Ok koło pompy po kręceniu kluczem obraca się impulsywnie. Wtryski w GMP dają na 1 cylinder ( od strony koła) i zaraz później na 3 ( gdy kręcę kołem w jego położenie na zablokowanie ). Wszystko ustawione próbowałem nawet odpowietrzyć wtryski. Po przekręceniu kluczyka nagle jak by coś tam łapało i później kręci sam rozrusznik. Moje ciągłe wahania są o te 0 na kole ( ale w okienku jest przy prawej krawędzi widoczne całe)ale nie zmienia to faktu że i tak nie odpala ;( ;( Akumulator aż pada od tego kręcenia bez alternatora bo cały przód zdjęty. Wtryski były odkręcane bo głowica była w planowaniu. Przykręciłem wszystko na swoje miejsce. Co w tym wszystkim jest najdziwniejsze że jak kupiłem kiedyś to auto miał kąt wtrysku około 160. Później przestawiłem na około 51.[br]Dopisany: 11 Kwiecień 2011, 16:30_________________________________________________ Ktoś jeszcze ma jakiś pomysł?