Witam ponownie Wszystkich.
Panowie wracając do tematu,w weekend ponownie zabrałem sie za szukanie przyczyny odłączania
się turbiny.Teraz sprawdziłem czujnik ciśnienia w dolocie był cały zalany olejem przeczyściłem go
i nadal nic.
Za następną rzecz za którą się zabrałem to przewód ciśnieniowy który dochodzi z rury metalowo
gumowej do komputera i w tym oto przewodzie który znajduje się w komputerze znalazłem sporo oleju,olej też
znajdował się też tym czujniku na płytce komputera,wymieniłem przewód gumowy w komputerze,czujnika nie czysciłem
ponieważ nie chciałem w nim niczego uszkodzić.
Po złożeniu całości usterka nadal nie znikła!!!!.Czy przyczyną nie załączania sie turbiny na całym jej
zakresie może być uszkodzony ten czujnik?
Proszę o rady bo już nie mam pojęcia co może być uszkodzone.