
BubaAKP
Pasjonat - Nowicjusz-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez BubaAKP
-
Bardzo polecam ul Miechowska sprawdzony temat, profesjonalni ludzie
-
jak tam ekipa ? kogoś widzę w Toruniu na rally crosie ? mogę założyć osobny wątek bo kapelusze wszystko zasłaniają i plakat wisi już tak daleko ę nikt go nie zobaczy
-
Pamiętacie że zachęcałem Was do miłego spędzania czasu i sprawdzenia Waszych umiejętności na torze ? No to możecie trzymać mnie za słowo i wpaść do mnie za miedzę na następującą imprezę: Może spodoba się Wam nowa miejscówka i forma spędzania czasu hehehehe ZAPRASZAM na : PLAKAT: Będzie po mojemu czyli : Ścigamy się po rally crossie (poprawiona nawierzchnia i przebudowany tor, choć konfiguracja pozostała podobna) Bawimy się w kilku śmiesznych konkursach Grilujemy i miło spędzamy czas Wejście : 15 PLN od samochodu (samochód = karta rajdowa czyli jeśli jednym autem przejechało 4 kierowców którzy chcą brać udział w próbach rajdowych to płacą jak za 4 samochody) 5 PLN od pasażera nie biorącego udziału w wyścigach na torze Na torze restauracja z nowymi właścicielami karmiącymi dobrze którzy przygotują dla Was jakieś "danie dnia" po taniości. Znajdziecie tam również parking dla aut spoza grupy VAG Oprócz tego grilek i dobra zabawa zapraszajcie rodziny i znajomych Co by tu dodać ?? Impreza będzie się nieco różnić od moich poprzednich balang bo rozszerzam grono klubów i uczestników.
-
miało by się to odbywać w toruniu właśnie pisze scenariusze i plany zawodów przestali byście machać tymi kapeluszami
-
broń boże kozaczenie normalne próby sprawnościowe na zamkniętym obiekcie z pełnym zabezpieczeniem żadnej wolnej amerykanki na nielegalu
-
więcej tych kapeluszy :/ i tak już strasznie ciężko wyłowić coś konstruktywnego a strony lecą jak licznik przebiegu w mojej ciężarówce Ale wracając do tematów spotów wszystko wskazuje na to że będę mógł znowu organizować pojeżdżawki na torze (może nawet liga albo inna forma klasyfikacji) najprawdopodobniej również będzie służył radą kierowca rajdowy ze sporym doświadczeniem właśnie zaczynam pisać scenariusze i założenia tego typu zawodów ciekawym twardziele czy będą chętni do pokazania jak ogarniacie furacze i ile z nich można wycisnąć
-
WIŚNIA masz u mnie MISTRZA - jak Ci mówiłem kilka razy że to szklanki to się kłóciłeś że to napinacz potem jak pojechaliśmy do mechanika, który stwierdził że to napinacz to przyznałeś że ma rację, a teraz sam mówisz że to szklanki czas skończyć wróżenie z fusów i rozebrać gada taa... trzeba mieć 500zł na szklanki [br]Dopisany: 19 Luty 2011, 14:04_________________________________________________Przemyślałem na spokojnie w chacie temat i jestem pewien że to szklanki napinacz z łańcuszkiem nie ma jak tak klepac,tylko szura po obudowie,a klepanie jest wyraźnie z 1 cylindra od kabiny. czyli dokładnie tam gdzie pompa oleju daje najsłabsze ciśnienie radził bym i to sprawdzić manometr i wszystko wiadomo
-
Temp. pokazuje 84 albo 86 na kompie, a na zegarach tak odrobinke przed 90 czyli wychodzi na to, że się zgadza. Błędów co do czujników też nie pokazuje... Dlatego też wywnioskowałam, że to nie może być termostat :> Prawda?[br]Dopisany: 12 Grudzień 2010, 21:38_________________________________________________Bo ogolnie, jak na moje, to miał na mnie gościu zlewe i poprostu zbył mnie tym termostatem a do tego sie strasznie zbulwersował jak mu powiedziałam, że chyba się myli, dlatego pytam to olej mechanika który olewa Ciebie podjedź to zajrzymy
-
tak mogłeś mnie widzieć co do 2,5 V6 to mają one wadę wałków w głowicach które się wycierają i pada cała hydraulika już nie pamiętam w którym roku usunięto wadę. Niemniej jeśli ktoś planuję takie auto to musi bardzo dokładnie to sprawdzić bo koszt jest bardzo duży
-
na 90% wieczorem będę na placu beemkowiczów toruńska przy zajezdni wczoraj zorałem plac wzdłuż i wszerz i było przekozacko, bezpiecznie i z dala od gamoni w niebieskich mundurkach dla chętnych na przyjazd : weźcie ze sobą jakieś miotełki bo się przydadzą
-
filmów nie robię niestety bocury były grube i będą jeszcze ruszam na miasto za kilkanaście minut więc jak ktoś zobaczy lecącą bocurem na pełnym ogniu czarną cygaretę to będę ja na plac beemkowiczów mam zamiar się też wybrać wieczorem tak więc zdam relację
-
można by na placu beemkowiczów przy toruńskiej zresztą ja hasam od rana i na wieczorne pojeżdżawki na bank pojadę
-
to co robimy jakieś wspólne bocurowanie popołudniową porą ?
