PaWLaK89

Witam. Zakładam zderzak od s4 na belke od a4 (wszytsko chyba przedlift). Wiadomo ślizgi pasują tylko kły przerobić i zrobić porządne mocowanie belki do zderzaka (mam już pomysł). Moje pytanie brzmi czy warto wypełnić miejsca między belką a zderzakiem pianką montażową jakoś tak z głową??? Powinno zwiększyć sztywność odrobinę no i będzie pełniejszy zderzak. Poniżej foto: Jak myślicie?

Wybieraki, cięgna, połączenia wszystko okej. Koszt skrzyni - 400zł z anglika, mniej zajehcna niż moja da sie odczuć. Robocizna - 300zł. Moja rozchechłana skrzynia leży w piwnicy, będę miał czas zajrzę do środka.

Po odsłonięciu mieszka ta kula i plastiki wyglądają ok, jutro zajrzę głębiej. Dzięki. Postaram się ciągnąć dalej wątek i opisywać postępy.

Po napisaniu posta poszedłem pogrzebać na spokojnie, okazuję się że mogę wpiąć 3,4,5 oraz R. Wchodzą dość normalnie choć odrobinę ciężej. Nie mam 1 i 2 biegu, jak przechylam lewarek do kolana i próbuję wpiąć jedynkę albo dwójkę to tak jakby nie było 'wejścia' w te biegi. Lewarek nie odskakuje na środek w swoje naturalne położenie, zostaje lekko przechylony na lewo. Szukać skrzyni czy to bardzo możliwe że jednak te cięgła???

(Audi a4 b5 1.8T 96r) AEB Witam, mam problem ze skrzynią biegów. Otóż przy zabawie na śniegu podczas zmiany biegu ze wstecznego na dwójkę lekko zazgrzytało (powszechny objaw) Wysprzęgliłem ponownie jednak bardzo dynamicznie szarpnąłem lewarek w strone drugiego biegu i lewar został w pozycji między pierwszym a drugim biegiem (stoi pod skosem na lewą stronę, tak jak na luzie przyciagnelibysmy lewarek do kolana) Nie mogę teraz wbić żadnego biegu, z wciśniętym sprzeglem czy bez, podczas jazdy czy podczas postoju. Lewarek chodzi na wszystkie strony jednak biegu nie zapne. Auto po odpaleniu chodzi normalnie, wszytsko działa prócz skrzyni. Moje pytanie brzmi: Czy urwałem coś w lewarze? Może coś się wypieło czy rozwaliłem (nie daj Boże) skrzynie biegów? Czekam na wolny termin umechanika moze jednak moglbym podzialac cos sam jesli tylko cos urwalem lub cos sie wypielo? Proszę o pomoc, porady, opinie. Dziēki.

Wystarczy sam zderzak od S4 (sam plastik) czy musi mieć aluminiową belkę?

Mówiłem że dla forumowiczów będzie normalna cena

FELGI ALU 18" Z SZEROKIM RANTEM 5x112 kpl (3283781726) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Wiadomo że dla forumowiczów troche złociszy się zjedzie

W sumie trafne stwierdzenie.

Więc zmieniam Ktoś zainteresowany to szukać na allegro

Kupiłem felgi 18" z rantem, myślałem że będzie fajnie jednak jakoś nie mogę się do nich przekonać. Optycznie wyglądają na 15" ze względu na to że ramiona chowają sie w środek felgi jeszcze dużo przed rantem. Myślę o pełnych felgach i to chyba najlepiej ori od Audi . Jednak dużo znajomych mówi że fajnie wyglądają i żeby zostawić... Pomóżcie A poniżej Toyota ojca z 17 calowymi kołami... wyglądają na większe niż moje... Chciałbym coś w ten deseń... http://allegro.pl/18-audi-pojedyncza-5x112-f-vat-i3230249062.html Doradzajcie

Dzięki bardzo :hi:W takim razie jadę po drobniejszy papier, bawełne/flanele, scansol i paste Gość chciał 1250. Dałem 1000.

Witam Nie widziałem gdzie ten temat wrzucić, myślałem o dziale 'Warsztat - Zrób To Sam' jednak jeszcze tego nie zrobiłem więc myślę że tutaj nikomu nie zaszkodzi Otóż zakupiłem 18'' felunek z szerokim rantem do mojej B piuntki. Tak to się prezentuję: Felgi kupiłem z allegro, pojechałem po nie osobiście 200 klocków Pieniążki poszły przelewem troszkę wcześniej, okazało się że mają straaaasznie porypane ranty... Ktoś jeździł sobie po krawężnikach albo obgryzał ranty zębami Zamierzam zeszlifować wszystko papierami z odpowiednią stopniową gradacją. Tak to wygląda: Chcę zjechać wszystko papierami od gradacji 120>150>180>250 a na koniec 1000 wodnym. Następnie rzecz jasna polerka filcem i pastą polerską (przy pomocy wiertarki:decayed:) Tak wygląda najgorszy fragment jednej z felg: A tak wygląda ten sam fragment po wstępnym zjechaniu papierem 120 i 150: Ranty są pokryte lakierem bezbarwnym. Reasumując: szlif papierami o co raz większej gradacji, na koniec wodny 1000 albo więcej. Same brzegi rantów tam gdzie 'porypane' myślę że papierem o małej gradacji a tam gdzie lakier (bliżej środka felgi) wystarczy jakąś duża gradacja żeby zjechać tylko lakier i trochę aluminium. Potem polerka pastą i filcem. Dopiero się za to zabieram, czytałem 3 dni na różnych forach. Zrobiłbym to własnie w taki sposób, chodzi o to żeby zaoszczędzić, poza tym podłubać bo lubię Macie jakieś podpowiedzi? Sugestie? Rady? Jaka pasta do polerki? A może jakiś całkowicie inny sposób?

Wymieniał już ktoś z Was kolektor wydechowy samemu? Mam to samo pęknięcie przy śrubach kupiłem już kolejny kolektor szykuje sie do wymiany, chętnie bym to zrobił sam ale potrzebował bym jakiegoś opisu naprowadzającego... Wiem że będzie problem ze śrubami...

Całkiem zacnie sie prezentuję Mam te same lampy z tyłu, tzw. 'marchewki' - tragedionizm. Trzeba jak najszybciej wymienić, wiosna tuż tuż. Pozdrawiam i do zobaczyska na Toruńskich drogach.