Skocz do zawartości

olejowiec

Pasjonat
  • Postów

    60
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez olejowiec

  1. A więc lepszy jest we wszystkim - choćby w odporności na utlenianie, aż do skłonności tworzenia osadów w silniku. kurcze moze i tak jest tyle ze ostatnio widzialem toyote celica , ktora od nowego jezdzi na pelny, syntetyku Castrol - bo niby tak zaleca producent - w srodku silnik syf jakich malo, po dwoch plukankach ( w odstepie 4 tys km) - zdejmowana byla pokrywa zaworow i szok. Ale nie wykluczam ze to mogl byc wyjatek potwierdxajcy regule ... hmmm.... trudno znaleźć Castrola pełnego syntetyka, większość to hydrocracki, poza tym Castrole są produkowane gdzie popadnie. no i jeszcze jedno - nikt nie mówi, że jak wlejesz pełnego syntetyka, to silnik będzie zawsze czysty - przecież kupując używany samochód nie wiesz co jest w środku, i czy nawet jeśli ktoś jeździł na pełnym syntetyku to wymieniał go na czas. Czystego silnika można oczekiwać mając auto od nowości, stosując olej w pełni syntetyczny, i od czasu do czsu płukankę. Takie jest moje zdanie.[br]Dopisany: 28 Styczeń 2012, 21:03_________________________________________________ Wiec jest lepszy bo jest lepszy(próżne gadanie),już widziałem jaki to najlepszy motul syntetyczny natworzył więcej szlamu niż polisyntetyczny mobil. No to jest dopiero gadanie aby pogadać.... Rozumiem, że widziałeś jaki taki szlam się tworzy w motulu a w mobilu nie? siedziałeś w środku w silniku? Czy po prostu widziałeś samochód, który miał wlanego motula syntetyka i miał szlam, a w aucie, gdzie był mobil semi szlamu nie było i stąd wnioski?? Bo wydaje mi się, że aby takie wnioski wysuwać, należałoby 2 identyczne silniki eksploatować na takim samym dystansie, wymieniać olej z zaleceniami producenta i dopiero wyciągać wnioski. Znajomy ma auto na gaz i leje 15w40 i 10tys. po wymianie olej jest czyściutki. Drugi kolega ma Diesla turbo, i leje 5w30 full syntetyk ,który jest czarny 1000km po wymianie. Znaczy się - 15w40 jest lepszy, tak?
  2. A więc lepszy jest we wszystkim - choćby w odporności na utlenianie, aż do skłonności tworzenia osadów w silniku.
  3. A to niby dlaczego? Jest dużo syntetyków 10w60 na rynku, ale to nie oznacza, że każdy 10w60 to syntetyk, a co dopiero pełny syntetyk. Na opakowaniu VR1 10w60 jest jak byk napisane, że to olej Semi Synthetic, więc gdzie przepraszam, mój błąd? A co do tego - Marewel, że Valvoline nie kłamie jak castrol, lotos, czy mobil.... Może i tak, zmierzasz, pewnie do tego, że ich oleje to oleje grupy III - HC, ale to nie oznacza że nie ma pełnych syntetyków 10w60. Jest np Millers XFS 10w60 na bazie PAO, a więc pełny syntetyk (grupa IV) , o CFS 10w60 pełnym syntetyku na bazie PAO + estry (grupa IV + V) nie wspomnę. Ale to się nadaje do WRC, a nie na codzień.
  4. http://allegro.pl/valvoline-engine-flush-czysci-silnik-plukanka-i2034415286.html ta tez dobra ... zalalem 10W60 tego samego producenta pelnia szczescia hmmmm..... to płukanka Valvoline ma temperaturę wrzenia 49 stopni (http://www.valvolineeurope.com/polish/products/engine_care/cid(1936)/_839_rodek_do_przep_802_ukiwania_silnika/product-information )- czyli jest na bazie rozpuszczalnika.... Płukanka endriuu ma temp wrzenia 200 stopni... Co do 10w60 - rozumiem, że masz świadomość, że VR 1 Racing to olej półsyntetyczny?
