Nadkola ogarniete, przód dał po piz*zie, ale to sie ogarnie, na tyle zyskane dobre 8mm na strone bez uszkodzeń lakieru:banan:, teraz musze dolożyć dystans bo sie kolo chowa:grin:, na tyle już gwint,ale zejdzie jeszcze z centa albo lepiej w dół, ale to zobaczę jak przód wrzucę, jutro ogarne przód, i w przyszłym tygodniu biorę sie za wyprowadzenie tych przednich błotników:wink: