Witam serdecznie!
Mam problem z którym próbuje walczyć już od dłuższego czasu i niestety bezskutecznie
Mianowicie przednia prawa szyba zachowuje się dość dziwnie. W momencie gdy silnik nie pracuje, zapłon jest włączony to szyba normalnie się zasuwa i odsuwa, nic się nie dzieje, ale gdy zapalę samochód to momentalnie się zamyka.
Po zamknięciu szyby słychać pstrykanie w prawych drzwiach, co oznacza że silnik podnoszący szybę dostaje impulsy podnoszenia.
Wymieniłem już silnik, bo stary od tego zrobił się strasznie słaby i ledwie dźwigał szybę. Nowy pracuje szybko i sprawnie, ale niestety też dostaje te impulsy i zamyka szybę. Jest to o tyle uciążliwe że nie można jechać z otwartą szybą pasażera, bo ona sama się zaraz zamyka.
Wymieniony jest silnik, przełącznik w drzwiach pasażera, przewody między drzwiami a wozem przeglądnięte i wszystko wygląda oki.
Co ciekawe dzieje się to tylko przy pracującym silniku, gdy jest zgaszony szyba działa poprawnie.
Szukałem na forum czegoś na ten temat, ale koledzy mieli głównie odwrotnie, tzn szyby im się same otwierały.
Miał ktoś może taki przypadek lub ma pomysł co może być powodem takiej przypadłości?
Z góry dziękuję za pomoc
Mój samochód to A4 B5 sedan 1998r AHU