Befree4free

Kod starego dekla to 038 103 475, trochę za późno z taką radą jako że, koleżka wyciągając wtryski wymienił też dekiel na ten który podałem w pierwszym poście... Niestety olej aktualnie nadal znajduje się w obiegu.... fakt faktem zrobił dopiero coś około 400km poczekamy zobaczymy.

Witam chciał bym aby ktoś ogarnięty w temacie odpowiedział czy dekiel o danym numerze to wer poprawiona dla silnika AVF Podaję numer z góry dzięki za odpowiedz: 038 103 469 AE Dodam tylko że, oliwa na daną chwile jest jeszcze w dolocie, warto zainwestować w czyszczenie całego układu czy może efekt ustanie?

Witam czas na finalizacje tego wątku, niestety nie było opcji na odpisanie wcześniej... Samochód został odstawiony do serwisu tak jak planowano... Wyniki wszystkie wtryski sprawne z tym że, jeden był tzw zaolejony... Kolega niby zadowolny niestety kolejne informacje już nie były takie, fachowcy stwierdzili że, przez nieszczelny dekiel pokrywy dostaje się zbyt dużo oleju do układu co zaowocowało takim zachowaniem ( dziwne ) dodatkowo wyszły wycierające się gniazda PD.... Ustawiono kąt, zmieniono dekiel nie wiem czy akurat na poprawiony więc jak się dowiem nr serii to napiszę... Całkowity koszt 1700 pln. Ciekawi mnie wasza opinia na ten temat oraz czy da się jakoś zadbać o gniazda aby wy-redukować ich zużycie, wspominano coś o kompletach naprawczych? Niestety kolega nic więcej się nie dowiedział. Pozdrawiam

Siema ziomek był z tym w Serwisie bosha z tego co mówił to podobno nie połączył się komputer z wtryskami? Nie wiem czy dobrze zrozumiałem... Co więcej fachowcy powiedziali mu że, auto nie radzi sobie z dawką paliwa raz podaje więcej raz mniej, do tego teraz pojawiło się buczenie gdzieś w układzie wydechowym... koszt naprawy według serwisu max 3k to jeśli wszystkie wtryski trzeba będzie regenerować... Dowiem się więcej w next week, ofc dam znac co i jak w tym wątku jak coś więcej się wyjaśni. Mat: Ziomek dolewał coś do układu poza tym że auto dostało kopa to problem nie znikł, tylko że, lepiej się zbierał.

Dokładnie objaw jest identyczny... bardzo ciekawe trzeba sprawdzić stan wtrysków... Chodź dziwi mnie to imo jak by jeden wtrysk lub więcej lał to taka praca silnika była by ciągła a tu tak nie jest, i dzieje się tak tylko na postoju gdy silnik jest w pełni rozgrzany ziomek ma zamiar pogonić na servis bosha Dodam jeszcze jedno czy jeśli wtrysk by padał to czy auto by dobrze paliło ? Z tego co mówi kiedy i jak nie wsiada to auto trach pali z pierwszego bez zająknięcia gdyby nie to tzw trzęsienie to nic by nie ruszał.

Hmmm ciężka sprawa, imo samemu nie da się nic diagnozować... jak kolega dziś po pracy wbił do mnie to faktycznie szok bo czegoś takiego jeszcze nie widziałem normalnie silnik dostaje rezonansu tak jak by na jakimś garze brakowało mocy, lekkie dodanie gazu i cisza no nic jak się czegoś dowie to napisze w tym wątku bo problem nie dość że, ciężki do sprecyzowania to i dość interesujący. Kolego Darku jak dowiesz się czegoś daj znać pozdrawiam.

Witam post pisany w imieniu kolegi posiadacza a4. Po powrocie z weekendu majowego, zwróciłem uwagę na pewną dziwną pracę silnika, poza dźwiękiem zaczęło nim nierównomiernie kołysać tz pracuje normalnie po chwili zakołysze i znowu chodzi normalnie, całość przenosi się na karoserie łączy z dziwnym dzwiękiem w filtrze powietrza oraz tak jak by z tyłu przedniego koła, okolice skrzyni biegów Ponad to auto głośniej pracuje co dziwne dzieje się tak tylko po rozgrzaniu i przegazowaniu, samo zapalnie auta nie generuje tego rezonansu, i silnik działa w porządku. Sprawdzałem dwumas nic nie wskazuje na to, auto bez problemu zapala i ofc gaśnie aha drganie występuje tylko na postoju na wysokich obrotach wszystko cichnie. Pozdrawiam.

