Skocz do zawartości

tc666

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tc666

  1. Witam Jeżeli chodzi o rozmiar opon to miałem 205 225 a teraz mam założone 255. Przy QUATTRO trakcja zawsze jest ok. Najważniejsza sprawa 4 takie same opony! Przez chwile miałem 225/40/18 z przodu i 255/35/18 z tyłu to był koszmar. Opis znajdziesz tu: Wrażenia po tym czasie mam takie: Na suchym: SUPER Na mokrym: DOBRZE Na koleinach: Zależy czy koleina węższa czy szersza od opony Prowadzenie na chinczykach: na zakrętach czuć jak by trochę pływał. Na początku było to uciążliwe ale z każdym kilometrem można było się przyzwyczaić i już wiem jak się zachowa samochód przy szybkich zakrętach. Więc dał bym ocenę (-)4/6
  2. Mała aktualizacja. Napęd: QUATTRO Z przodu: 255/35/18 Z tyłu: 255/35/18 Czy opona 255/35/18 się zmieści do A4 B5 w sedanie? -> mieści się przy ET 38 z przodu i z tyłu ma styk (bez dystansów i nie wystaje poza obrys samochodu) Czy opona o rozmiarze 255/35/18 pasuje na felgę o szerokości 8" i nie wygląda jak balon? -> moim zdaniem jest OK Czy dobrze się jeździ w takiej konfiguracji w napędzie quattro? - TAK Czy jest poprawa jak na obu osiach są identyczne opony? - Jest tak jak ma być! Przy poprzedniej konfiguracji: przód - 225/40/18, tył 255/35/18 samochód pływał przy dohamowywaniu przed zakrętem i czuć było wyraźnie, ze coś jest nie tak.
  3. Łukasz Nie rozumiem po cholerę pisać taki komentarz, który nic nie wnosi do tematu: "(pewno musisz dozbierać na przód lub go dojechać do końca bo szkoda jeszcze zmieniać)...." tylko po to żeby podbudować własne ego? Zrozum kolego (z forum), że tu nie chodzi o to czy mnie stać na markową oponę czy nie. Jeśli weszła chińska opona w tym rozmiarze to jest duża szansa, że opona z półki premium też się zmieści i nie będzie obcierać. I to własnie jest sednem tego postu, a nie to czy kogoś stać czy nie na zakup takich czy innych opon. Przecież nikt Ci nie karze nagle kupować starego Audi i zakładać do niego takie lub inne koła. Co do właściwości jezdnych to też ma to służyć jako wskazówka. Nie ma możliwości, żeby przetestować takie ustawienie na wszelkich możliwych oponach wiec dziele się z zainteresowanymi swoimi spostrzeżeniami. Jak nie jesteś zainteresowany tematem to po co zabierasz głos? Co do jakości chińskich wyrobów to niekoniecznie to co chińskie musi być od razu złe z założenia. iPhone'a też robią w Chinach a jakoś większość mlaska z zachwytu jakie to cudo i szczyt techniki i wykonania (nie jestem fanem produktów spod znaku nadgryzionego jabłka i to nie ze względu na cenę - choć by było nawet inaczej to i tak nie ma to żadnego znaczenia). Japońskie rzeczy na początku (dawno, dawno temu) też były kiepskie a potem się to zmieniło. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby z chińskimi "wynalazkami" było inaczej. Z felg jestem zadowolony mimo, że są z chin. Reasumując, nic na siłę sobie nie wmawiam. Jeśli jesteś zainteresowany tematem i: - zastanawiasz się czy opona 255 się zmieści do A4 B5 w sedanie? to masz odpowiedź -> na tył się mieści przy ET 38 (bez dystansów i nie wystaje poza obrys samochodu) - czy opona o rozmiarze 255/35/18 pasuje na felgę o szerokości 8" i nie wygląda jak balon? -> moim zdaniem jest OK Można zerknąć na zdjęcie i samemu ocenić. Ja dałem szerszą opnę na węższą felgę i dla mnie jest OK inni dają węższą na szerszą felgę (german style) i jak komuś się podoba to też jest jego sprawa, w każdym razie może sobie porównać. - czy dobrze się jeździ w takiej konfiguracji w napędzie quattro? - NIE - czy sytuacja byłą by inna gdyby to była opona klasy premium? - NIE WIEM - może też było by nie za dobrze - czy będzie poprawa jak na obu osiach będą identyczne opony? - TEGO JESZCZE NIE WIEM ALE SPRAWDZĘ A jak temat Cię nie interesuje, nie dotyczy albo Twoja wypowiedź nie wnosi nic co mogło by komuś jakoś pomóc to przynajmniej nie zaśmiecaj wątku swoimi wywodami na temat tego czy kogoś na coś stać czy nie lub czy komuś coś szkoda czy nie. Czytaj ze zrozumieniem, wyciągaj wnioski, doradź, pomóż i podziel się doświadczeniem. To forum specjalistyczne i konkretny dział dotyczący ogumienia i spraw z nim związanych. A jak chcesz sobie popisać bo nie masz co robić w wolnym czasie i chcesz zaistnieć to jest do tego inny dział i tam się realizuj. Pozdrawiam.
