olejowiec

Moim zdaniem - Motul X-Clean C3 5w40 to niezbyt dobry wybór dla twojego silnika. A mianowicie: olej, który wybrałeś to olej C3 - zupełnie bezużyteczny w Twoim silniku - niskopopiołowy, paliwooszczędny chroniący bardziej film DPF (którego nie masz) niż silnik sam w sobie. Polecam: Millers Oils XFE-PD 5w40 lub jeśli ma być Motul to Specific 505.01 5w40

Nieprawda. Najlepsze oleje to oleje estrowe, później mamy PAO, a później PAO + HC. Zresztą zapraszam do lektury - http://www.millersoils.pl/wp-content/uploads/2010/01/motor-oleje.jpg , http://www.millersoils.pl/wp-content/uploads/2010/01/motor-oleje-003.jpg To właśnie oleje z bazą 100% PAO (wiadomo, że do tego dodaje się dodatki, ale sama baza jest PAO bez HC) można nazwać pełnym syntetykiem. A HC w renonomowanych olejach? No cóż - efekt wojny o cenę. Wolę zapłacić za Millersa o 40 czy 50 zł więcej na butelce dwa razy na rok i się nie martwić niż kombinowac i zgadywać co jest w butelce.

szukacie i szukacie i wychodziło do tej pory że najlepszy jest Motul, a reszta to kicha. A teraz się okazało ( i słusznie), że Motul jest dobry, ale nie wspaniały. I jak już napiszecie 500 stron wątku i przeanalizujecie składy i karty charakterysyki, i dojdziecie w końcu do tego wniosku, że najlepszy jest Millers Oils, to pamiętajcie, że "trąbię" o tym od roku: że jest 100% PAO + ewentulanie estry, bez HC, olej XF longlife 5w30 504.00/507.00 z aprobatą VW nie jest (niepotrzebne!) olejem ACEA C3 i od daaaaaawna niepamiętam co to dolewki oleju. Pomyślności w poszukiwaniach! Wiem, że to co pisze jest trochę ironiczne, ale mam już dość Motulowego lobby - to dobry olej, lepszy od Castroli, Mobili, Shellów, ale są na rynku jeszcze lepsze produkty.

endriuu Millers Oils nie stosuje tylko bazy PAO, ale także PAO + ESTRY w serii olei Motorsport i jeśli wchodzimy w szczegóły to w odróżnieniu od Motula nie jest to Double Ester, a Triple Ester. Samo PAO bez HC jest stosowane w olejach serii Premium, i jeśli uważasz że świadczy to o zacofaniu, to się grubo mylisz - "olej HC to olej mineralny, jednak poddany zaawansowanej obróbce (hydrocracking). Swoimi właściwościami zbliża się do niektórych olei syntetycznych, ale z chemicznego punktu widzenia jest on dalej olejem pochodzenia mineralnego (baza z grupy III ...). Hydosyntetyczny to nie jest olej syntetyczny" jest to info z magazynu MOTOR - link na stronie millersa: http://www.millersoils.pl/wp-content/uploads/2010/01/motor-oleje-003.jpg oraz tutaj http://www.millersoils.pl/wp-content/uploads/2010/01/motor-oleje.jpg Wynika z tego jasno, że najlepszy olej to 100% PAO lub PAO + ESTER bez HC i dlatego m.in. kupuję tylko millersa. Wprowadzenie HC ma tylko podłoże ekonomiczne i nikt mi nie wmówi że jest lepsze od oleju w pełni syntetycznego. Aha, co do zacofania Millersa: http://www.millersoils.pl/produkty/motorsport/karting/world-motorsport-forum/ To ciekawe, że "ZACOFANA" firma ma w ofercie coś - olej z nanotechnologią, czego nie ma nikt inny i coś co zostało docenione w świecie motorsportu bardziej niż KERS w F1. Ale co tam... Więcej się nie odzywam. I żeby nie było: nie mówię, że motul jest zły, ale na Motulu świat sę nie kończy

a jak mówiłem, żeby lać porządny olej parametrach często przewyższających Motula, jeszcze niepodrabiany olej, który można kupić także przez net u OFICJALNEGO dystrybutora, czyli Millers Oils, to każdy się pukał w czoło... A teraz się wymieniacie zdjęciami butelek, i martiwicie co jest w silniku.... I jeszcze ten Castrol na zdjęciu u góry.... - niby niemiecki, wygląda na oryginał, a tu zonk pod kodem kreskowym - Manufactured in EU no ale co mają napisać, skoro Castrol nie ma swojej blendowni i zleca produkcję (nie mylić z rozlewaniem) każdemu, kto wygra przetarg. Wg mnie do Motul Polska nie ma po co dzwonić, bo wg moich informacji to oni są autorem zamieszania. Oba oleje są oryginalne, ale ten z naklejką "wielojęzykową" jest przeznaczony na wschodnie rynki - w tym PL, i co więcej, jest produkowany w PL, a mimo napisu 100% synthetic zawiera bazę HC, co JEST zgodne z prawem. I nie łudźcie się proszę, że wlewając co wymianę olej Castrola czy Mobila z takiej samej butelki, wlewacie taki sam olej....

