czy mamy jakiegoś prawnika/prokuratora/policjanta na forum?
Sprawa wygląda tak, że wprowadziłem się do nowego domu jakoś dwa miesiące temu. Jest to szeregówka. Zbudowali całe osiedle nowych szeregówek, stykających się ogródkami. Cała sprawa rozbija się naszego psa:
On raz na jakiś czas wybiega na ogródek i szczeka, jak to pies.
Tydzień temu otrzymaliśmy pocztą anonimowy list, w którym "życzliwi" sąsiedzi piszą, że albo my uciszymy psa do 15 grudnia, albo "pies zostanie uciszony na zawsze". Nie było żadnych sygnałów wcześniej, żeby komukolwiek to przeszkadzało.
Jesteśmy wstrząśnięci tym listem. Jeżeli komuś przeszkadza nasz pies, to wystarczy podejść osobiście powiedzieć, a nie wysyłać listy, w dodatku z groźbami... Dla nas pies jest członkiem rodziny, więc sprawa jest poważna. Zastanawiamy się, co będzie latem, kiedy wprowadzą się inni lokatorzy (póki co, jest zamieszkanych z 10 szeregówek ze wszystkich 30/40. Jesienią, gdy było ciepło, po ulicy jeździło dużo dzieci na rowerkach i hałasowało. One tez zostaną zabite?
Kwestia, co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Chcemy namierzyć, którzy to tacy życzliwi sąsiedzi, ale nie mamy pomysłu, jak. Domków, gdzie są małe dzieci jest ledwie z 5, to na pewno któryś z tych. Zgłaszać sprawę na policję?!
Pozdrawiam
Qrczak