tomik882

może Ci pompa siadła?

Co polecisz aby wyczyścic mocno zabrudzoną jasną/ beżową skórę? Noi czym pozniej można zakonserwować ja?

Kolego mam ten sam problem..i to niemusi oznaczac że miałeś bity samochód w boczek...mój jest orgynalnie bezwypadkowy (sprawdzałem własnym miernikiem osobiście)...I rownież mi szumi...jest to spowodowane zużyciem "wkładek zawiasowych"...zapewne próbowałeś sprawdzić czy masz luźne drzwi (czy zwisają)- przy otwartych drzwiach i zapewne niewyczułeś żadnego luzu. sproboj to samo zrobić przy przymknietych (znaczy takich juz bliżej zamknięcia). Posrpawdzaj przy różnym rozwarciu drzwi. U mnie przy prawie zamkniętych zaczyna się luz tzn, zwisają (opadają przy zamknięciu) przez co robi się luka między słukiem a drzwiami przez co uszczelka nidolega i również przy wyższych prędkościach mi świszczy powietrze. Właśnie jestem na etapie naprawy tego ale czekam az się zrobic cieplej.[br]Dopisany: 23 Luty 2011, 22:09_________________________________________________dodaż że owe swiszczenie również wystepuje od strony kierowcy..natomiast drzwi od pasażera niemają zadnego luzu przy żadnym kącie rozwarcia:D

drogi kolego...samochód ma 16 lat...niewymagaj od niego zeby przy takim mrozie odpalał z pierwszego strzału....moge Ci poradzić jedynie podgrzewanie świec do momentu charakterystycznego "pyknięcia"- takie cos wystepuje kilka sekund po zgaszeniu podgrzewania. Jednak wierz mi że to Ci conajwyżej skróci moment "kręcenia" Samochód ma zapewne juz nabite kilka ładnych tysiecy kielometrów...Dodawaj dodatek do diesla (black arrow- butelka z lekko żółtym płynem). Pozostaje Ci żmudne czekanie na dodatnie temperatury.

synchronizatory mogły odmówić posłuszeństwa....jezeli tak to możliwa będzie konieczność wymiany skrzyni biegów

sprawdz przepłwomierz....jak dla mnie to jest główny winowajca. On odpowiada za mieszanke spalin i powietrza i sterowanie ją. Kiedyś miałem tak w peugoecie też w dieslu...Odpaliłem i się gasił...po wymianie przepłyomierza usterka zniknęła [br]Dopisany: 15 Styczeń 2011, 03:23_________________________________________________tym bardzie stary że jak Ci dymi i gaśnie to napewno przepływomierz...daję sobie reke uciąc:D

Panowie...materiały to nie wszystko...każdy profesionalny handlarz przed sprzedażą odswierza wszystkie elementy wnetrza aby niebyło widać przebiegu....Ta naprawdę trzeba sprawdzic przebieg w serwsie. Audi A4 B5 przynajmiej ma trzy procesory na ktorym zapisuje sie przebieg auta. Z tego co wiem to napewno jest w skrzyni biegów, zegarach noi oczywiscie w sislniku. Ja mam obecnie 202 tyś.- przebie orgynalny i niekręcony. I tak naprawdę mam wytarte raczki od środa (ponieważ są bezowe wiec troche szpeci) a reszta jest jak nówka.

Panowie jestem nowym użytkownikiem audi i zapisałem się do tego klubu. Chciałem sie spytac kiedy macie jakies zloty/ spoty czy cos takiego bo chcialbym się wkrecic w ten temat

na 99% jest to rurka ochodząca od intercooolera. Jest to dzwięk uchodzacego powietrza. Najprawdopodbnie jesden z pladetikowych przewodów Ci się wypiął od itercoolera i ucieka powietrze. Możesz tego nieodczówać jeżeli chodzi o moc ale towarzyszy Ci napewno dziwny dzwiek kiedy zwiekszasz boroty.

tez mi się tak zdaje. Zobaczymy czy uda sie cos uratowac

jestem po wstepnej diagnozie. NA 99 proc. mam do wymiany zegary. Jeszcze na dniach bede jechał do speca jakiegos od zegarów w vw i audi wiec jeszcze on moze cos wymysli.

Potrzebuje zakupić listwę dolną lewą przednią (tą od drzwi na dole)...Zna ktoś jakieś źródełko gdzie to dostanę?

samochód własnei stoi u mechanika i walczy z prawidłowym wskazaniem poziomu paliwa. Jak tylko uda się to zrobić to opiszę problem na forum

tempomat wyłacza się również kiedy dodajemy pedałem gazu...wtedy automatycznie tak jak przy naciśneiciu hamulca się wyłacza

rozumiem a mnie takie rzeczy drażnią niestety....jeszcze gdyby z komputerm pokładowym było ok to bym olał sprawę jednak tam też pokazuje jakis kosmos bo moemntalne splanie jak i średnie pokazuje na poziomie ok 51 L/100km a zasięg 0km...wiec jazda na licznik niejest zbyt wygodnia. Poza tym jak się jeździ audi to niemożna się zachowywać jakby się miało auto na gaz i liczyć kilometry. Ja też zawsze leje pod korek jednak jest to pewnego rozdzaju wygoda.