Skocz do zawartości

krootki

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O krootki

Osiągnięcia krootki

0

Reputacja

  1. Poza tym, że nie szarpie.. To raczej wszystko jest dokładnie tak, jak było przed wymianą Dynamika się nie zmieniła - a szkoda :>
  2. Sorki za opóźnienie, ale ze względu na kilka dodatkowych napraw i wymian (sic!) auto odebrałem nieco później; chciałem też trochę pojeździć zanim się wypowiem na temat efektów. No ale do rzeczy: Po wymianie kompletnego sprzęgła wszelkie objawy zniknęły Wszystko znów działa należycie. Teraz żadne korki i żadna miejska jazda nie są mi straszne
  3. Wymiana umówiona na piątek (swoją drogą ugości mnie Pan Danecki, zobaczymy czy faktycznie jest tak dobry jak Go opisują ). Jak będzie zrobione to postaram się pojeździć trochę po mieście i zobaczymy czy będzie poprawa. O efektach zamelduję
  4. 2.300 No to ładnie odjechałeś... Ja na razie jestem umówiony na wymianę kompletnego sprzęgła (nowe, sachs, nie będę próbował szczęścia z używanymi) i mam skromną nadzieję że problem zniknie. BTW do objawów, które pojawiły się z czasem, można dopisać drgania na drążku zmiany biegów podczas przyspieszania.
  5. Witam Od nieco ponad miesiąca jestem szczęśliwym posiadaczem A4 B5 1.9 TDI [AHU] '97. Tudzież.. byłem szczęśliwszy przed pojawieniem się usterki, którą postaram się opisać. Na wstępie zaznaczę, że użyłem opcji szukaj, przejrzałem kilka podobnych wątków - ale żadne objawy w pełni nie odpowiadały moim. Co się dzieje? Przy próbie ruszenia z miejsca, na pierwszym biegu, autem strasznie szarpie i praktycznie nie da się ruszyć. Silnik pracuje normalnie, przy dodaniu gazu normalnie wchodzi na obroty - ale przy puszczaniu sprzęgła zaczyna się szarpanie. Trzeba dać bardzo dużo gazu (utrzymywać powyżej 2 tysięcy) i bardzo powoli popuszczać sprzęgło, żeby auto - mimo szarpania - przynajmniej zaczęło się minimalnie toczyć; wtedy zmiana na 'dwójkę' i można się już normalnie płynnie rozpędzać. Co ciekawe, gdy rusza się z dwójki - problem nie występuje. Co jeszcze bardziej ciekawe, problem występuje bardzo sporadycznie. Na co dzień, gdy auto jest zimne, lub jeździ się po trasie, albo na krótkich odcinkach - wszystko chodzi perfekcyjnie. Co do ruszania z jedynki - można nawet płynnie ruszyć bez gazu, samym puszczaniem sprzęgła. Problem pojawia się tylko wtedy, gdy dłużej pojeździ się w korku albo po centrum miasta, gdzie co chwile są światła: start-stop-start-stop i tak w kółko. Jeśli chodzi o zmianę biegów, nie ma z tym żadnych problemów. Podczas jazdy z wciśniętym sprzęgłem nie słychać żadnych hałasów. Podczas jazdy 'na luzie' również jest cisza, nie słychać żadnych niepokojących odgłosów. Jakieś pomysły? Moim zdaniem problem może leżeć po stronie docisku sprzęgła - trochę mnie tylko zbija z tropu fakt, że usterka pojawia się w bardzo określonych warunkach, a poza tym to wszystko chodzi absolutnie bez zarzutu. Żaden mechanik 'na telefon' nie jest w stanie podać nawet orientacyjnej diagnozy, a za rozebranie sprzęgła i sprawdzenie liczą sobie nawet 400pln... Jeśli już to komuś zlecę, to chciałbym być na 99% pewny że to właśnie sprzęgło i takie sprawdzenie od razu skończy się wymianą (i nie będzie trzeba dwa razy płacić za dłubanie). Z góry dzięki za wszelką pomoc... ... i mam nadzieję że po naprawieniu usterki A-czwórka będzie mi służyć długo i szczęśliwie
  6. Bądźcie powitani Moja przygoda z A4 jeszcze się nie zaczęła, ale mam nadzieję, że - z Waszą pomocą - niebawem się zacznie; i będzie to przygoda długa i szczęśliwa Pozdro!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...