Hej, ja znalazłem sposób na "naprawę" siłownika schowka. Działa on tak jak zaślepiona strzykawka.
Użyłem:
Szpilkę,
Kombinerki,
Kuchenkę gazową
Rozebrałem siłownik a następnie nagrzałem szpilkę i w górnej części siłownika wytopiłem mały otwór. Całość przesmarowałem, złożyłem do kupy i działa o wiele lżej.
Jeszcze całości nie zmontowałem (szukam serwisu zajmującego się spawaniem plastiku - może wytrzyma)
Pozdrawiam