mieszkam na stałem w Niemczech i spotkałem polaka co okleił BMW3 w mat z carbonem za 1800 euro w profesionalnym salonie. I prawda efekt jest świetny robi wrażenie ale po sylwestrze musiał zmieniac całą okleine bo petardy które wystrzeliły obok wypaliły mu dziury. Miesiąć pożniej warunki zimowe a dokładnie sól odkleiła mu w niektórych miejscach folie, koles i tak zmienia samochodzy raz w miesiącu i kazdy nowy okleja. Myśle ze na dłuższą mete folia to porazka sam sie zastanawiam nad matem i na pewen bedzie to lakier.