Witam,
Ostatnio odczuwałem spadki mocy przy wyższych obrotach( nie wkręcał się na obroty). Wyglądało i to na notlauf. Podłączyłem vaga i wyskoczył mi błąd 575 Ciśnienie w przewodzie dolotowym różnica dorególowania - BŁĄD SPORADYCZNY. Błąd wykasowany. Pojechałem przetestować i wygląda na ok. Rozpędza się dobrze. Wkręca się na obroty. Wbijam po kolei 1,2,3,4 i tu się kończy szczęście 5 bieg i się zaczyna około 140 km/h 3000 obr i srasznie wolno wkręca się w oborty. Przyspiesza ale to już nie tak samo. Dodam że słychać świszczenie/gwizd ale od kiedy miałem auto było to słychać a dopiero teraz takie problemy. Przyznaje że raz wpadł mi w tryb awaryjny ale potem przez ponad rok było ok. Czy w moim silniku turbawa może się zapiec? Czy to może być N75? W tej chwili nie mam za bardzo jak zrobić logów. Problem występuje raczej na 5 biegu więc nie wiem czy to może być turbo... Wiem że na forum jest pełno tematów tego typu jednak nie było takiego samego jak mój... Proszę o jakieś porady i z góry dziękuję.