Od odmy to żadnego węża nie podłączałem :mysli:w ogóle sie do niej nie dostałem, a chodzi mi o te dwa węże co wychodza z tej grubej rury plastikowej co na przepustnice jest natknięta i ten grubszy w skrzynie wetknąłem- w odpowietrznik, czyli wynika z tego jak mówisz, że na odmie nie mam nic natknięte, rzadnego węza. We wtorek postaram sie podrzucic fotki o co mi kaman , a i stąd wiem, że przepustnica bo błedy na vagu są i nawet jej zaadaptować nie moge, nawet nie słychać, że nastawnik chodzi. Dzięki za zainteresowanie i jak cos ustale i polukam to dam znać [br]Dopisany: 15 Styczeń 2012, 23:38_________________________________________________
Przepustnica wymieniona na używaną z allegro. Okazało się, że przy odmie ukruszyła się końcówka, na którą powinien być założony ten grubszy waż od przepustnicy(odmę wyrzuciłem i zastąpiłem wężem gumowym). Obroty NIE FALUJĄ