  4. Tak wiem, że katalogowo AJL ma 180KM ale jak wiadomo czasami na pomiarze może wyjść trochę więcej lub trochę mniej. MÓJ MA WIĘCEJ. Co do pytania odnośnie po co szerokość 255 to nie rozumiem pytania. To tak samo jak byś się zapytał po co Alu felgi? BO MOŻNA! Wchodząc na forum do tego działu szukam info na temat opon o różnych rozmiarach i informacji czy da się założyć takie albo inne i w jakiej konfiguracji a nie szukam odpowiedzi "Po co?" Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka
  5. Witam W ramach ciekawostki powiem wam jakie koła i opony są w moim Audi gdyby ktoś się zastanawiał co zmienić i czy wejdzie. Z przodu i z tyłu są założone felgi 18H2x8j ET38 made in china zakupione jako nowe na Allego w 2011 roku. Nie były od zakupu ani razu malowane i prostowane. Opony jakie wtedy założyłem były w rozmiarze 225/40/18 i jeździło się na nich świetnie. Samochód trzymał się na zakrętach jak by jechał po szynach. Po nierównych drogach też się dobrze jeździ i całe gadanie, że to nie na nasze drogi można wsadzić między bajki. Jak dla mnie nie ma różnicy w komforcie na nierównym między standardowymi 205/55/16 a 225/40/18. Biorąc pod uwagę właściwości jezdne powiem, ze lepiej mi się jeździ na tych własnie 18". Z racji tego że przyszedł i czas na zmianę opon postanowiłem założyć szersze opony na ta samą felgę. Wybór padł na rozmiar 255/35/18 i ku mojemu zdziwieniu i zdziwieniu Pana wulkanizatora (którego serdecznie pozdrawiam) wchodzi i to bez dystansu !!! Ale to jest MAX!!! Była to próba więc w tej chwili wygląda to następująco: Audi A4 B5 1.8T Quattro (AJL) 190KM (seria) Przód: 18H2x8j ET38 - 225/40/18 Tył: 18H2x8j ET38 - 255/35/18 Docelowo z przodu też będzie 255/35/18, bo jednak przy napędzie QUATTRO rozmiar opon (jak i szerokość) powinien być ten sam. Kiedy z przodu i z tyłu był ten sam rodzaj opony (225/40/18) auto prowadziło się IDEALNIE. Po założeniu szerszych opon z tyłu (255/35/18) przy szybszej jeździe po krętych drogach ewidentnie da się wyczuć, że samochód zachowuje się nieco dziwnie (szczególnie przy dohamowaniu z dużej prędkości przed zakrętem albo dohamowaniu z redukcją biegu. Podobnie rzecz wygląda przy dużych prędkosciach autostradowych (>=200km/h). Samochód trochę "myszkuje", tak jak by wiał dość mocny boczny wiatr. Za parę tygodni zmienię z przodu na 255/35/18 (jeśli wejdzie) i postaram się opisać czy wszystko wróciło do normy z prowadzeniem samochodu. W załączeniu przesyłam kilka fotem żebyście mogli zobaczyć na własne oczy, że jest to wykonalne i nie wygląda to źle. Chodzi mi głownie o to, że szerokość 8" to podobno za mało na szerokość 255 ale jak widać nie wygląda to źle.
