więc tak kwota wraku wynosi 7100zł, wartość auta przed wypadkiem wycenili na 20 300zł ale wątpie w tą cenę bo mam bogate wyposażenie, no i 13 200zł to jest kwota tej różnicy czyli którą powinni mi wypłacić, wyszła szkoda całkowita bo jak wyceniło TU to na częściach z ASO naprawa by wyszła na ponad 37tyś złotych
---------- Post dopisany 11-01-2014 at 00:04 ---------- Poprzedni post napisany 10-01-2014 at 23:59 ----------
i kilka dni po otrzymaniu tych kwot na papierze dostałem telefon od likwidatora szkody który powiedział mi że samochód tydzień wcześniej został wystawiony na licytację na jakimś portalu i ktoś za ten wrak jest w stanie zapłcić 10tys złotych i jeśli sprzedam auto to wypłacą mi te 10 300zł aby się równało wartości z przed wypadku a jeśli nie sprzedam auta to wypłacą mi 8500zł+laweta ale wysyłając dokumenty do zgłoszenia szkody zaznaczyłem że nie będe zainteresowany sprzedażą auta tylko chcę otrzymać rekompensatę pieniężną za poniesioną szkodę na miejscu zdarzenia była policja i ukarała sprawczynię mandatem więc w razie jakbym doszło do rozprawy nie wywiną się a czytałem gdzieś w necie że ich obowiązkiem jest wypłacenie różnicy między wrakiem a ceną z przed wypadku albo wypłatą 70-80% w zależności jak mają na umowie od ceny auta z przed wypadku czyli wyszło by jeszcze więcej niż te 13 200zł
---------- Post dopisany at 00:06 ---------- Poprzedni post napisany at 00:04 ----------
a i jak dzwonił do mnie likwidator szkody powiedziałem że się nie zgadzam na te 8500zł a pomimo to wysłali pieniądze na konto