#Przemo#

sprawdziłeś na pewno taśmy/kostki/styki czy wszystko jest na pewno OK ?

vaga trza jeszcze zapiąć i zobaczyć czy coś pokaże...

jak byś przejeżdzał jutro koło mojej roboty, to tyrknik - wyskocze na chwile i zapniemy vaga zobaczyć

Tak dwa razy sprawdzałem każdy styk taśmy itd itp

Nie wiem jak to jest czy ono nie ma jakiegoś zabezpieczenia antykradzierzowego że jak go wyjmiesz na podłączonym aku to się blokuje.

Bo słychać że zmieniarka i dysk z navi chodzą ale ekran jest biały i lipa.

Z tego by wynikało że radio hula tylko jest zblokowane.

:hi:

Dzięki za spota. Ziemniaczki też były później żałójcie że nie zostaliście

KFX radio wyjęte jeszcze raz poskładane i ..... dalej lipa

ekran biały i nic więcej nie rabota

jadę jutro do kumpla podpiąć pod kompa i zobaczę może jakoś trzeba je odblokować/rozkodować już nic z tego nie rozumiem

KB jest beściak tylko auto by sobie w końcu porządne sprawił. jakieś quatro :>

robert. - nie obrażając oczywiście nikogo poleć kuzynowi że jak ma takiego mechanika co takie pierdoły opowiada to niech już do niego nie jeździ lepiej. Turbina każda w każdym aucie działa zawsze tylko i wyłącznie na raz czyli od momentu zapalenia silnika do jego zgaszenia. następuje tylko zwiększenie jej "wydajności" poprzez zmianę geometrii położenia łopatek na wirniku czym steruje "gruszka" za pośrednictwem podciśnienia. przy obrotach do 1000 turbina pracuje z wydajnością ok 10% czyli wirnik w turbinie kręci się spokojnie. Później poprzez wzrost podciśnienia następuje zwiększenie kąta nachylenia łopatek aż do "pionu" co z kolei w 2,5 tdi ok 2000 obrotów wtedy aż do ok 3000 - 3500 obrotów turbina pracuje na 100% swoich możliwości. mniej więcej w tym przedziale obrotów silnika też mamy dostępny max moment obrotowy. To tak po skrócie bo można by jeszcze długo pisać.

Czyli Turbo jest cały czas włączone i cały czas działa. Dlatego tez tak ważne jest nawet po spokojnej jeździe żeby choćby przez przysłowiową minutę schłodzić turbo a może lepiej powiedziane żeby się kręciło na mniejszych obrotach żeby go nie zatrzeć bo po wyłączeniu silnika smarowania brak co ma fatalne skutki.[br]Dopisany: 17 Sierpień 2011, 16:25_________________________________________________

świstu nie ma , icek lewy nie był złapany opaską :gwizdanie:

To ok ale jak zauważysz zwiększony świst to jedź od razu sprawdzić turbinę bo to są potem nie potrzebne koszty

KFX - dzięki jak zabierzesz to zobaczymy ja będę koło 19:00 bo muszę odebrać młodą z pracy[br]Dopisany: 17 Sierpień 2011, 15:56_________________________________________________Arturoo - odnośnie większego świstu pod maską.

Niestety bardziej słyszalny świst z pod maski w 2,5 tdi oznacza w większości przypadków że turbiny mówi powoli do widzenia.

Miałem ten sam silnik w passku i z początku wszystko było ok z czasem coraz bardziej było słychać świst turbiny pojechałem do warsztatu (podobno się znają na 2,5 tdi i turbinach) wszystko według nich wyszło ok mam jeździć i się nie przejmować. No niestety swist z czasem coraz silniejszy i pojechałem do kumpla co ma warsztat i na prawdę zna się na rzeczy również nic na kompie nie stwierdził może trochę małe doładowanie ale polecił mi jechać do BOSCHa w BB na diagnostykę samej turbiny bo on nie miał sprzętu do tego a że tam są spece od turbin to będą wiedzieli co i jak. Ja oczywiście z braku czasu a że auto jeździło normalnie (moc itp ok) trochę zwlekałem z tą diagnostyką aż pięknego dnia z wielkim dymem trubina podziękowała za współpracę. Po rozbiórce turba okazało się że któreś łożysko na geometrii łopatek się powoli rozpadało aż klękneło całkiem stąd także ten większy "świst" spod maski.

Także jak masz czas to jedź do pierwszego speca od turbin i niech ci ją rozbiorą jak trzeba, ja mogłem zapłacić za całość regeneracji jakbym od razu do nich pojechał ok 500 - 600 PLN a tak nowa + wymiana 3,5k

jakieś ziemniaczki robimy? ma być pogoda ponoć

jak tam Pany? Ktoś będzie w środę?

KFX nie ma sprawy jak mi sie uda to dzisiaj je jeszcze raz wyjmę i zacznę rozkręcać

taaa bo ja w korkach nie stoję :polew: [br]Dopisany: 12 Sierpień 2011, 12:21_________________________________________________jeszcze wczoraj się dowiedziałem że moje czyste konto się zbrudziło 6 punktami

matoły mi fotkę przysłali jak do Bart-sa do Poznania zasuwałem. 131 na 80 ale i tak dobrze wychamował bo kawałek wcześniej miałem 180

KFX z radiem lipa coś musiałem popier.... bo jak ruszam ekranem to mi gaśnie i znowu zapala

podejrzewam że gdzieś jakieś kable przyciołem i dlatego nie hula. [br]Dopisany: 12 Sierpień 2011, 12:13_________________________________________________jakim poboczem

W końcu dłuuggiii weekend

ja raczej przy tej pogodzie też nie załatwiłem wyimaki do radia i będę próbował je wyciągnąć i wyczyścić.[br]Dopisany: 10 Sierpień 2011, 12:13_________________________________________________może coś da się jeszcze uratować

Nowa to koszt prawie 10k bez paru pln'ów.

To jest banda taka kasa a produkcja nowej kosztuje VW 250€ jak na części zamienne idzie kompletna porażka

:hi:

Arturoo jak temat głowicy znalazłeś coś używanego czy załatwiałeś nową?

spoko Przemo, tylko wyjmaków nie mam.

musiałby ktoś wziąć

ok to ja spróbuję załatwić wyjmaki[br]Dopisany: 08 Sierpień 2011, 20:05_________________________________________________

Hej, może ktoś pomoże

Warsztatu nie znam najlepiej załatwić używkę.

Tiaaaa czarny sufit wisi, wszystko porobione.

Czekam jeszcze tylko na kratke konsoli z ASO..

Dzieki za pomocną dłoń

KFX pomożesz mi w środę wymontować radio i konsolę od klimy? muszą ją wyjąć i spróbować wyczyścić bo cola mi niektóre guziki całkiem zakleiła. Ja nie mam sprzętu żeby powyjmować te sprzęty.

i jak KFX skończone? wszystko działa?

zębatki wałków rozrządu są z tyłu na prawej ,a z przodu na lewej głowicy więc chyba troszkę inaczej są zbudowane

dokładnie