Ja robię 80% przebieg miejski, często niedogrzany silnik. Co by być dokładnym, to na 10000 km dolałem 0,7 litra oleju.
Ja jeszcze nie miałem auta (beznzyna, diesel, nowe, używane) żeby nie brał symbolicznie oleju, zwłaszcza turbo. Sprężarka zimna, albo mocno obciążona, przez to że jest chłodzona i smarowana olejem musi powodować jego ubytek.