winczako, a czego Ty nie przerabiales jeszcze ?
MASAKRA auto generuje chore uczucia, nienawidzisz go, zaczyna Cie to przerastać logicznie, myślisz o sprzedaży, mówisz sobie, że za te pieniądze można by co chwile jeździć na wycieczki , podróżować aż w końcu nadejdzie moment odebrania auta, i kiedy czujesz, że już nie puka/hamuje/działa/jedzie lepiej.. banan na twarz wraca i znów jest to dla CIebie najlepsze auto na świecie sick! isn't it ?!