  5. czyli idealny do 1.8T jeżeli ktoś robi duże przebiegi :gwizdanie: raczej ostro pałuje silnik w wyscigach dlugodystansowych. to nie jest lepkość do cywilnych aut. 80% zuzycia silnika nastepuje podczas zimnego rozruchu - i tu trzeba zapewnic najszybsze dotarcie do węzłów tarcia. do tego jest zdolny olej o niskiej lepkości - podkreslam lepkosci - nie gestosci (to zupelnie inne pojecia) np 0W-30 Mam złe wspomnienia po zmianie półsyntetyka na pełen syntetyk ponieważ zrobiłem to w dieslu może to i wina silnika bo był to 1.9dCi i zalałem do niego CASTROL EDGE DIESEL 5W40 i po 8tys. zjadło panewki... dlatego wolę zostać przy tym co mam chyba, że mnie przekonacie A więc tak, jak się coś źle robi, to się źle kończy... Używałeś oleju półsyntetycznego, który ma duże tendencje do tworzenia osadów. Olej "synetyczny" który wlałeś (bo pełny syntetyk to nie jest) ma zdecydowanie lepsze właściwości płuczące. Panewki zatarło dlatego, że Twój 5w40 zneutralizował, wyczyścił cały osad znajdujący się w silniku, wchłonął go w siebie, przez co stracił właściwości smarne, co objawiło się zatarciem. Dlatego przed zmianą z pólsyntetyka o skłonnościach do tworzenia osadów, na syntetyk o właściwościach czyszczących należy zastosować dobrą płukankę na bazie oleju z detergentami (a nie na bazie rozpuszczalnika ktory negatywnie wpływana uszczelki) i po problemie. A jeśli już ktoś się boi płukanki, bo coś tam, to wlany syntetyk wymienić po 1000 km, choć na pewno nie wyczyści układu jak płukanka.
  6. Musashi, tylko obecnie oleje 5/40 są w większości olejami typu HC nawet te co na butelce maja napis Full Synthetic , czy 100% synthetic , a prawdziwych pełno syntetycznych olejów jest już na prawdę bardzo mało w wiekszosci. Na szczęście jest firma, która swoje hydrokraki nazywa semi-syntetic, a oleje na bazie PAO bez HC, nazywa Full Synthetic. Ale nie ma reklamy w TV jak Castrol czy Mobil, no i nie ma miliona prywatnych importerów jak Motul, więc każdy omija Millers Oils z daleka, co akurat mnie bardzo cieszy, bo przynajmniej nie ma podrób.
  7. mam zimówki 225/45 17, jednak taki rozmiar to porażka - nie hamuje, nie odprowadza śniegu. Po prostu opona jest za szeroka, i za niska (przez co jej ścianki są dość sztywne), co powoduje, że w zakrętach na śniegu nie pracuje - nie wygina się. Jest ok na wilgotnym asfalcie, ale na dużym śniegu nie działa. Miron78 - prawdopodobnie masz większy hamulec ode mnie, stąd nie zmieszczą Ci sie 16tki. Chcę 16tki, mam już felgi, wiem, że powinny być 205/60, jednak są zdecydowanie droższe od 205/55, stąd moje pytanie, czy ktoś je miał.
  8. Czy używał ktoś z Was w B8 opon na zimę 205/55 R16? Na wlepce na drzwiach jest napisane 205/60, widziałem też 215/55. Jednak 205/55 nie odbiega znacznie, pytanie tylko, czy nie będzie za nisko?
  9. Olej 505.01 - z normą ACEA C3 do filtrów cząstek stałych... moim zdaniem - bez sensu. Gdyby miał lepkość 5w30 - pewnie spełniałby wymagania 504.00/507.00, z kolei oryginalny 505.01 nie musiał być C3, więc ni w ...... ni w oko....
