Witam Forumowiczów!
Mam problem z gasnącym silnikiem po wrzuceniu biegu wstecznego. Problem nie występuje zawsze. A jeśli już wystąpi, efekt jest następujący:
Sygnał dźwiękowy (podobny do "komornika" - rezerwy paliwa) powtórzony dwukrotnie,
"Opadające wskazówki zegarów" - wszystkie kontrolki gasną, wskazówki opadają a czasami potrafią wrócić do swojego położenia,
Ostatecznie wszystko gaśnie, włącznie z silnikiem
Ostatnio stało się to tuż po wrzuceniu biegu wstecznego (tylko i wyłącznie), udało mi się przerwać ten proces. Auto zapiszczało i zdążyłem wyrzucić na luz. Silnik nie zgasł, jednak druga próba już nie była taka szczęśliwa. Auto zgasło. Żaden inny bieg nie powoduje takiego zachowania.
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam Wszystkich!
--- --- --- --- ---
Edytuję:
W ostatnim stadium "choroby" , po włączeniu zapłonu, kontrolki ledwo się żarzyły. Ogólnie elektryka świrowała.
Powodem była kostka za stacyjką. Wymieniłem na nową i wszystko wróciło do normy. Może to komuś pomoże.
Pozdrawiam!