Skocz do zawartości

gora333

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O gora333

Osiągnięcia gora333

0

Reputacja

  1. Czyli można by zaryzykować i wymienić szklanki. Przez opinię mechanika (gość raczej dobry jest) nie wiem co robić, najgorsze jest, że tyle rozbierania, znowu cały przód i rozrząd zrzucać trzeba i nie wiadomo, czy pomoże jak gwarancji nikt nie daje. Ale w końcu na coś się trzeba zdecydować.
  2. mój ma 170 000 oryginał, książka serwisowa + naprawdę dobry stan wnętrza. Do tej pory wszystko śmigało jak trzeba, nadal przyspieszenie ma świetne, więc nie wiem dlaczego tak szybko siadło, być może przez problemy z wyciekami oleju, które były przez prawdopodobnie zapchaną odmę. co do przebiegu jeszcze, to jechałem z taksiarzem 1.8, który miał na liczniku 430 000 i mówił, że poza rozrządem i właśnie wyciekami raz na jakiś czas nic więcej nie grzebał w tym silniku.
  3. hmm, byłem u jeszcze jednego, zdjął przy mnie pokrywę zaworów i okazało się, że na szklankach wydechowych jest trochę luzu, zwłaszcza na jednej jest większy, luz jest przy poruszaniu jej na boki, a więc albo coś ze szklanką albo z głowicą. I wygląda na to, że właśnie ten klekot stąd. Ssące szklanki żadnych luzów nie mają. Gość powiedział, że wymiana szklanek rozwiąże problem albo nie, 50-50, bo jeśli to wina głowicy to... Wtedy taniej wychodzi wymienić cały silnik. Na szczęście nie są bardzo drogie. Tylko szkoda, bo ten jeździ naprawdę dobrze, a nie wiadomo co się trafi. Kurde, nie spodziewałem się aż takich problemów z Audi. Pozdrawiam
  4. Ciśnienie oleju sprawdzili, wyszło ok. Ale prawdopodobnie sprawdzali na czujniku oleju, a przecież przy wałkach może chyba mieć inną wartość z jakiegoś powodu. ? Zdaje sobie sprawę z tym olejem... dlatego jadę jeszcze do innego gościa, także z tego względu, że dowiedziałem się, że szklanki bardziej słychać na zimnym silniku i na niższych obrotach, zgadza się? U mnie na zimnym cisza, dopiero jak się zagrzeje, wtedy na niskich i wysokich obrotach brzęczy.
  5. Szklanki się tłuką, także jakby ktoś miał takie odgłosy, to pewnie to samo. Zalali minerala, trochę ciszej jest, ale jeszcze słychać, jak będę je zmieniał to z powrotem naleje półsyntetyk. Kurde te 20V... Następny samochód to coś 8-zaworowego
  6. Ale na zimnym silniku panewkę też by było słychać? Bo ładnie pracuje silnik, moc też ma ok i obroty, dopiero od momentu wskazania temp ok. 60st zaczyna się stukanie
  7. W poniedziałek mam nadzieję mi sprawdzą wreszcie, faktycznie wynika z tego, że to przez olej.
  8. Byłem u dwóch mechaników w międzyczasie, nawet wspomniałem sam o pompie oleju, ale zbagatelizowali to szybko bo coś tam innego, a że sam się dobrze na tym nie znam to im zaufałem. Oczywiste, że gdybym wiedział co jest to od razu bym to zrobił. Dzisiaj jadę do warsztatu, mam nadzieje, że będą się tam znać na rzeczy. Jakie mogą być koszty +- naprawy?[br]Dopisany: 23 Październik 2010, 08:10_________________________________________________Właśnie wróciłem z warsztatu, umówiłem się na pn dopiero. Rano po odpaleniu nic nie stukało, silnik chodził cicho. Po rozgrzaniu znowu zaczęło. W warsztacie powiedzieli, że to łańcuch rozrządu, nie panewki, więc być może coś z ciśnieniem oleju, sam olej raczej odpada, bo nie tak dawno było dolewane sporo (przed czyszczeniem odmy).
  9. Witam, 1.8, ADR, gaz sekwencja. Samochód kupiony w marcu tego roku, po ok. 3 miesiącach jazdy i wsłuchiwania się w delikatne, ale słyszalne stuki w silniku od strony kabiny, okazało się, że to napinacz łańcucha rozrządu. Czasami, raz na 2-3 tyg zamrugała kontrolka oleju. W czerwcu wymienione: - pasek rozrządu z napinaczem paska, - napinacz łańcucha rozrządu z tyłu silnika - stary był sterowany olejem i elektrozaworem, nowy został założony oryginał ale bez elektrozaworu pomimo, że odpowiadał nr z katalogu, to jednak się tym różnił, w każdym razie podczas jazdy nie było żadnej różnicy i tak samo w pracy silnika. - łańcuch napinacza. Po tym stukanie ustało, tylko co jakiś czas postukiwał nieco głośniej jeden zawór (wyraźnie pod przednią częścią pokrywy), raz stukał raz nie, ale po ok. miesiącu jazdy przestał. Za to też w tym czasie zauważyłem, że cieknie olej, okazało się, że wychlapuje go miarką oleju. W warsztacie przeczyścili odmę i wyciek się skończył. Dziś minęło ok. 3,5 miesiąca od wymiany napinacza i łańcucha, przez ten czas nie było żadnego stukania (po za tym zaworkiem), samochód jeździł naprawdę dobrze. Nagle dzisiaj, zaczęło się bardzo głośne i ciągłe stukanie, nagrałem video (nic nie widać bo noc), na którym słychać wyraźnie ten dźwięk. Silnik ciągnie bardzo dobrze, obroty ok, przyspieszenie też jak było. Jadę jutro do mechanika, ale może wcześniej się dowiem czegoś od Was? Stukanie to dochodzi z okolic napinacza i łańcucha. >>> DŹWIĘK SILNIKA ZE STUKANIEM Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...