kocu007

Witam szanowne grono. No i mnie również trapi problem drgań kierownicy na postoju na wolnych obrotach. Ktoś rozwiązał ten problem definitywnie? czy wymiana węza na ten z końcówką R jest jedynym sposobem plus oczywiście nowy płyn do wspomagania(ori vag oczywiście)??? Denerwują mnie te drgania i takie delikatne tyrkotanie przy manewrach na parkingu ....chciałbym to zrobić i zapomnieć o temacie..Pozdrawiam.

siemka, to że świszczy to własnie oznaka że ci sie łopatki w turbince zapiekają i nie mogą się otwierać do końca, czyli krótko mówiąc chaczą i hamują się na zabrudzonej turbinie.ale to nie jest straszna sprawa tyl;ko trzeba wyczyścic turbo, a jak to zrobić to wystarczy poszukać na forach.miałem to samo po czyszczeniu niunia zbiera się od najmniejszych obrotów zero świszczenia z turbiny mimo że juz mi troszkę łopatki pocharatało to i tak jeszcze 100tys zrobie bez wymiany....spoko nie panikuj!!! Pozdro!

Witam serdecznie Panowie.Z góry przepraszam jęsli sprawa wyda się nie na miejscu lub bynajmniej nieaktualna ...ale wracając do wątku pracy a w zasadzie jej braku w przypadku osoby Martinez1980 to mam pytanie: jeśli masz kwity na Tiga to czy podjąłbyś prace w stoczni norweskiej przy spawaniu rur od 1-26" ? Rury z materiałów: 316L, duplex, superduplex, tytan, 6Mo??Pracuje w branży kilkanaście lat i w tym prawie 5 lat w Norwegii wiem że teraz potrzeba dużo spawaczy w TIGu bo w Norwegii zaczynają sie na jesien gruuuube projekty i będzie potrzebne troche ludzisk.Praca nie jest cięzka i dobrze płacą ( srednio za 4 tyg pracy na łape masz 13tysPLNów) pracujesz w rotacji 4/2 czyli 4 tiksy w pracy i 2 tiksy odpoczywasz w Polandii ( gdzie masz czas i pieniądze cieszyć się wolnością i naszymi ukochanymi autkami ) Wydaje mi się że jest to zdrowy układ biorąc pod uwagę dzisiejsze realia zarobkowe i możliwości pracowe w Polsce.Oczywiście to wszystko co opisuje wydaje się piękne i łatwe jak kobiety ale....nie jest tak niestety.Droga do wyjazdu jest skomplikowana.Najpierw wysyłasz swoje aplikacje do firmy, czekasz na odpowiedź ( nie ma gwarancji że kiedykolwiek sie w ogóle odezwą), potem jak się odezwa to jedziesz na site test czyli egzaminy sprawdzające(robione czesto w Polsce) , egzaminy są czysto praktyczne czyli dostajesz do pospawania próbki ( rurki róznego rodzaju materiału) i jeśli zdasz to dostajesz termin wyjazdu.Ja już się tak kulam po Norwegii prawie 5 latek i nie narzekam.Chciałbym Ci pomóc więc proponuję abyś najpierw zastanowił się czy masz ochote na wyjazdy częste i na okres okolo 4 tyg i czy naprawde potrafisz pospawać bezbłędnie rury pod rentgena i badanie na mikropęknięcia...Jesli tak to odpisz a ja dam CI następne wskazówki odnośnie adresu firmy i sposobu komunikacji z nimi.Pozdrawiam serdecznie cała świtę Audimaniaków.

Witam serdecznie z Polic koło Szczecina. Jestem Paweł i też jestem zakręcony na punkcie Audiczek...Mam nadzieje że spędzimy na tym forum(i nie tylko !) fajny czas z pożytkiem dla każdego z nas!