  10. Jeśli mieszkasz w irlandii, to na pewno łatwo dostaniesz Millers Oils Engine Flush - tańsza i lepsza od motulowskiej. [br]Dopisany: 30 Sierpień 2011, 15:12_________________________________________________ Mhm:) Który będzie lepszy? Gdzie je można dostać, sklep internetowy? Jeden i drugi ma swoich zwolenników - Motula sprzedaje forumowicz, Millersa - sklep internetowy http://millersoils.pl/catalog/
  11. Millers Oils XFE-PD 5w40 lub Motul Specific 505.01 - oba to bardzo dobry wybór
  12. Jest u góry, ale potrzebujesz oleju VW 504.00/507.00: Motul Specific VW 507.00 Millers Oils XF Longlife 5w30 VW 504.00/507.00 te dwa są naprawdę dobre, mają aprobatę VW a jeśli ma być taniej, to np. Millers Oils Trident 5w30 Longlife, też Full Synthetic, ale spełnia wymagania VW, a nie ma aprobaty. Jeśli żaden z powyższych, to każdy z napisem VW 504.00/507.00, zwróć tylko uwagę, aby nie było na nim napisane HC-Synthese, Synthetic Technology, Super Synthetic, itd. Najlepiej: Full Synthetic lub 100% Synthetic, jednak jeśli na butelce jest napisane "Made in EU" należy podchodzić ostrożnie do takiego oleju, bo może to oznaczać, że olej został wyprodukowany w Polsce, a tu można nazywać oleje na bazie HC - FULL SYNTHETIC (przetworzony olej mineralny - o zbliżonych parametrach do olejów syntetycznych) . Jeśli na oleju jest napisane VW 504.00/507.00, Full Synthetic (lub 100% Synthetic), Made in Germany/England/France - kupuj śmiało.
  13. A jak to się ma do świetnej płukanki Motul Engine Clean na bazie rozpuszaczalników o temp. zapłonu 40 stopni, i słabej płukanci Millers Oils Engine Flush na bazie oleju z detergentami i temperaturze zapłonu 200 stopni, bo o tym rozmawialiśmy? A co do: Jesli nie byloby to wskazane - spece z Motula nie dodawaliby HC. Nigdzie na stronie Motula, ani z żadnych informacji na butelce nie dowiesz się, że w oleju Motul jest HC. Gdyby HC było super, spece z Motula na pewno by się tym pochwalili, nieprawdaż? A skoro dodają, i nie piszą o tym na butelce - to ciekawe dlaczego? Wstydzą się? Hmmmm.....
  14. Nic nie udowodniłeś, i dalej HANDLUJ sobie Motulem na forum. :> Strasznie sie spinasz. Jesli ja handluje Motulem - to Ty Millersem wraz z Carlosem. To już zakrawa o pkt 11 Regulaminu Forum. Interpretujesz moje słowa w tendencyjny, szkalujący sposób. Nie wiem czemu Millers nie ma HC. Motul 300V to PAO+Estry + trochę HC. Zaden nowoczesny olej nie obedzie sie bez dodatkow HC (nie mylic z Olejami robionymi w tech. HC - Castrol, Shell, Mobil) Dodatki HC lepiej tłumią halasy - ta cecha akurat jest zbedna w sporcie ale: Po co w olejach sportowych HC? Działają jako rozpuszczalnik dodatków uszlachetniających, które z kolei chronia Twój silnik.. Naturalną zaletą dodatków HC jest naturalna polaryzacja, która owocuje przyleganiem do metalu - w olejach opartych o PAO dodaje się odrobinę HC aby uzyskac odpowiedni efekt. Grupa VAG wrecz zaleca aby oleje spelniajace ich normy mialy dodatki HC - oleje do PDkow nie uzyskaja normy 505.01 jesli nie będą mialy dodatkow HC. Koniec rozmowy bo nie dojdziemy do consensusu Prawie wszystko fajnie, tylko że naturalna polaryzacja jest także cechą dodatków Anti-wear chroniących przed użyciem. Polaryzacją charakteryzują się także estry. Stąd do olejów wyczynowych dodaje się do PAO estry i anti wear, a nie dodaje HC, bo po co komu dodatek, który będzie walczył z estrami, i konkurował z dodatkami chroniącymi przed zużyciem? JEDEN (505.01) (a nie kilka, jak twierdzisz) olej VW wymaga dodatku HC i w millersie jest nazwany pólsyntetykiem, a nie tak jak w motulu - 100% syntehtic (a sam przed chwilą przyznałeś, że nim nie jest).
