euzebiox

ja przepłukałem w ten sposób że tydzień jeździłem na wodzie destylowanej,ładnie wyczyściło zero syfu.

czy taka pompa jak się rozszczelni to z niej cieknie ropa już cały czas? bo osobiście widziałem parę dni temu jak kapie kropla za kroplą. mechanik co ma mi to robić najpierw wyczyścił pompę i powiedział żeby pojeździć trochę żeby nakapało bo jak na złość przy nim nic nie kapało,czy może być tak że jest nieszczelna tylko na zimnym silniku a później jak się wszystko rozgrzeje i metal rozszerzy to zatka te mikroszczeliny? co poradzicie? zaostawić to tak i jeździć czy jednak robić?

padła mi pompa wtryskowa tzn. cieknie ropa z niej,typ pompy VE(indukcyjna) samochód ma przebieg (jeśli wierzyć licznikowi) 225tyś ,czy przy tym przebiegu częste są wycieki? a może wytrzymują więcej i to pośredni dowód że licznik jednak był kręcony? pompa jako taka chodzi w miarę dobrze tzn silnik nie szarpie (za mocno)

coniektórzy zasuwają jak na złość slangiem "starych wyjadaczy" a ja jestem jeszcze początkującym(to tak na marginesie),no więc byłem już na komputerze z moim autkiem jakieś pół roku temu ale wtedy byłem zielony zupełnie w tym temacie,miałem robić to wtedy u "fachowców" ale w międzyczasie samochód przestał niedomagać więc sobie odpuściłem.Pomyślałem sobie że jak mi wtedy nie dali wydruku z badania to pojadę do nich jeszcze raz teraz i niech mi jeszcze raz otworzą tamte zlecenie i w jego ramach jeszcze raz zrobią badanie i dadzą wydruk.tak też zrobiłem.wydruku z komputera nie dali bo tego nie praktykują ,tak powiedzieli ale podali żebym sobie zapisał że po kodzie jest to błąd 023F,mam do nich jeszcze raz jechać?o co się pytać? tylko po polsku proszę wytłumaczyć [br]Dopisany: 22 Sierpień 2007, 22:49 _________________________________________________aha i jednak mieliście racje, wszystko "wróciło do normy" czyli znowu się restartuje

a załóżmy że "objawy" nie powrócą??[br]Dopisany: 22 Sierpień 2007, 12:12 _________________________________________________do użytkownika :"gadi" : podany link nie dotyczy mojego przypadku.u mnie ZAWSZE słychać turbinke nawet po wejściu w trybv serwisowy poza tym w tamtym przypadku rozłączyło mu się na 1 biegu co u mnie jest niemożliwe ,u mnie rozłączenie następuje przy około 100km/h +/- 10km w zależności od biegu 3,4,5.można kacić cały dzień byleby nie zbliżać się do 80km/h i nic się nie rozłączy,bardzo mozliwe że to właśnie przepływka to powodowała bo de3dukując wynika że jest to coś związane z pędem powietrza silniczek mam w super stanie pali na zimnop i na gorąco od razu trubinka nie ma luzów ogólnie ok jest ma 224 tyś km

proszę o wyrozumiałośc dopiero zaczynam swoją przygodę z autkiem i tym forum,poza tym ja nic nie przesądzam że jakiś element skutkuje czymś konkretnym stwierdzam tylko fakty jak jest konkretnie w moim przypadku,czyli wyczyszczenie przepływki spowodowało że autko przestało wpadać w tryb serwisowy i to jest fakt,wcześniej rozłanczał zawsze przy zbliżeniu się do ok 100km/h a teraz nie rozłancza a czy to jest od przepływki czy od czegoś innego to ja się nie upieram bo się jeszcze wystarczająco na tym nie znam

To jest napewno tryb awaryjny/serwisowy.autko nie jest słabe powyżej 130km/h tylko napisałem wyraźnie że leci na maxa 130km/h.Doskonale czuć moment kiedy auto traci moc i wchodzi w tryb serwisowy.Powiedzieli mechanicy że jest to związane z obciążeniem silnika,czujnik ciśnienia doładowania-tak powiedzieli.czujnik może otrzymywać złe dane z kilku powodów jak przepływka,zapchany kat,nieszczelny dolot i jeszcze coś tam.Dziwne po przepływka była niedawno podmieniana na próbe z golfa3 tydzień temu i samochód zachowywał się tak samo czyli przechodził w tryb serwisowy,widocznie tamta też była zapchana ale takien golf miał 90ps,ja przepłukałem i bingo przestał się blokować

[1,9 afn 97r. avant] Od dłuższego czasu nękany byłem w swojej audiczce dość częstą przypadłością tego autka czyli braku "kopyta" przy wyższych prędkościach.[błąd 023F]jeździłem po różnych warsztatach i jak to zwykle bywa wszyscy mechanicy wymyślali rózne bajki o zapchanym kacie, nieszczelnym dolocie itp itd w skrócie "czytaj" -'zapłać parę stów bo inaczej nie zrobimy' Postanowiłem wypróbować "chałupniczą" metodę wyczytaną tu na forum i ostro skrytykowaną że może zniszczyć przepływkę,Mowa tu oczywiście o przepłukaniu przepływki denaturatem.Zrobiłem i ...pomogło.Autko nie przechodzi już w tryb serwisowy.Wcześniej 130km/h max a teraz przyspiesza normalnie 190km/h max.Co o tym sądzicie? Będzie to twałe czy za tydzień znowu się "rozłączy"? p.s.Jeszcze dorzucę jutro info jaką mam przepływkę. przesunięte do działu dizle, do warsztatu to się nie nadaje [pre_pl]

miałem usterkę w swojej audiczce chodziłem do mechaniorów a oni tylko chcieli zerżnąć ile się da więc poszukałem ratunku w necie i trafiłem na te super forum które pozwoliło mi rozwiązać problem za 3zł 40gr tak dokładnie

Jestem szcześliwym posiadaczem swojej audiczki od około roku.Dane techniczne: a4 avant 1,9 tdi afn 110ps B5 97r. kombi biała perła.Piotrek 27lat Ostrołęka.