[/color]Znalazłem kilka wątków dot Separatora oleju, oil catch Tanka, oraz Egr-a... Niedawno imo regenerowałem turbo zastanawiam się czy da się coś z tym zrobić bo kupno i zmiana dekla nie musi pomóc a ciśnienie z skrzyni korbowej musi jakoś być odprowadzane... Tutaj wątek dot oil catch tanka bezpośrednio mocowanego na EGr :f http://a4-klub.pl/showthread.php?t=161287

Witam drogie forum po kilku dniach bezawaryjnej jazdy oraz kilku profilaktycznych napraw (Sprzęgieł-ko alternatora, termostat, Czujnik G62, świece, olej filtry, chłodnica) >> oraz ostatnia tzw regeneracja dekla wraz z separatorem oleju<< która w sumie wiele nie zdziałała doszedł mi o dzięki losie cieknący EGR, puszcza z uszczelnień o ile dobrze widziałem to z dwóch, zapewne z dziurek też wywala brudząc bąk silnika ( dolot ? ) w każdym bądź razie kilka pytań bo skoro to niby przypadłość AVF jest to czy żona może się bezpiecznie poruszać, do przyszłego piątku. Zaplanowałem wymianę EGR, ponad to kolega coś mówił o klapie gaszącej to element EGRu? Czy może jakiś odrębny pytanie wynikające z czystej niewiedzy. Oraz ostatnie pytanie dotyczące bezpieczeństwa jazdy, jedno auto mi się spaliło, duże jest ryzyko samozapłonu tego olejowatego nagaru, samochód samochodem ale co jeśli teraz nie będzie kierowcy Tira z gaśnicą w pobliżu? Dzięki za odpowiedzi pozdrawiam.

Witam forumowiczów dziś po powrocie od rodzinki i "jak zwykle" po otwarciu maski dostrzegłem dziwne opary w lewym górnym rogu chłodnicy, bez problemu stwierdziłem że, parował lekko płyn chłodniczy... silnik był ciepły nie była to maksymalna temperatura bo czekam jeszcze na czujnik temperatury g62/2 oraz termostat w każdym bądź razie dochodzi mi też rozszczelnienie chłodnicy i tu pojawia się pytanie czy warto to spawać/ kleić płyn nie ubywa raczej paruje obszar ten jest poporstu lekko tłusty, tak jak pisałem lewy sam górn róg jak praktycznie w rejonie uszczelki pozdrawiam i dzięki za rady ja do tej pory wasza pomoc okazuje się być nieoceniona.

Dzięki koledzy za odpowiedzi 15 jadę na kontrolę turbo więc przy okazji poleci czujnik i termostat... Wielkie thx pozdrawiam.

Witam wracając ostatnio z niedalekiego wypadu w ramach testu, zauważyłem że, temperatura cieczy chłodzące zaczęła się dziwnie wahać podczas ostrzejszej jazdy jest w sumie ok prawie 90C samochód w miarę szybko się nagrzewa niestety wystarczy na chwile dać sobie na luz lub zwolnić tempo np do 2k obrotów i temperatura zaraz spada jest tzw poniżej właściwej... stan cieczy w zbiorniczku jest poniżej minimum ale nie ubywa. Pomyślałem że, może uszczelka pod głowicą ale samochód nie dymi na biało nie czuć płynu w spalinach pod korkiem i na bagnecie też nic nie ma w samym zbiorniczku też brak obecności oleju. Mam zamiar zakupić i wymienić termostat z czujnikiem temperatury jakie były by koszta w danym silniku ofc z robocizną, czy może to coś innego pozdrawiam.

Najpierw pojawiły się czarne tzw bąki podczas mocnego dodawania gazu, podczas przegazowywania strasznie wyła przy spadku obrotów... Potem doszedł ubytek oleju no i spadek mocy objawiał się w tzw jeździe zwłaszcza na biegach 1-4 i nieraz sama turbina wchodziła dziwnie na obrotu co ostatecznie zmusiło mnie aby odstawić pojazd do mechanika... W sumie wymieniono wszystko uszczelki przewody itd nowy intercooler, sama turbina też przeszła całą operacje. Niby wszystko jest ok, autko chodzi jak zegareczek niestety na horyzoncie pojawił się kolejny problemik ale to może na inny temat...

