Witam. Mam od początku zimy mam problem z nagrzewaniem samochodu. Żeby silnik się nagrzał to muszę miec całkowicie wyłączone ogrzewanie, jak tylko włącze to temperatura spada, co to może byc ? Dodam że termostat wymieniłem rok temu . Istnieje mozliwośc że termostat włozyłem jakiś wadliwy ? Dodam że chodzi o silnik 1,9 TDI 130 km. Pozdrawiam, i proszę o rady .