Jeśli wlałeś Castrola to różnie może być zależy czy pochodzi z Niemiec, Litwy, Bułgarii, Czech, Polski czy Rumunii, bo pewnie na butelce masz made in EU Mam nadzieję, że jest napisane na niej chociaż Full Synthetic, a nie samo "Synthetic" lub Syntehtic Technology, bo wtedy może się okazać, że Mobil którego miałeś wcześniej (jeśli to wersja Super 2000 to pochodzi z Gdańska) miał więcej bazy syntetycznej

Oczywiście - piszę już o tym po raz eNty, ale i tak zawsze każdy powtarza jak mantrę MOTUL W sumie to się nie dziwię, bo to dobry produkt. Full synthetic, 100 % PAO bez żadnego HC to Millers Oils. Są nawet PAO + ESTER!

Macieek: XFE-PD jest tak samo syntetyczny, jak i każdy inny 505.01 - wcześniej o tym pisałem, użyj funkcji "Szukaj". ja używam XF Longlife 5w30 FULL synthetic. Aha - ktoś tu pisał że zużycie do 1l jest ok - być może, ale w takim razie jestem jeszcze bardziej zadowolony - w 2,0 TDI (wymiana co 15 tys) od wymiany do wymiany - ZERO zużycia - i sprawdzam, czy olej nie miesza się z paliwem - bo czasami jest tak, że wydaje się że nie ubywa oleju, lub nawet poziom rośnie - oznacza to, ze w oleju pojawiło się paliwol

A Millers Oils to 100% syntetyk i do tego 100% PAO. I nie ważne czy kupiony w Polsce, Anglii, Niemczech czy Chinach - i tak jest z jednej fabryki, do której numer telefonu jest na opakowaniu - a nie jak na niektórych produktach - Made in EU I zostanę przy swoim, żeby nie wiem co

A nie prościej kupić porządny olej Millers Oils od oficjalnego dystrybutora przez jego sklep internetowy? Zamiast kombinować: podróbka, nie-podróbka, wieziony z niemiec transporterem.... Motul jest francuski, a w Niemczech jest dużo Turków, więc.... Im dłużej jeżdżę na Millersie tym bardziej jestem zadowolny: 1) z jakości 2) z dostępności oryginału.

Liqui Moly "wykonany w technologii syntetycznej".... I to jest właśnie to, o czym mówiłem jakiś czas temu. 505.01 to 505.01. W LM - "syntetyczny", w Millersie "półsyntetyczny" - www.millersoils.pl/shop/millers-oils-xfepd-5w40-diesel-p-53.html

Ja używam już "entą" butelkę tego: www.millersoils.pl/shop/millers-oils-diesel-power-ecomax-500ml-p-215.html - od prawie 2 lat. Wcześniej było sprzedawane w innej butelce. Namówiłem na ten dodatek z 10 znajomych, z czego 8 powiedziało że rewelacja - motor ciszej chodzi i jest dużo żwawszy, zwłaszcza "z dołu", 2 powiedziało że nie czuje różnicy...

No bo pewnie różni się tym, że nie ma aprobaty - tak samo robi Millers Oils: XF Longlife 5w30 z aprobatą VW 504.00/507.00 kosztuje prawie 300 zł za 5l , a Millers Oils Trident 5w30 Longlife spełnia wymogi VW 504.00/507.00 i jest 2 x tańszy.

Pisałem duuużo wcześniej o znakomitym 5w40 Millersa - XFE-PD z aprobatą VW 505.01 - oleju półsyntetycznym. A teraz widzę opisy - 5w40 półsyntetyk - pierwsze słyszę... Pisałem o tym, że oleje w pełni syntetyczne millersa to oleje 100% PAO, co zostało uznane jako wadę, bo Motul ma estry... Tylko nikt nie zauważył, że oleje Motula competition double ester to HC+ PAO + Estry (zostało to udowodnione na podst. kart MSDS np. na forum subaru) a Millers to w seriii Motorsport to tylko PAO + estry (bez HC). Tak samo jest z olejami w pełni syntetycznymi bez estrów - czyli np. olejach do tdi - np. motul ma dużej mierze oleje na bazie HC + PAO, które można zupełnie legalnie nazywać full synthetic, i Motul to robi (powtarzam, to nie jest żaden przekręt), ale są też oleje tylko PAO takie jak Millers. A co do półsyntetyka 5w40 VW 505.01 to baza HC + PAO: Valvoline i Millers, a do niedawna także Motul nazywały go olejem półsyntetycznym, jednak ze względu na wątpliwości klientów (5w40 półsyntetyk??) Motul nawiązał do praktyki marek takich jak Castrol czy Mobil i nazwał olej 505.01 100% synthetic (jest to olej HC + PAO, a więc znacznie lepiej niż np. oleje synthetic (nie full) które moga być np. tylko HC bez domieszki PAO). Tak więc czy Valvoline, czy Millers czy Motul 5w40 505.01 - są one w takiej samej częsci syntetyczne.

