MBK

właśnie wróciłem po regulacji. ustawiłem w okolicach 54, bo tyle było na pompie wybite. oczywiście jak zawsze w moim przypadku nie obyło się bez zdejmowania osłony silnika bo mi nasadka spadła

zapomniałem dodać, że podczas logowania BS mrugała kontrolka świec żarowych - to normalne? znalazłem instrukcję na forum, więc w sobotę się za to wezmę, o ile pogoda pozwoli. tylko ze w instrukcji pisze, że dla 1Z powinno być 49-54, to ciągnąc do 60 czy ustawić tak jak w instrukcji?

Miesiąc temu (jakieś 800km temu) oddałem furkę do mechanika na zmianę sprzęgła. Pojeździłem trochę, zatankowałem i trochę się zdziwiłem. Pali o wiele więcej niż przed wymianą sprzęgła, poza tym wydaje mi się, że chodzi minimalnie głośniej. Nie wiem dlaczego dopiero teraz pomyślałem o zrobieniu logów. Na razie tylko statyczne. Więc prośba o analizę: BS.000 BS.003 BS.004 000 001 003 004 Nie znam się za bardzo ale chyba zapłon ma wartość za niską? czy to może być w jakiś sposób wynikiem wymiany sprzęgła? nieostrożności mechanika?

Mnie pasuje Manchester - mieszkam 10 minut jazdy od centrum

ja kiedyś znalazłem coś takiego: http://www.rbeelectronics.com/wtable.htm

za pierwszym razem trochę zajmuje, ale teraz już wiem jak to robić aby wiele czasu nie zajmowało :th: ja troszkę się namęczyłem bo jak się okazało trochę za mało odginałem napinacz... trochę więcej siły, trochę kombinowania, aby to napięcie utrzymać i pasek bez większych problemów znalazł się na miejscu. tak to się teraz kręci: http://pl.youtube.com/watch?v=XXaGGLox9S4 czy widać coś niepokojącego na tym filmie? nic zbytnio nie hałasuje, ale... po zapaleniu auta nadal świeciło mi się ładowanie, dopiero po lekkim przegazowaniu zgasło. przy drugim odpalaniu już normalnie zgasło jak tylko silnik zakręcił. czy to alternator woła o pomoc? czy to przez alternator mógł polecieć pasek? no i jeszcze powrócę do tych dwóch końcówek z tego zdjęcia, zmierzyłem na nich napięcie i jest 2,5V, obojętnie czy zapłon włączony czy nie... jakieś pomysły?

samego paska wieloklinowego jeszcze nie założyłem, bo mi czasu brakło, dopiero jutro po robocie będę próbował go wcisnąć skoro u Ciebie też nie jest idealnie to spróbuje na ten sam napinacz - te 3 cm to się ugina, rozmawiałem ze znajomym i powiedział żeby założyć i organoleptycznie sprawdzić jak to sie zachowuje - więc jutro zakładam pasek i testuję... a co do końcówek i zdjęć to coś się dowiem?? ładnie proszę... :>

w trakcie przerwy w pracy podlaczyłem VAGa no i nie pokazał błędów, ale z klimą mi się nie łączy po robocie lewarek, auto do góry i od spodu rzeczywiście jest "sporo" miejsca. troszkę czasu zajęło mi odplatanie wzmocnienia paska z wału, kable na szczęście tak bardzo się nie pomieszały. kolega wojtek2626 dobrze napisał, że zielone od sprzęgła klimatyzacji - urwało mniej więcej w połowie pomiędzy sprężarką klimy i wtyczką, pasek z klimy tylko zrzuciło, ale jest w jednym miejscu mocno przytarty, klimatyzacja i tak nie działa - nieszczelny skraplacz i teraz urwany kabelek - więc nawet nie będę zakładał teraz tego paska, zaczeka na lepsze czasy. resztę wiązki lekko pociągnęło i to wszystko tak nisko wisiało. większość już zamocowałem, zabrakło czasu na próbę założenia paska no i teraz mam pytanka: - zdjecie 1 - tutaj widać dwie końcówki których nie mogę nigdzie wpasować, czy ma to związek z tym wolnym uchwytem? (znajduje się to wszystko w pobliżu układu ABS i zbiorniczka od płynu wspomagania) kabelki koloru brązowego i brązowy z czerwonym paskiem jeśli dobrze pamiętam - zdjecie 2 - gdzie to bylo i co to trzymało?? - napinacz - zdjęcia nie ma bo nie chciało ładnie wyjść, natomiast wydaje mi się że jest lekko odkrzywiony od osi pozostałych rolek i wydaje mi się że ma mały skok, ale nie wiem ile powinien się uginać - ogólnie lekko krzywy i mało się ugina więc wymieniać czy może być? ps. już kiedyś miałem problemy ze zdjęciami na tym serwerze więc proszę się za bardzo nie denerwować jak nie będą działały... spróbuję je najwyżej przenieść gdzieś indziej

