Witam. Mam nastepujacy problem. Przy ruszaniu w okolicach 2-3 tysiecy obrotow, czyli w sumie wtedy kiedy zalacza sie turbo, auto przerywa na ulamek sekundy, potem rusza i w tym momencie kopci na czarno przez 1-2 sekundy i jest OK, potem juz nie kopci. Z silnikiem nie ma zadnych problemów, chodzi elegancko, cichutko nie zauwazylem zwiekszonego spalania. Co jest przyczyną ? Zauwazylem mała dziure na rurze od turbo, to podobno czesta usterka tych silnikow ? Ta dziure w rurze zauwazylem jakies 2 tygodnie temu i totalnie nie mialem czasu jej wymienic, a problemy z przerywaniem pojawily sie kilka dni temu. Z gory dziekuje za wszystkie rady, pozdrawiam serdecznie.
Kociek