  6. Dzięki za radę W takim razie chyba jednak skusze sie na coś innego. W mojej OOOO nie ma ESP ani innych bajerów poza ABS więc nic mi w razie czego nie zamruga Pozdrawiam
  7. Witam Przymierzam sie do kupna felg 18" powiedzmy ze tych http://moto.allegro.pl/rh-18-8-5j-x-10j-dunlop-sport-audi-german-style-i1805743659.html Jest tylko jedno ale moje Audi ma napęd QUATTRO i dobrze by było żeby z przodu jak i z tyłu były takie same kapcie gdyż napędzane są wszystkie koła. Różnica w średnicy miedzy przednimi a tylnymi oponami według kalkulatora wynosi 0.2% Czy nie będzie przez to problemów z napędem? FELGI RH 8,5J x 10J NA OPONACH DUNLOP 225/40 i 255/35
  8. Pomysł zaczerpnięty po zobaczeniu tych zdjęć.
  9. Z kolorem nie żartuje I faktycznie gdzieś na google rzucił mi sie w oczy i tak sie urodziło w głowie a realizacja to czas pokarze.
  10. Jeszcze nie pokazywałem wiec i ja się pochwalę oto moje OOOO W planie (pewnie dalekim): - oklejenie folją zielony (militarny) mat - intercooler - wydech przelotowy 2,5" - modyfikacje do 300KM
  11. Chetnie sie podlącze pod pytanie a przy okazji zapytam czy taki wariant jak proponuje kolega + zastąpienie środkowego tłumika i zostawienie tylko końcowego ma sens czy to juz przesada z mojej strony? (wiem ze będzie głosniej ale czy czasem nie za bardzo)?
  12. Ja u siebie swego czasu miałem taką sytuacje ze wcale nie czułem mocy a winnym okazał się przepływomierz. Po założeniu wskaźnika do turbo okazało się, że ciśnienie jest na poziomie 0,2 bar Po wymianie przepływomierza autko w końcu zaczęło jechać. Teraz doładowanie jest na poziomie 0,8~0,9 bar.
  13. Witam koledzy Mam pytanko czy ma ktoś z was miernika masy powietrza (przepływomierz) do 1.8TQ z 98r.? Silnik AJL czyli seryjnie 180KM natomiast przepływka jest prawdopodobnie identyczna jak przy wszystkich 1.8T. Chodzi o to, że swego czasu przy zakładaniu gazowni wymieniałem parę rzeczy min. przepływomierz bo stary co chwile wywalał błędy. Ale efekt jest taki, że jak nagle wciskam gaz do spodu to następuje przydławienie i potem już ciągnie do końca. I o to właśnie przydławienie chodzi. Byłem ostatnio u Elektryka samochodowego ( Mściwujecki - nawiasem mówiąc bardzo dobry mechanik juz kilka osób mi go polecało tylko jakoś nigdy nie miałem do niego po drodze) i ustalił, ze winą takiego zachowania mojej OOOO jest właśnie przepływomierz (który wykluczałem od początku z powodu nie tak dawnej wymiany - niestety nie na oryginał). Efekt jest taki, że po odpięciu przepływomierza lub zapięciu starego (oryginalnego, lecz niestety zepsutego) autko jedzie równo. Jak mu odepnę to od razu przyspiesza bez żadnego jęknięcia. ALE - jest oczywiście minus. Na starej przepływce wywala co chwile błędy że sygnał jest za słaby i zachowuje sie tak jak by tej przepływki nie było. Czyli zachowanie dokładnie takie samo jak po całkowitym odpięciu miernika. Samochód reaguje na gaz tak jak powinien natomiast nie jest tak szybki. - Przy odpiętym przepływomierzu lub założonym starym oryginalnym turbo bije do 0,3bar więc nie ma tej mocy która mieć powinien - Przy założonym mierniku który kupiłem w tamtym roku (zamiennik) samochód szarpie przy gwałtownym daniu gazu ale jest sporo mocniejszy i turbo ciągnie do prawie 0,9~1,0bar tyle że nie ma mowy o gwałtownym dodaniu gazu Jak wam pewnie wiadomo miernik masy powietrza nie należy do tanich rzeczy. Nówka w ASO kosztuje 535zł Zamiennik, który kupowałem w tamtym