Witajcie forumowicze,
Co prawda problem nie dotyczy Audi, ale to forum jest chyba najlepsze w sieci, więc poproszę was o pomoc.
Otóż po zrobieniu przeglądu w Volvo V50 2.0D zauważyłem wzrost spalania średnio o 1l/100km. Nie jest to procedura wypalania FAP, bo to widać na spalaniu chwilowym w komputerze. Na przeglądzie wymieniono olej (z Mobil 1 5w30 na Castrol 5w30), filtr oleju, filtr powietrza, filtr paliwa, filtr kabinowy i uszczelki pod wtryskiwaczami, bo podobno przeciekały i podobno wymienia się je okresowo.
No i niestety po przeglądzie, na stałej trasie i na tym samym paliwie (zostało w baku) samochód pali średnio o 1l/100km więcej. Po mojej ponownej wizycie w serwisie ponownie podłączono auto pod komputer, wykonano jazdę próbną i wg mechaników wszystko jest idealnie. Spadku osiągów chyba nie ma, ale cała sytuacja strasznie mnie wkurza.
Co o tym sądzicie?