to spróbuj Millersa.... to olej w 100% PAO.

co do jakości filtrów oleju, polecam ten test: http://www.auto-swiat.pl/1-test-filtrow-oleju-czyli-ile-jest-filtra-w-filtrze Mój znajomy miał w Primerze sprowadzonej z Niemiec filtr Mann i było ok. Wymienił olej i filtr na JC Premium, i okazało się, że lampka ciśnienia oleju gaśnie mu dopiero po 10-15s po odpaleniu (przed wymianą gasła od razu). Wymienił na Knechta i wróciło do normy.

Motul do niedawna oferował 505.01 jako Technosyntese - czyli półsyntetyk, teraz oferuje olej 505.01 jako 100% syntetyk. Z tego co mi wiadomo - 505.01 zgodnie z zaleceniami VW nie jest olejem w pełni syntetycznym i tylko od "uczciwości" lub polityki marketingowej producenta zależy jak go określi. Co do głośności - u mnie było odwrotnie - ciszej na Millersie.

No to jeśli nie musi być Mobil, ma mieć 505.00, 5w40 i full synthetic - polecam moją ukochaną markę, a dokładnie to: www.millersoils.pl/shop/millers-oils-5w40-p-59.html

Dlaczego nie? Może inaczej - skoro producent zaleca do tego silnika olej VW 504.00/507.00 to dlaczego chcesz inny? 507 to nie tylko DPF. Zauważ, że niemal wszystkie oleje 504/507 to oleje 5w30 - pod taki olej jest "spasowany" fabrycznie silnik, i na takim najlepiej pracuje.

Niby ok ten olej gdyby nie: "Wysokiej jakości półsyntetyczny olej SAE 5W40 do samochodów Diesel oficjalnie zaakceptowany przez firmę Volkswagen" Ja tam wole zalewac pelne syntetyki ale porownaj sobie parametry motula z tym olejem i dokonaj wyboru. Ja narazie zostaje z motulem Typowy olej VW 505.01 nie jest olejem w pełni syntetycznym - formuła tego oleju orpacowana przez VW powoduje, iż jest to olej o duzej zawartości bazy syntetycznej, ale nie jest olejem w pełni sytnetycznym . Kwestia określenie tego oleju należy do uczciwości producenta. Motul przez bardzo długi czas oferował 505.01 jako półsyntetyk, ale jako, że powszechnie znana konkurencja taka jak Castrol czy inni duży gracze nie robili sobie nic z uczciowści i sprzedawali 505.01 jako full synthetic lub synthetic - więc i Motul zmienil nazwę na full synthetic - aby sprzedawać więcej. Millers, ktory jako jeden z nielicznych wraz z Motulem informował o tym jak jest naprawdę został przy nazwie semi synthetic - u nich wszystko co nie jest full - jest semi i na tym traci - klienci boją sięoleju półsyntetycznego 5w40.

czytałem cały wątek (naprawdę ) - nie podszedłem do tego pobieżnie - nie rozumiem kilku rzeczy: - polecany jest Mobil ESP - który jest produktem nieporównywalnie gorszym od również polecanego Motula - oleje przetestowane przez Ciebie i kolegów, czyli jak to przetestowane? co najwyżej tak jak Millers przez mnie. - zgadzam się, że "do TDI olej zalezy od konstrukcji silnika, m.in. od cisnienia smarowania, szczelin roboczych smarowanych elementow, temperatury otoczenia w jakiej eksploatowany jest pojazd, dla jednego silnika 10w40 bedzie olejem bdb, dla innego nie bedzie sie nadawal" stąd ciężko mi zrozumieć Twoją opinię, że "oleje 10w50 i 15w40 są zabójcze dla turbiny". 10w40 znakomicie sprawuje się np. w 1,9 TDI bez pompowtrysków. Idąc tokiem rozumowania, że 10w40 jest słaby przy rozruchu (to poniekąd prawda), dlaczego nikt nie podejmie tematu, że 5w30 jest słabiutki w wysokich temperaturach? (odp. znamy: bo bardzo ciężko znaleźć 5w40 504/507). Przecież w bardzo wysokiej temperaturze taki 10w40 jest znacznie lepszy niż 5w30. - zgadza się, proponowanych jest kilku producentów oleju - zgadzam się, że każdy olej będzie ok, jeśli spełnia wymogi producenta - 100% racji, różnice pojawią się dopiero przy dużym przebiegu - co do tego czy jestem sprzedawcą/importerem - nie jestem, chociaż mam rabat w Millersie, ale z tego co czytałem, jest na tym forum kilka osób związanych z Motulem i oficjalnie go sprzedających I jeszcze jedno: ten post, ani poprzednie nie powstał absolutnie po to, aby kogoś negować, czy się kłócić - jestesmy tu przecież po to, aby pogadać Rookie: strona rzeczywiście słaba...