roku o dziwo teraz kosztuje niewiele mniej bo 500zł a ja chciałbym sprawdzić czy jak założę sprawdzoną dobrą (nawet używana) przepływkę, czy problem zniknie tzn. auto będzie przyśpieszać gładko i jednocześnie będzie miało moc. Bo nie chcę wydać znowu paru stuwek nie mając pewności czy pomoże. Pytanie jest takie. Czy ktoś z szanownych kolegów lub koleżanek z forum będących z Rzeszowa lub okolic dysponuje może takim właśnie miernikiem masy powietrza (przepływomierzem) w swoim aucie lub ma na półce i jest w stanie pomóc mi w sprawdzeniu czy zmiana przepływki na inną (sprawną) rozwiąże problem. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc. Oczywiście jeżeli chodzi o samą podmianę miernika zrobił bym to sam na miejscu. Na szczęście nie schodzi z tym długo i po przejechaniu się kawałka w celu testu wymontuje go z powrotem i wmontuje tam gdzie był
  14. Witam To jak możesz to napisz mi na GG za ile mógłbyś mi je sprzedać bo jutro będę kupował części to chciał bym wcześniej wiedzieć Pozdrawiam [br]Dopisany: 17 Lipiec 2009, 14:01:37_________________________________________________Witam ponownie wszystkich W sobotę miałem trochę czasu i udało mi się znaleźć przewody wysokiego napięcia (nowe) założyłem ale niestety poprawy jakoś nie widziałem więc same przewody chyba w moim przypadku nic nie dadzą. Teraz w pracy zmierzyłem jaki opór mają poszczególne przewody (na obudowach jest napisane 2kΩ) a jest jak następuje: |----| | 4 | Cewka dobra - oporność przewodu - 1,95kΩ | 3 | Cewka dobra - oporność przewodu - 1,85kΩ | 2 | Cewka do wymiany - oporność przewodu - 1,88kΩ | 1 | Cewka do wymiany - oporność przewodu - 1,92kΩ |----| Przód auta W takim razie wymienię te dwie cewki i przy okazji te dwa przewody co moim zdaniem mają za małe wartości Muszę tylko poczekać do kolejnej wypłaty bo nagle zabrakło funduszy z okazji długooczekiwanych wakacji. Tak, że wymiana dopiero za ok 2-3 tygodnie. Cewki Beru (nowe) udało mi się znaleźć w cenie 149zł/szt Niestety kaskę muszę teraz przeznaczyć na coś innego. Poduszka pod skrzynie tez juz kupiona bo jutro wyjazd na delegację a później wczasy tak, że strach by było jechać bez wymiany więc dzisiaj to zrobię z dużą pomocą kuzyna. Cewki mam nadzieje jeszcze trochę wytrzymają i nie stanę gdzieś na jakimś zadupiu Jeszcze tylko dam znać chłopakom z RS Service, że jutro mnie nie będzie żeby wiedzeli ze maja miejsce rano
  15. Sprawdzałem VAG'iem i nic mi nie pokazywało On twierdził, że podpinał się bezpośrednio do kompa i tam wyczytał takie rzeczy. W sobotę wezmę na próbę 2 nowe cewki i sprawdzę czy rzeczywiście jest poprawa. Oczywiście zamieszczę wpis dla potwierdzenia[br]Dopisany: 16 Lipiec 2009, 09:39:39_________________________________________________Jeszcze jedna sprawa odnośnie tego tematu. Czy jest mi ktoś w stanie wyjaśnić jaka jest różnica (poza ceną) w zastosowaniu cewki np. BOSCH w cenie ok 135zł/szt a cewki firmy BERU (takie są w chwili obecnej i podobno są bardzo dobre) ale koszt jednej to ok 220zł Czy jest sens w ogóle wydawać aż tyle? Najtańszą cewkę do tego modelu mogę mieć za 57zł/szt oczywiście nowa ale tej opcji nie wybiorę bo lepiej jest chyba wypośrodkować lub założyć coś naprawdę dobrego. Dlatego chciał bym się dowiedzieć czy w tym wypadku inwestować w BERU czy może jednak nie koniecznie a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na coś innego? Dodam, że mam zamiar jeszcze pojeździć ze 2-3 lata.