dzieki za podpowiedzi niestety z czasem u mnie krucho i bede sie do tego zabieral powoli kanalu nie mam, ale juz mam koziolki (tak to sie nazywa?) aby zabezpieczyc podniesione auto. sprobuje najpierw bez zdejmowania przodu, aczkolwiek dzieki Szu-szu :th: bo tego opisu troche sie naszukalem pasek od klimy tez polecial wiec ze zdejmowaniem tego nie bedzie problemu najbardziej obawiam sie tych wiazek przewodow zawinietych na wale, na drugiej przerwie podlacze VAGa moze cos pokaze

no a jak jest klima?? ale nie zależy mi na klimie i mogę paska nie zakładać. tak wogóle to tam pasek jest jeden? bo jak patrzyłem na cennik to był osobny pasek do klimy i nawet osobny napinacz do tego paska, czy to wszystko - alternator, wentylator, wspomaganie i klima idzie z jednego paska?

kto potrafi określić od czego mogla się urwać ta zielona wtyczka? http://pl.youtube.com/watch?v=XB6GykDnZWQ aby naprawić tą zamotkę i założyć paski to będę musiał zdejmować przód, czy dam radę od spodu? od góry raczej mało miejsca... napinacz (czy napinacze?) wymieniać czy zostawić te co są? dam radę sam, czy oddać auto do brytyjskiego mechanika?

troszkę to trwało, bo N75 musiałem przywieść sobie z Polski, po wymianie niewiele się zmieniło, teraz znów muszę troszkę poczekać na jakąś wolna sobotę i spróbuję przeczyścić przepływomierz. po wymianie n75 i skasowaniu błędów zaczął fajnie ciągnąć, ale 3500 obrotów i się zatrzymał i znów błąd wyskoczył czy ktoś może mnie nakierować na schemat połączeń przewodów ciśnieniowych?

Właśnie sprawdzałem i nadal działa, nie wiem co sie stało... tutaj logi jeszcze raz gdzie indziej posprawdzałem wężyki i wszystko na miejscu, teraz próbuje znaleźć jakieś 1Z i podmienić N75 ale nie jest łatwo

Mam problem z moja A4. Zachowuje się jak by wogóle nie miała mocy. dokręcenie obrotów do 4500 dla potrzeb vagowania to spory problem. na 4 biegu dokręca się do 3 tysięcy, wystarczy lekka górka i zwalnia. Gdyby ktoś z szanownych kolegów miał chwilkę i rzucił okiem na logi... bardzo chciałbym uzyskać informację co mógłbym zrobić sam, aby się polepszyło. Siedzę na Wyspach i nie wiem gdzie szukać mechanika. Ten do którego zawsze jeździłem z innymi autami po serwisie nawet nie skasował inspekcji. VAG pokazał dwa błędy: 00575 - Intake Manifold Pressure 17-10 - Control Difference - Intermittent 00553 - Mass Air Flow Sensor (G70) 31-00 - Open or Short to Ground Po wykasowaniu zostało: 00575 - Intake Manifold Pressure 17-00 - Control Difference Moje logi 000 003 004 007 008 010 011 013 Już nawet myślę aby go sprzedać i niech ktoś inny się męczy....

Witam serdecznie tak wspaniałą i liczną społeczność użytkowników tego zacnego forum! (tak troszkę wazelinki na dzień dobry :> ) Piszę z Wysp, a konkretnie z Manchester. Wcześniej (jakiś rok temu) mieszkałem w Częstochowie. Mam 26 lat. Niedawno kupiłem sobie mojego pierwszego diesla: Audi A4 1.9 TDI z silnikiem 1Z. Jest to moje drugie Audi. Wcześniej bardzo cieszyłem się moim bardzo fajnym B2. Ale to było w Polsce... Nie ukrywam, że bardziej będę szukał dobrych rad niż ich udzielał.... Pozdrawiam!