Meon

Witam, od pewnego czasu centralny zamek (otwierane kluczykiem w zamku przednich drzwi) za pierwszym pociągnięciem otwiera jedynie drzwi w których znajduje się kluczyk natomiast dopiero za drugim pociągnięciem włącza się pompka i otwiera wszystkie drzwi i bagażnik. Przy otwieraniu kluczykiem jest to nieuciążliwe, natomiast przy używaniu dokładanego centralnego z pilota jest problem - po otwarciu włączają się lampki w aucie a kompresorek nie rusza aby otworzyć centralnie wszystkie drzwi i nie otwiera się nic! Szukałem nieco informacji i postanowiłem podmienić cały kompresorek z innej A4. nic to nie dało! Cały czas to samo. Postanowiłem też odinstalować dokładany moduł centralnego - dalej to samo. Gdzie polecacie szukać przyczyny? Pozdr.

Witam, a więc tak - samochód zaczął samoczynnie gasnąć, tuż po odpaleniu. Błędów całe mnóstwo. Zacząłem od czyszczenia przepustnicy. Pod nim znalazłem natomiast przetarty przewód przez który podejrzewam że sam syf przedostawał się do silnika :(. Idzie on od silnika. Nie wiem, z egr? W załączniku przesyłam zdj.

Problem dalej istnieje... nikt nic?

U mnie również wszystko śmiga. Kolega w pierwszym poście opisał żeby bier podłączyć czerwony i czarny a później żółte. Ja połączyłem czerwony do plusa stałego, czarny i dwa żółte połączyłem ze sobą i podłączyłem do śrubki w karoserii. Reszta wg opisu i śmiga aż miło.

Witam, w audiku a4 b5, z roku 1994 (sam początek produkcji) samoczynnie włącza się alarm fabryczny (kierunki i klakson). Nie zawsze, wręcz bardzo rzadko. Jest to strasznie irytujące. Przeszukałem internet i tak: 1 - krańcówki w drzwiach, klapie itp... wszystkie sprawne, włączają lampki tak jak potrzeba, i wtedy kiedy mają. 2 - wilgoć - nie mam jej w samochodzie. Ani przy pompce, ani module komfortu. 3 - wyłączenia za pomocą VAGa (najprościej), jednak nie łączy z kanałem 35. Wszystkie inne działają, ten nie. Jest to pewnie spowodowane z tym że jest to staruszek z 94 roku. Większość instrukcji jest pewnie do nowszych modeli, ten może ma jeszcze coś z b4? Prócz trwałej brachy :)). Myślę, że gdzieś w środku jakiś kabelek przegnił i czasami zrobi jakąś zworkę i uruchomi się alarm. Uwierzcie, że nie chce już nikt ukraść tego autka. Także fabryczny alarm jest w nim zupełnie niepotrzebny.

Kwestia rocznika już jest dawno wyjaśniona Co do autka, to całkiem ładniutkie

Cześć wszystkim, przybywam tutaj, aby dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy o A4-rce - być może za niedługo stanę się jej posiadaczem . Tak więc chciałbym troszku poczytać/popytać o co nie co Pozdrawiam.