Proponuję jeszcze bardziej wyróżnić pierwsze zdanie przyklejonego postu i dopisać tam na końcu"i dotychczas używany olej" Może liczba pytań się zmniejszy A ja się niestety nie zgodzę. Klapki na oczy - i Motul najlepszy. Otóż nie do końca jest tak: Przekonywałem i będę przekonywał do Millers Oils - jeździłem na Motulu i nie powiem - jest to bardzo dobry olej, znacznie lepszy niż Mobil, Shell a zwłaszcza rozlewany gdzie popadnie Castrol, jednak na Millersie auto jest jeszcze bardziej ciche, spadło też do poziomu 0 zużycie oleju. Co do ramki u góry, jest tam kilka nieścisłości: po pierwsze: nie ma tam wytłumaczonej różnicy pomiędzy olejami syntetycznymi a w pełni syntetycznymi (olej "synthetic" może być w 90% olejem mineralnym, musi być 100% lub Full Synthetic) - i np. taki polecany powyżej Mobil 1 ESP Formula nie jest olejem w pełni syntetycznym ( http://www.mobil.com/Poland-Polish/Lubes/PDS/GLXXPLPVLMOMobil_1_ESP_Formula_5W-30.aspx ), po drugie stwierdzenie że olej 10w40 jest zabójcze dla turbiny jest średnio trafione..... Są przecież w pełni syntetyczne oleje 10w40, a także oleje półsyntetyczne z ACEA B4 10w40, które są znakomite do turbodiesli.

a ja tankowałem V-Power, Statoil, Ultimate i Vervie - subiektywnie najlepiej auto jeździło na Vervie. Teraz leję Diesel Extra na Shellu i ZAWSZE dolewam Diesel Power Ecomax Millersa - nie tylko do A4, ale też do innych samochodów (firmowych). Działa to lepiej niż VPower, bo: 1) sam dolewam, więc wiem co to za paliwo 2) dodaje 4 cetany 3) czyści układ 4) można to lać za każdym razem - do regularnego stosowania 5) wszystkie auta, łącznie ze starym berlingo 1,9d chodzą ciszej 6) butelka za 62 zł wystarcza na 500 l ropy, czyli do baku 50l doplacam tylko 6,2 7) w a4 2,0 TDI mam już nalatane 140 tys km i NIGDY nie mialem najmniejszego problemu z DPF. Dodam tylko, że leję olej też millersa 504/507 i NIGDY nie dolałem ani grama między wymianami (wymieniam co 15tys. km). W sumie to lubię swoje auto, ale millersa jeszcze bardziej

Nic dobrego niestety.... 5w40 i 5w30 nie są pełnym syntetykiem tylko jakąś ich wersją oleju hydrokrakowanego.... www.variant.pl/pdf_static/supreme_motor_oil.pdf Jeśli chcesz kupić dobry olej - kup Motula z dobrego źródła, jeśli chcesz najlepszy - kup Millers Oils.

Masz rację, Motul jest olejem dużo lepszym od całej tej reszty Castoli, Mobili i innych "MADE IN EU - czyli w Rumunii, albo w Niemczech, zależy jak trafisz". Ja jak już wcześniej pisałem - używam Millers Oils i uważam po analizie kart technicznych i kilkuletnim doświadczeniu z tym olejem w różnych autach, że na ma lepszego na rynku. Tak samo jak uwielbiam Audi, tak samo lubię Millers Oils i polecam go każdemu. Silnik chodzi ciszej, olej zachowuje konsystencję bardzo długo, w żadnym z samochodów nie bierze oleju (gdy kupiłem Berlingo 1,9D brał około 1l na 10 tys. km (był zalewany Texaco) a po wlaniu XFE 10w40 problem zniknął). Fakt, źe jest ddrogi, ale... albo tanio, albo dobrze... Poza tym nie ma żadnych niedomówień tyopu oelj HC syntetyczny, w technologii syntetycznej, itd. Jest albo Full Synthetic, albo Semi Synthetic.