Siema, postanowiłem zakończyć wątek wskaźnik pokazuje nadal to co chce byłem na badaniu vagiem, które to zostało przeprowadzone przy okazji. Zwiększone spalanie było jakoś spowodowane padającą turbiną, do tego doszedł koszt wymiany intercolera rozszczelnienie na jednym z mocowań całkowity koszt naprawy to 2200 zl wnioski... Małżonka częściej powinna depać na prostych a ja muszę częściej jeździć, teraz spalanie oscyluje w granicach 6.9l /100 km pozdrawiam i wielkie dzięki za odpowiedzi i pomoc

bzdura jest pisanie bzdur... [br]Dopisany: 14 Luty 2012, 12:38_________________________________________________ no ale to nie o takiego mechanika chodzio, ktory podlaczy tester i sprawdzi bledy. tylko sprawdzi wskazanie poziomu paliwa VAGiem, i zaobserwuje to co sie dzieje ze wskaznikiem opisane przez ciebie, widac rowniez VAG-iem. Dziś żona pojechała do pracy :/ i dopóki nie załatwi sobie dnia wolnego, to nici z badania... Tak jak pisałem wcześniej skocze do jeszcze jednego pana a jak nie wypali to aso pozostaje wtedy dowiem się co i jak ofc napiszę w tym wątku jak tylko wszystko wyjaśnię. Co do tankowania tak jak pisał kolega matyss___ bo w sumie to czemu miała by nie tankować za np 150/200 pln ale stacja jest pod nosem poważnie nigdy nie przywiązywaliśmy wielkiej wagi do tego... pozdrawiam

Taki mam zamiar kolego... aczkolwiek chciał bym jakoś to naprawić.

Dziś byłem u mechanika nie wykazało żadnych błędów w drodze powrotnej do domu stojąc na światłach ofc po wcześniejszym tankowaniu miałem zasięg 350km zmiana na zielone a tam już pisze 310... wskaźnik paliwa też spadł tak jak kolega pisał podczas hamowania pokazuje zero na 6 biegu 3.3 na luzie 8.7 3 bieg i 14l/100 +++ nie wiem jak tankować teraz bo ostatecznie to nie wiem czy on tyle na prawdę pali czy to wina czujników lub czegoś a sam samochód pali normalnie i paliwo jest byle go nie zapowietrzyć.

Siema, akumulator nie był odłączany, zaś tankowania są regularne na takiej rezerwie może jechać max 3/4km tyle do orlenu... Szczerze to teraz bardziej skłaniam się w stronę dziwnie działającego wskaźnika paliwa poczytałem kilka podobnych wątków i w niektórych przypadkach zgadza się to z moim... czasami wskaźnik wali do góry czasem spada do dołu na rezerwę, Zakładając że, fis pokazuje dobre średnie spalanie to jest 7.5 /7.7 przy bardzo delikatnej jeździe off radio/klima to zasięg na aktualnym stanie baku był by powiązany bezpośrednio z wskaźnikiem paliwa... jeśli ten jest uszkodzony to logicznie i odległość do przejechania na fisie będzie wariować... Tak jak pisałem czas wskaźnik idzie do góry czasem nagle spada w dół i zapala się rezerwa pomijając kosmiczne wartości spalania. Dodam tutaj taki film z YT W moim przypadku nie przekracza max ilości paliwa w baku nie dzieje się to tak raptownie u mnie są to bardzo delikatne skoki miedzy białą a czerwoną kreską np przeskok z białej na czerowną odbywa się na długości jakichś 10km i nie raz nie wraca.

