W zasadzie to ma sens bo na obudowie z jednej strony były delikatne otarcia ale myślałem że to następstwo upalenia łopatek a tym samym doprowadzenia do bicia niewyważonej już turbiny. O modach nic mi nie wiadomo auto mam od roku i za moich czasów nic nie było wgrywane. Jedynie w książce serwisowej mam wpis o wgraniu nowego softu ale to jeszcze w autoryzowanym serwisie audi w Niemczech. Goście od turbiny mówili mi, że to może być jeśli pompo wtryski leją a nie rozpylają dobrze paliwa ale myślę, że jakby tak było to w następstwie były by jakieś inne objawy jeśli chodzi o dynamikę silnika: szarpał by, zamulał, brał więcej paliwa a on nic. Teraz po wymianie jedynie jakby delikatniej przyspiesza wcześniej z tą starą turbinką po przekroczeniu 1500 obrotów było odczuwalne jakby silnik dostawał "podtlenku azotu".