Witam, problem wałkowany ale jednak nie znalazłem odp na swoje pytanie. Od kiedy temp spadła do zera mam problem z zapalaniem tzn kreci i kreci i niby łapie dyma puszcza i dopiero później zapali, jak zgasze od razu pali na strzała od razu. Myślałem że może to filtr paliwa, wymieniłem, dodatkowo myślałem że może paliwo się cofa więc założyłem dodatkowy zaworek zwrotny i nic dalej pali opornie. Dodam, że świece grzeją, POMOCY co będzie jak będzie -20stopni? (aku nowy CENTRA , rozrusznik po regeneracji