  15. Jest różnica pomiędzy Millersem i Lubegaardem a Mixolem, i w tym przypadku jest ona znacznie większa niż pomiędzy Motulem a Mixolem. Nic nie udowodniłeś, i dalej HANDLUJ sobie Motulem na forum. Zapewne gdybyś był bardziej wiarygodny i rzetelny - sprzedawałbyś więcej. Ale przybrałeś startegię - wszystko co nie Motul - dziadostwo i dużo na tym tracisz, więc nerwy puszczają. P.S. Nic nie udowodniłeś. Jaki masz zastrzeżenia do płukanki Millers Oils? Argument taki, że w Twoich autach nic się nie dzieje? Wyobraź sobie, że ja we wszystkich autach firmowych stosuję produkty Millers Oils, łącznie z płukanką i też nic się nie dzieje. I nie uważam, że Motul to g..wno, wręcz przeciwnie - są to bardzo dobre oleje (pod warunkiem, że nie podrabiane) lepsze od wielu innych HC rozlewanych w PL (EU) i nazywanych Full Synthetic. Jednak w tym konkretnym przypadku płukanka motula po prostu polega przy millersie i to nie moja wina. Używam olejów Millersa i akurat u mnie, co już podkreślałem, sprawują się lepiej niż Motul. I tyle. Co nie oznacza, że u kogoś w samochodzie (np. u ciebie) może być odwrotnie. I nie jestem aż takim prostakiem, aby tym, którzy leją Motula mówić, że jak dla mnie, to mogą sobie lać Mixola. Trochę szacunku.[br]Dopisany: 25 Sierpień 2011, 12:47_________________________________________________ Skoro dodatki HC są takie znakomite, to dlaczego oleje Motul 300V, Millers Oils Motorsport przeznaczone do sportu ich nie zawierają i są na bazie PAO i estrowej? I dlaczego najtańsze oleje typu GM, Ford i podobne są na bazie HC bez PAO? Odpowiem za Ciebie - bo tam, gdzie liczy się jakość - nie ma HC, a tam gdzie liczy się cena - jest HC, czyli przypomnę - poddany obróbce olej MINERALNY.
  16. Jasne - nie ma to jak Motul Engine Clean, który ma temperaturę zapłonu 40 stopni :> Zwłaszcza, że olej wymieniamy gorący. Motul Engine Clean jest na bazie rozpuszczalników,co powoduje, że: 1) jest agresywny dla uszczelek 2) pali się właśnie w 40 stopniach. Więc skoro do gorącego oleju o temp. około 60 - 80 stopni dodajemy to cudo - czyści, dopóki się nie zapali. Płukanka - tak, Motul Engine Clean - nie. Musi to być płukanka, której bazą jest olej lub ropa, i czyści, bo ma detergenty, a nie rozpuszczalnik. Taką płukanką jest Millers Oils Engine Flush, choć zapewne zaraz będę zbanowany, bo tutaj coś, co nie jest Motulem, jest fe. I nikt na świecie nic lepszego od Motula nie zrobi
  17. Witam Powiedzcie mi gdzie we Wrocławiu mogę nabyc ktorykolwiek z tych olei, bo w sklepach z czesciami sprzedaja jedynie castrol edge a jego nikt nie poleca Np. w Oilcenter na Gazowej - tam będzie każdy z nich.
  18. mimo wszystko zawsze tylko PEŁNY/FULL/100% syntetyk bez HC.
