pod ecu napewno nie ma nic, pod aku tez czyscilem jak tego kompa przekladalem, wiec nie wiem co moze byc, ale ten plyn chlodzacy mi spier... troche. Myslalem ze to chlodnica, bo widac ze po niej troche sie lalo. Zamowilem nawt nowa, ale bede musial sie temu przyjzec. Woda ma taki delikatnie zielonkawy kolor wiec wstepnie wykluczylem ta opcje, ale teraz to sprawdze. Wprawdzie ucieklo mi w ciagu roku moze 250ml, ale zobacze. Wyciągnąłem już 1,5l tego dziadostwa. Te przetłoczenia są tak głębokie, że cała igła tam wchodzi