  16. dzien doberek u nas słoneczko a do kolegi Bartka naiwna nie jestem ale nadzieja to jedyne co Ci po kradzieży pozostaje
  17. miałam, ale auto było jeszcze w leasengu więc nie wiem na ile będę kopnięta na kasę, wszystko teraz zależy na ile wyceni mi je ubezpieczyciel, auto było już po roku więc 100% przepada [br]Dopisany: 11 Kwiecień 2010, 17:14_________________________________________________powiem Wam w ramach humoru że dwa dni po juchcie przyszedł do mnie Solid w sprawie ochrony :> dooobre nie
  18. ja tam się nie zamierzam poddawać, za dużo rzeczy dla dzieci miałam w samochodzie i prędzej czy później będą chcieli to gdzieś pchnąć....
  19. chłopaki nie ma co się ścinać, juma nie śpi i trzeba o tym pamiętać... nasze biedne audiątka są ostatnio jakoś bardziej pod ostrzałem. Ja się też piszę na spoty 18 i 25. Na razie nie mam planów na następne weekendy, więc chętnie się pojawię na żywo
  20. wiecie co by się w tym mieście (i nie tylko tym) nie działo, jest na to niejako przyzwolenie nikt w tych sprawach nic nie robi, a tzw. dziuple to prawie jawne garaże na strzeżonych osiedlach itp. Sama na takich mieszkałam to wiem co na nich się dzieje. Parkowanie samochodów bez blach są na porządku dziennym. A na spociku na pewno się stawię, w końcu zostało mi jeszcze jedno autko
  21. pewnie tak jest, chociaż u mnie aż taką ekipę od razu chyba by zauważono, mam policję na Rycerskiej na przeciwko, na dyżurce przecież 24 h siedzą, trzy osoby krecące się po parkingu chyba nie należą do codzienności [br]Dopisany: 11 Kwiecień 2010, 15:06_________________________________________________dokładnie tak, ale autko dostałam z okazji narodzin naszego pierwszego dziecka więc emocjonalnie troche się z nim związałam
  22. ból okrutny, ale jest jeszcze we mnie iskierka nadzieji że te gnoje gdziś tą moją A3-ką wpadną, miała z tyłu dwa foteliki dziecięce, więc rzucała się w oczy, swoją drogą babie ukraść autko ... bez skrupułów to złodziejstwo teraz.. [br]Dopisany: 11 Kwiecień 2010, 14:39_________________________________________________wiesz, tego dnia kiedy mi ukradli auto trzy razy wracałam sprawdzić czy jest zamknięte, a mój mąż o 2.30 był jeszcze na podjeździe i auto stało, więc mieli naprawdę mało czasu na juchte... a co do zabezpieczeń to słyszczałam że na wszystko już coś mają, to tylko kwestia ilości czasu poświęconego na włamianie... a włamań coraz więcej bo policja jedyne co robi to czeka 30 dni na umorzenie śledztwa, gdyby wiedzieli że nie są w tym kraju bezkarni to by się tak nie szarogęsili. Byłam dzisiaj na giełdzie i wiecie co... to największa jawna juchta pod słońcem... dopóki takie będą istniały dopóty będziemy pozbywać się swoich aut niestety...[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2010, 14:44_________________________________________________Dajcie znać jak będzie coś wiadomo o nowym spocie, chętnie włączę się do spokań..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...