-
jak planujecie jakieś bocurowanie to dajcie znać tylko tego śniegu na to jeszcze mało cały dzień dzisiaj mój dzielny muł latał bokami. Niestety tylko na rękawie ale lekkie podcięcie i już piękny bocur aż dziwne bo to przecież kombi (lancer 2,0 klekot). W sumie dawno nie latałem klekotem po śniegu ale to ciągnięcie od dołu w połączeniu z dobrą gumą daje niezłą frajdę. Najgorsze jest to że robiąc dzisiaj prawie 200 km lancerem i dostawczakiem stwierdzam że poziom umiejętności kierowców jest po prostu TRAGICZNY !! nieracjonalne zachowania, 30 km/h kiedy już po śniegu ani śladu że już nie wspomnę o cudownych pomysłach typu zjadę sobie w bramę przed nosem nadjeżdżającego bo co mi tam Czekam na mocniejszy śnieg i wyciągam bestię z garażu i wtedy quattro rules
-
ale da ktoś jakieś konkrety bo ani godziny ani miejsca czy 17 łuczniczka to potwierdzone info ?
-
odezwę się co do spotów choć więcej czytam to Wasze forum niż się odzywam. niemal na każdym forum jest podobny problem (frekwencji)i nie tylko Wy się z nim borykacie rozwiązanie jest banalne a mianowicie chodzi o atrakcje spotowe a nie bez obrazy "durny stending" na parkingu w dodatku teraz zimnym. Świetnym przykładem jest Bloku z Pomorskiego Klubu Audi. U ekipy z PKA niemal na każdym spocie jest coś do robienia. Poczynając od prób sprawnościowych wokół pachołków (szczególnie zimą gdzie nasze quattro może pohasać to miodzik) a kończąc na jakiś nawet najdurniejszych zabawach typu przeciąganie liny czy też zorganizowane wynajęcie sali na siatkę czy piłe do nogi. Takie zabawy przyciągają ludzi i ich integrują. Rodzą również późniejsze spoty i zloty ot taka mała dywagacja na temat spotów. Rzadko na nich bywam bo obowiązki rodzinne nie pozwalają niemniej mam nadzieję że w jakąś zimową aurę pohasamy razem i pokażecie jak ogarniacie swoje furacze
-
no właśnie jakieś plany o normalnej godzinie ?? bo bym Bestię przewietrzył
-
jakiś spocik dzisiaj ?
-
auto kolegi z AKP do obejrzenia w dziale teraz my
-
sobota po południu ? powiedzmy o 16 ? i można gdzieś skoczyć i można coś zrobić
-
nie żebym marudził ale mam po raz kolejny pytanie o sensowność terminu spotu wiem że postów mało i staż tez nie wielki żębym od razu zmieniał zastane reguły ale jak do Was podjechać powiedzcie ? Rozumiem że nie macie dzieci (albo macie hehehehehe) ale ja właśnie o mniej więcej 18 podchodzę do obowiązków "dziecięcych" typu mycie, kąpanie, przewijanie. Moja Pani też się martwi że nie może jechać i głowę mi suszy że ją zastawiam i nie zabieram na spoty. Za chwil parę o tej porze będzie zimno, ciemno i w ogóle lipa i co wtedy ? Naprawdę może przemyślicie tą kwestię bo jak dla mnie spoty sobotnie w dodatku nieco mniej popołudniowe to by było coś. A tak niestety nie zdążam czy też zdażam i lipa z mojej wizyty u Was wychodzi howgh
-
a ja nadal chrzanowskie no ale na przerejestrowanie trzeba mieć czas a ja kupiłem auto dopiero 2,5 roku temu o której w strzyżawie ?
-
nie ma się czym podniecać zaraz na początku słychać jak mu gra przynajmniej jedna szklanka w głowicy hehehehehe powie ktoś coś więcej o niedzielnym wyjeździe ?
-
Trochę z opóźnieniem ale dziękuje wszystkim za spota ze sporą frekwencją Nie udało mi się pogadać ze wszystkimi więc będziecie musieli mi wybaczyć Co do Besti to oczywiście służy przelotem co jakiś czas bo to zła Bestia jest i latać lubi co do filmików polecam: i sporo innych niestety na kompie gdzieniegdzie mnie widać a to macham flagą a to łażę w deszczu a to latam sobie bocurkiem. Niestety nie ma jeszcze filmów czarną Bestią. Uwieczniony jestem w poprzednim projekcie o kryptonimie Potiomkin (zresztą ksywa nadana furze na torze przez startującego w związku z tym że bujał się na śniegu, na swym seryjnym zawiasie, przy ostrym boku jak pancernik hehehehehe) Do szczęścia brakuje nam tylko kilku palików i stopera i jakiejś taśmy (mam taką) stawiamy jakąś ciasną próbę i już można polatać i powalczyć z czasem i ze sobą P.S. postuluję zmianę godziny myślę że godzina po niedzielnym obiedzie np.16 była by optymalna. Już mi kobieta głowę suszy że sam jeżdżę
-
w końcu dałem radę dziękuje za pierwszy spocik zresztą bardzo udany mam nadzieję na więcej i oficjalną prośbę (choć jako junior forumowy może to być nieco nowatorskie ): a może by tak te niedzielne spociki powiedzmy o 16 ?? moja juniorka o 18 zaczyna proces wieczorno - kolacyjno - zasypiający więc moja szanowna nie może przyjechać no i mam terror rodzinny w domu