  19. Zapewne jeden powie , że to Motul , drugi Millers , a trzeci jeszcze coś tam dołoży ... ... ja bardzo chwalę sobie Motul'a kiedyś zalewałem motorownię Liqui Moly i powiem , że to też bardzo dobra oliwa ... na jednym z for samochodowych ( nie powiem jakiej marki , ale też VAG ) wyczytałem , że bardzo dobrą , mało znaną u nas oliwą jest FUCHS http://www.fuchs-oil.pl/ , produkowany w Gliwicach ( niedaleko mnie ) Fuchs jest średni. Dobrym olejem z 505.00 jest AMSOIL Synthetic 5W40 European Car Formula Motor Oil ale cena kosmos. Hmmm.... Ale ten Amsoil nie ma nawet ACEA B4? Tylko B3?? Słabo jak na olej do Diesla... No i jak to z olejem z USA - od 1999 roku (zgodnie z wyrokiem sądu najwyższego) oleje HC można tam nazywać full synthetic...
  20. Endriuu: Człowieku: VOLKSWAGEN DAŁ APROBATĘ 504.00/507.00 do stosowania w samochodach z filtrem DPF olejowi A3/B4,, pokazałem Ci aprobatę, a Ty jesteś mądrzejszy od VOLKSWAGENA! Wiesz lepiej od nich, co się nadaje, a co nie!A ty mi pokazujesz rysunek z bloga. A nie wpadłeś na pomysł, że Millers Oils Trident 5w30 Longlife A3/B4/C3 jest tani, w cenie Motula, i nie ma aprobaty, tylko spełnia wymagania 504/507, a XF Longlife 504.00/507.00 A3/B4, kosztuje tak dużo dlatego, że bardzo trudno i drogo jest wyprodukować olej który nadaje się do DPF VW (co potwierdza VW aprobatą), a który będzie przy okazji chronił silnik lepiej niż C3? Nie no masakra, naprawdę się uśmiałem.... VW daje aprobatę 504/504 na olej A3/B4, a Endriuu mówi - Volkswagen się nie zna Kończę i więcej się nie odzywam, bo dalsza rozmowa nie ma sensu. Zrozum: ACEA sobie, producenci sobie. Przy wyborze oleju 1) aprobata/norma producenta 2) ACEA. I jeśli do mojego auta z DPF producent aprobuje olej A3/B4 to wolę go 100 razy niż olej C3. Efekt zresztą widzę sam.
  21. Endriuu: nie A3/B3 a A3/B4!!! to różnica. Są różne rodzaje DPF! I akurat olej 504.00/507.00 nie musi (ale może być) olejem C3. To nie jest tak, że jak mam DPF to muszę lać C3. Bardzo proszę - na stronie millersa OFICJALNA aprobata dla oleju bez C3- http://www.millersoils.pl/wp-content/uploads/2011/07/VW-504-507-approval-letter-2009.jpg Powyższe (czyli aprobata 504/507 dla oleju A3/B4) obala to co powiedziałeś: " Wymagania EURO IV spelniaja tylko oleje C1 C2 i C3." - jest to więc nieprawda i kolejna nieścisłość w Twojej wypowiedzi. Następna: nie temperatura zapłonu (jak twierdzisz) a HTHS (high temperature high shear) określa odporność na ścinanie. Aha, moje auto ma 112 tys km - pierwsza zmiana (zmieniam co 15 tys) na oleju fabrycznym (dolewka 0,8l), druga na motulu (dolewka 0,8 - 0,9), od tamtej pory millers - ZERO zużycia oleju, zero przybywania oleju, DPF w stanie IDEALNYM - nawet nie wiem czy w tym aucie jest kontrolka DPF bo nigdy jej nie widziałem. Tym bardziej więc wolę wlać coś co nie szkodzi DPF'owi a lepiej chroni silnik niż C3. Nie twierdzę, że Motul jest zły (tak jak Ty mi chcesz udowodnić, że Millers jest be), ale uważam go za produkt przereklamowany co moim zdaniem wynika z tego, że nie było jednego oficjalnego importera w PL, każdy "był sobie importerem" i opowiadał jaki to znakomity olej, bo miał w tym interes = stąd jego mit. NA pewno Motul to bardzo porządna marka, ale ja znalazłem coś konkurencyjnego, co używam w wielu samochodach i sprawuje się akurat u mnie lepiej niż Motul. I tyle. Ja Ciebie nie przekonam do Millersa a Ty mnie do Motula. A dzielić się swoimi doświadczeniami mogę i zdecydowanie polecam Millers Oils XF Longlife 5w30.