  16. Wróciłem wczoraj z warsztatu i diagnoza jest taka: Dwie cewki do wymiany (u mnie dwie pierwsze od frontu) - po wymianie na nowe zrobił test i podobno jak reką odjął. Kable wysokiego napięcia też do wymiany. Polecił mi najpierw wymienić kable bo są podobno w kiepskim stanie (nie wiem jak to sie mogło stać no ale ok) i zobaczyć czy jest ok gdyby nie było to trzeba wymienić te dwie cewki. We wtorek to zrobię i dam znać czy rzeczywiście już jest ok
  17. Problem jest prawie identyczny tzn u mnie występuje tylko i wyłącznie przy nagłym wcisnięciu pedału gazu (bez względu na oborty natomiast jeżeli zrobie to dośc płynnie (czyli pierwsze dociskanie gazu spokojnie i potem spód to ciągnie bez problemu do samego odcięcia na kazdym biegu (do 6700 obr/min) Po 16 jade do warsztatu mam nadzieje ze zdiagnozują problem i da sie to w rozsądnych pieniądzach naprawić OBY
  18. Może będzie ku temu okazja za niedługo. Tylko co am sprawdzić? czy coś w nim nie lata luźnego? Jeżeli tak to kat jest ok nic nie dzwoni ani brzęczy tak ze powinno być ok
  19. Witam Mam problem od dłuższego czasu i póki co nikt jeszcze nie powiedział mi co to może być. Zacznijmy od tego co było wymienione parę miesięcy temu wykluczając kilka możliwych przyczyn. Wymieniono: - sonda lambda (nowa Bosch) - przepływomierz (też nowy) - świece były wymieniane rok temu w kwietniu (Przejechane ok 20.000km) Silnik na wolnych obrotach nie faluje. Przy nagłym wciśnięciu gazu do podłogi następuje dławienie (że trzeba trochę odpuścić) potem idzie ładnie nawet do odcięcia przy zmianie na kolejny bieg i znowu wciśnięciu nagle do spodu znowu dławienie więc ogólnie masakra. Jeżeli zrobię to delikatnie tzn. lekko wcisnę gaz i płynnie do docisnę do spodu to go nie dławi ale przy zmianie biegu musze zrobić tak samo inaczej "padaka". Auto ma założony gaz (sekwencja LandiRenzo) ok 6 miesięcy (może więcej) jest juz dobrze ustawiony bo na początku były problemy. Ostatnio byłem u mnie w Rzeszowie na hamowni (mobilnej) w firmie RS Serwice i pomiar mocy na PB i LPG praktycznie identyko (LPG-189,5KM 257,2 Nm i PB-190,9KM 247,9Nm) KM w praktycznie w tym samym momencie, Nm trosze wcześniej na gazie. Auto nie było chipowane. Moc może być dlatego większa niż seryjne 180KM bo w zimie zauważyłem, że na WG od Turbo nie było wogóle nakrętki regulującej ciśnienie przy którym ma się uchylić klapka i biło mi tylko 0,2bar więc założyłem nową i dokręciłem ile się dało stąd może ta różnica w KM Natomiast Turbo dmucha do ~0,85bar więc raczej książkowo jak dal AJL (bo dla 150KM jest chyba ~0,6bar) Sprawdzałem VAG'iem i żadnych błędów nie ma. (kabelek mam zawsze w aucie i co jakiś czas sprawdzam no i nic złego nie pokazuje) Czy ktoś może wiedzieć co to może być? Gość z RS Serwis zapytał się czy wymieniałem może cewki (nie robiłem tego ale zostawiłem im dzisiaj samochód i zobaczę czy uda sie im to naprawić) Jak by ktoś miał jakiś pomysł, lub spotkał się z czymś takim i wie co to może być to proszę o pomoc bo da sie tak jeździć tylko po co sie męczyć i przyzwyczajać do złego. Pozdrawiam Tomek
  20. Korek od wlewu oleju jest czysty i na szabelce też nie widać żadnego gówna. Tak jak pisałem tylko w zbiorniczku płynu chłodniczego olej wygląda OK
  21. Witam Mam pewien problem, który doprowadza mnie do szału Może ktoś sie z tym spotkał i wie co z tym zrobić? Jak kupiłem samochód (okolice lipca 2008) to w zbiorniczku na płyn chłodniczy był płyn i pełno takiej budyniowatej mazi. Poradzono mi spuścić cały płyn i wymienić na nowy oczywiście płukając wcześniej zbiorniczek wyrównawczy z tej galarety. Zrobiłem to raz ale niestety nic nie pomogło. Zrobiłem jeszcze raz takie płukanko tym razem dodając środek do czyszczenia układu chłodzącego. po kilku dniach znowu galaretka. Później jakiś magik powiedział, że może to "chłodniczka oleju" wymieniłem i to (rzeczywiście była mokra) ale po wymianie tej chłodniczki i oczywiście ponownym przeczyszczeniu układu chłodniczego wraz z zbiorniczkiem dalej mi sie zbiera to gówno. Jest tego jakby dużo mniej ale jest (może to te resztki co sie osadziły na ściankach węży) W każdym bądź razie czy ktoś miał coś takiego i poradził sobie z tym problemem? Jak ma to komuś pomóc to mogę zrobić zdjęcie tego syfu. Wygląda to tak jak by się olej mieszał z płynem chłodniczym natomiast nie widać wcale płynu chłodniczego w oleju ( i całe szczęście olej wygląda ok) Pozdrawiam Tomek
  22. tc666

    Ile pali Wam gazu?