Jutro skocze i sprawdzę dokładnie co i jak... Wielkie dzięki za wasze opinie i pomoc jak coś się dowiem napisze w tym wątku mam nadzieje że, nie będzie to zbyt bolesne dla portfela ^^

a w jakim odcinku km te spadki?[br]Dopisany: 12 Luty 2012, 17:46_________________________________________________ więc to by tłumaczyło dlaczego raz było 8.7 może przez buta a raz jak zjechałem z dłuższego odcinka to było 4.7 z tym że ta wartość pozostaje nawet po zapłonie silnika, moja żonka zawsze pali na jakieś 5/10min samochód zanim pojedzie tylko teraz po zapaleniu wskaźnik paliwa pikuje w dół że szok dosłownie po 10min postoju :/ raz wskaźnik wrócił do poprzedniej normy więc może to być wskaźnik i czy fis bezpośrednio jest z nim powiązany Btw jeśli wartość fisa zmienia się co 300m to u mnie jest coś nie tak bo skacze jak chore co chwilę przyjrzyj sie, zapewne to 300m. sprawdzałem wiem że, 300m to mało ale ja ledwo ruszę i już zmienia mi się np z 8 na 11 potem skok na 40 ~~ zmiana biegu i odrazu widzę zmianę na fisie.

więc to by tłumaczyło dlaczego raz było 8.7 może przez buta a raz jak zjechałem z dłuższego odcinka to było 4.7 z tym że ta wartość pozostaje nawet po zapłonie silnika, moja żonka zawsze pali na jakieś 5/10min samochód zanim pojedzie tylko teraz po zapaleniu wskaźnik paliwa pikuje w dół że szok dosłownie po 10min postoju :/ raz wskaźnik wrócił do poprzedniej normy więc może to być wskaźnik i czy fis bezpośrednio jest z nim powiązany Btw jeśli wartość fisa zmienia się co 300m to u mnie jest coś nie tak bo skacze jak chore co chwilę

Chwilowe spalanie... moja żona ma do pracy około 25km zawsze jak paliła się rezerwa ona resetowała licznik km wlewa mu za tzw50 zł i śmiga do kolejnej rezerwy wcześniej od zapalenia do zapalenia rezerwy robiła +/- 180km za 50 zł ostatnio jak pisałem po zatankowaniu na rezerwie wskaźnik spadł już po 70km najgorsze jest to że nie tylko fis głupieje wskazując kompletne głupoty ale wraz z nim wskaźnik poziomu paliwa dlatego nie jestem pewien czy faktycznie auto spaliło to paliwo czy może, po prostu wskaźnik mi tak pokazał... druga jeszcze zaobserwowana sprawa to spadający poziom paliwa na wskaźniku paliwa i fisie to jest po zatankowaniu mam np 250 km do przejechania wynika z fis/a samochodu chodzi a odległość co chwile spada np 240 230 220 i tak spadł do samej rezerwy tz 100km może coś nie tak z licznikiem może czujnik poziomu paliwa z baku... normalnie głowa mnie boli ~~ Aha średnie spalanie mam w przedziale 7.5l/100 ale tak samo skacze tylko w mniejszym przedziale czasu

Badanie mam zaplanowane na jutro... no nic odezwę się jak będę mieć bardziej pożyteczne informacje.

Siema, wczoraj podczas powrotu do domu zaobserwowałem dziwne zjawisko na Fisie oraz wskaźniku paliwa, otóż na postoju zaczęło pokazywać ponad 8l/100 zaś wskaźnik od paliwa normalnie spadł do rezerwy... Dziś wracając zaobserwowałem tak jakby powrót tz fis na biegach 5 i 6 pokazuje nieraz 3l/100 a potem potrafi wskazywać 0/100 przy czym na biegach 1 do 4 po 40l/100 wtedy wskaźnik od paliwa tak jak by dodał paliwa niestety nie udało się zrobić więcej jak 70km/ = 50zł co może być problemem komputer, termostat, pompka paliwa, sonda ? WTF generalnie to ręce opadają bo żona musi jakoś do pracy jeździć a tu taki zonk. elo Dodam jeszcze że, samochód nie ma problemu podczas zapalania nawet w dużych mrozach za to nie łapie 90C zawsze brak tzw kreseczke do pełnej temperatury[br]Dopisany: 12 Luty 2012, 15:24_________________________________________________Właśnie jeszcze jedno o co chciał bym zapytać jak sprawdzić faktyczne spalanie samochodu zakładając że fis oraz wskaźnik nie pokazują prawdy tankowanie do pełna ? Nie wiem czy zrozumiale napisałem posty :f dzwoniłem do 3 mechaników i szczerze to żaden nie był w stanie mi pomoc więc jeśli ktoś z was ma jakieś względne informacje to był bym wdzięczny... pozdrawiam

Witam wszystkich fanów 4kółek, jestem w trakcie zakupu pojazdu i liczę tu na wasze fachowe rady oraz doświadczenie pozdrawiam.