  22. Endriuu: troszkę rzeczywiście ta Twoja analiza nie za bardzo... działasz w/g zasady więcej - lepiej, mniej - gorzej. Nie wiem czy wiesz, ale im większa rozpiętość parametrów, tym krócej olej je trzyma... Jeśli temp. zapłonu 228 stopni jest DUŻO wyższa niż 220, to sorry. Uwzględnij fakt, że nawet najlepszy olej smaruje do około 150 stopni, więc nie jest istotne czy olej zapali się przy 220 czy 228 bo i tak wcześniej nie będzie już silnika... Kolejna rzecz - niezbyt uważnie robiłeś analizę, skoro twierdzisz że olej XF 0w30 (zresztą już nie produkowany) to olej estrowy - estry są tylko w olejach CFS - a w serii Premium - czyli XF, XFS - są to PAO bez estrów. Kolejna rzecz - CFS 5w40 - twierdzisz, że ten olej CFS 5w40 nie nadaje się do używania przez cały rok z powodu słabej lepkości przy - 30. ZGADZA SIĘ - seria MILLERS OILS MOTORSPORT - czyli ten właśnie CFS jest przeznaczony do PROFESJONALNEGO użytku w samochodach wrc i S2000. To jest właśnie zaleta marki - jest wyraźny podział na segmenty i przeznaczenie, ale niestety u nas każdy szuka oleju taniego, PAO + estry, najlepiej takiego żeby oszczędzał paliwo,był 0w80 i długo utrzymywał swoje włąściwości. TAK SIĘ NIE DA. Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. TBN i HTHS w/g moich informacji nie jest podawany właśnie ze względu na przeświadczenie (BŁEDNE!!!!) że im wyższy tym lepiej - dobry półsyntetyk 10w40 ZAWSZE będzie miał wyższy TBN niż np. olej 5w30 C3 - dlaczego? Ano dlatego, że olej 5w30 C3 jest olejem MID SAPS, a norma C3 określa poziom TBN. Gdyby C3 miał wyższy TBN, nie byłby olejem Mid Saps. Najnowsze oleje ACEA C1, C2, C3, C4 mają niskie TBN. JEdnak można wyrównać odpowiednią zawartością ZDDP (związku cynku)- jednak im więcej ZDDP w silniku tym gorzej dla czystości spalin, czy np. zużycia paliwa. Dlatego też wysoki poziom ZDDP jest w olejach typu CFS (Motorsport), które jak już wcześniej wspomniałem przeznaczone są do rzeczywistego używania w sporcie samochodowym oraz w serii CLASSIC (do samochodów zabytkowych), gdzie zużycie paliwa i czystość spalin nie mają żadngo znaczenia. A co do HC w Millersie - tak, są oleje HC - XSS 5w30 (Ford) i XFE-PD 5w40 (VW 505.01), ale są nazywane zgodnie z prawdą PÓŁSYNTETYKAMI (kiedyś Motul też nazywał 505.01 półsyntetykiem, a teraz zmienili naklejki na full, gdyż powszechnie zaakceptowano HC jako full synthetic). Co więcej, kilkadziesiąt stron temu na tym forum mówiono, że XFE-PD 505.01 jest "be" bo jest z HC, a teraz piszesz, że pełne syntetyki są też "be" bo nie mają HC nieistotne. Każdy używa to, co lubi. I jeszcze jedno: porównujesz oleje 504/507 w którym to Millers wypada bardzo dobrze, a przeoczyłeś jeden, NAJWAŻNIEJSZY fakt - olej za 270 zł Millersa nie jest olejem C3!!!, a Motule tak. Co to oznacza: nie jest olejem C3, więc tylko lepiej dla silnika, ma aprobatę VW 504.00/507.00 , więc jest ok dla DPF. olejem z 504.00/507.00 jest Millers Oils Trident 5w30 Longlife już nie z aprobatą, a spełniający wymagania, i on rzeczywiście jest C3 - i pasuje do bmw, vw, opla, peugeot itd. No i jest o 100 zł tańszy. Zanim będziesz próbował obalić moją teorię - zauważ, że np. Castrol Edge 5w30 ma 504/507 i jest olejem C3, a oryginalny Castrol Proffesional z ASO 504/507 i znaczkiem rekomendowany przez Audi/VW (w zależności od salonu) NIE MA C3 ! Więc dziękuję za C3 Motula z 504/507.