    U mnie: Miasto 14-15,5l/100 Trasa 10.9l/100 (stare ustawienia teraz powinno być lepiej ale jeszcze nie miałem czasu sie wybrać dalej) Instalacja Landi Renzo Omegas Chciał bym zeby było mniej
  23. tc666

    [ALL B5] Adaptacja VAG'iem

    Mam pytanie czy po wymianie przepływomierza trzeba wykonać adaptacje nowego za pomoca np. VAG'a Jeżeli tak to jak to zrobić ? Mam VAG 311 Kdzie co i jak trzeba kliknąć żeby się zaadaptowało PILNE bo wymiana bedzie za kilka godzin Pozdrawiam
  24. Wymieniłem rurke z 6mm na 8mm przełączanie dalej występuje szczególnie na pierwszym i drugim biegu po przeciągnięciu go na wysokie obroty (6000-6400obr/min) Mapa została troche poprawiona Jeszcze tylko małe poprawki beda przy 1200obr/min bo szarpie przy schodzeniu z obrotów i jeszcze małe poprawki przy przyśpieszaniu między 2000-2800obr/min ale to dopiero we wrześniu (po weselu :> ) Jak ktoś potrzebuje to mam plik z tą mapą do Landi to moge przesłać
  25. Cześć Mam prośbę do Was odnośnie instalacji Landirenzo Zamontowałem 4 dni temu instalacje do mojego samochodu Audi A4 1.8T 180KM 1998r. instalacja jest landirenzo reduktor to 300KM (planowany chip) średnica rurki 6 i interesuje mnie kilka rzeczy: 1. Jaki macie reduktor (do ilu KM) i jakiej średnicy masz wężyk od butli do reduktora 6 czy 8? (średnica) 2. Czy chodzi Wam na gazie w pełnym zakresie obrotów na każdym biegu czy przełancza Wam na benzyne w któryms momencie 3. Czy ma ktoś może zgraną mapę wtrysków (tak to sie chyba nazywa) do pliku konfiguracyjnego lub przynajmniej jpg'a tak zebym mógł porównac jak to u Ciebie wygląda 4. Jakie macie ustawione ciśnienie na reduktorze 1,20-1,50 bara? U mnie zmienił na 1,50 ale nie poprawiło się niestety Bo u mnie występuje taki problem: Na poczatku po przekroczeniu 4500obr/min przłączał mi sie na benzyne ale wgrał nowszy soft i sytuacja się poprawiła kręci się do czerwonego pola (ok 6300 obr/min) i dalej jedzie na gazie. Natomiast od wczoraj zauważyłem, że jak go pociągne na 1 albo na 2 do spodu czyli 5000-6300 obr/min to przy zmianie biegu przełącza sie na benzyne (wyskakuje mu błąd (za małe ciśnienie po podpieciu do kompa)) natomiast na 3 i 4 nic takiego się nie dzieje (5 biegu nie dociągnołem do końca bo nie było gdzie ) No i jeszcze prośba odnośnie tej mapy bo była ustawiona w miare ok ale po automatycznej kalibracji (jak jechałem z Panem od gazu) to sie troche rozjechała a nie zrobiliśmy sobie kopii zanim zaczoł sprawdzać no i teraz znowu trzeba będzie pojezdzić i podostrajać bo czasami szarpie jak przyspieszam lub puszczam gaz jadąc na biegu to przy wolniejszych obrotach czasami zaczyna robić jakieś susy co mnie doprowadza do szału Pozdrawiam Tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...