  23. Należy zacząć od pytania - co to jest 100% syntetyk w dzisiajszych czasach? Czy jest to olej oparty tylko i wyłącznie na bazie PAO bez dodatków? Czy na estrach bez dodatków? nie ma takich olejów. Olej bez dodatków nie istnieje. Podstwa to baza syntetyczna - wytwarzana w kilku miejscach na Świecie - nikt sie nie przyzna skad ją bierze - oraz dodatki. Najwazniejsza jest baza olejowa - to czy olej zostaje wyprodukowany na bazie III (pisalem wyzej o bazach) czy na bazie IV badź V - determinuje to czy jest olejem HC czy pełnym syntetykiem (niestety wg dzsiejszych przepisów oleje HC rowniez mogą byc nazywane pełnymi syntetykami). Na III bazie oparte są np Castrole, Shelle, Mobile. Na bazie IV bądź V - np. Motul, Liqui Moly, Amsoil. Niektórzy nie rozróżniają tego niuansu, że olej z dodatkiem HC to nie to samo co olej HydroCracking. Każdy olej do PD i DPF - musi mieć dodatki HC - bez tego nie uzyska normy VAG - VAG tego wymaga. Tak więc każdy olej 5W-30 507.00 to olej HC lub z dodatkiem HC - które są lepsze - to chyba jasne.[br]Dopisany: 17 Lipiec 2011, 14:01_________________________________________________ oleje A5/B5 5W30 maja z reguly obnizony HTHS, taki toyota wymaga do wielu swoich silnikow. Dobrym i polecan olejem do Toyot w dieslu jest AMSOIL 5W-30 European Car Formuła (AEL). Możesz zalać też Motul 8100 Eco-clean 5W-30. Oczywiscie zakładam, że auto ma DPF. I po raz "enty" napiszę - leję tylko Millers Oils, bo ich oleje Full Synhtetic są na bazie PAO bez ŻADNEJ domieszki HC. A seria Motorsport to oleje PAO + ESTRY, a 505.01 ma HC, więc bez żadnej ściemy jak w innych markach nazywany jest półsyntetykiem ( XFE-PD 5w40). No ale co tam, lepiej lać Castrola albo nowe Motule, marki która wykorzystała dobrą opinię i też już robi HC i naywa je full synthetic
  24. niech wleje porządną płukankę, a później olej 5w40 505.01
  25. ja leję zwykły ON na Tesco plus dodatek, dokładnie ten: http://www.millersoils.pl/produkty/premium-samochody-osobowe/dodatki-do-paliw/diesel-power-ecomax/ W odróżnieniu od STP i tym podobnych, ecomax poza czyszczeniem, zwiększa liczbę cetanową oleju napędowego. Różnica między zwykłym ON a verva czy v-power to 2 cetany, a wlewając to - mam 4 cetany extra. co jeszcze bardziej istotne, kosztuje okolo 60 zl i wystacza na 500 !!!! litrów - wiec do kazdego litra on doplacam 12 groszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...