Skocz do zawartości

Etoo

Pasjonat
  • Postów

    38
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Etoo

  1. 1 minutę temu, Tomasz Krajewski napisał:

     Jak dla mnie to może być uszczelka pod głowicą, lub pod głowicami. Wzrost ciśnienia w układzie chłodzenia spowodował jego niedrożność, wywalenie części itd.

     

    Do tej pory jest wporzadku wlalem wody destylowanej by nie kupować płynu na darmo , jak mam włączone ogrzewanie na II stopień i ciepło na maksa to mi się nie gotuje i od tamtej pory cisza żadnych innych objawów, jedynie może tak naprawdę niewiele tej wody ubyło że zbiornika ale niewiele 

  2. Siemanko wszystkim , ostatnio wybierając się na weekend na mazurki jechałem ładnym odcinkiem trasy nr.7 postanowiłem autko trochę rozpędzić lecz nie ciągnąć na obrotach bo nie trzeba to nie 1.6 ... złapałem 200 i nagle patrzę a temperatura płynu na desce rośnie już ponad 90°C nagle urosła do 105°C zapaliła się kontrolka od płynu, no to zjechalem na pobocze zgasiłem auto i ze zbiornika płynu wyrównawczego dołem leciał płyn na gorąca głowice, pełno dymu mówię wam , temperatura była tak wysoka że kontrolka oleju też wyskoczyła olej uszczelka miski zaczął kapac ze 100ml ulecialo go ale przestał, odczekalem godzinę na trasie aż ostygla i juz wracałem w stronę warszawy i było ok , co może być przyczyną takiego zachowania się tak wdziecznego silnika ? Proszę o pomoc 

  3. Witam , ostatnio wymieniłem cewke zaplonowa i zauważyłem że ktoś wcześniej wlutował jakiś mały kabelek pod cewke (naciął przewód i wlutował) po wymianie cewki oczywiście nie robiłem tego samego... bo uważam że tak to nie powinno być , natomiast po wymianie cewki wszystko było wporzadku tylko niechciało mi przełączyć na gaz dopiero jak jakaś masę lekka złapałem skręciłem przewód na śrubie i przełączyło ale podczas jazdy szybszej raz włącza ten gaz raz wyłącza. Co to może być i jak temu zaradzić? Pomocy

  4. 2 minuty temu, Adrian1727 napisał:

    Reduktor, tak jak pisałem ci wcześniej, jak źle złożyłem reduktor (nie wkręciłem membrany) to samo, obroty 800-1100, brak mocy, prychanie z wydechu, śmierdziało strasznie gazem z wydechu, mocy na starcie brak trzeba było do dna wciskać żeby ruszył później lepiej szło także wyciągnij i rozbierz reduktor lpg, najlepiej wymień wszystkie uszczelniacze reduktora z filtrami ;) Jeśli ktoś ma inne zdanie dobrze jakby się przyłączył do dyskusji ;) 

    Czy ktoś taki jak ja czyli Dobrze początkujący mechanik da radę samemu to wymienić i o jakich kosztach tych uszczelniaczy mówimy? 

  5. 47 minut temu, Adrian1727 napisał:

    A jak postawisz auto załóżmy na 1-2h i podejdziesz to nigdzie nie śmierdzi gazem ? nie możliwe żeby nie było od tak tego gazu, dopiero po przekręceniu na zapłon otwiera się zawór w butli LPG, także z butli nie mógł od tak się ulotnić. Dokładnie na czym teraz stoisz ? tzn. Sprawdzałeś te gumowe węże od LPG ? dalej "wybucha" gazem ? 

    Gazem nie śmierdzi , co do gumowych węży od gazu to wszystko jest ok jedynie podczas pracy z okolic filtra troszkę czuć gazem 

    Zawartość dodana 18 minutes later
    Godzinę temu, Adrian1727 napisał:

    A jak postawisz auto załóżmy na 1-2h i podejdziesz to nigdzie nie śmierdzi gazem ? nie możliwe żeby nie było od tak tego gazu, dopiero po przekręceniu na zapłon otwiera się zawór w butli LPG, także z butli nie mógł od tak się ulotnić. Dokładnie na czym teraz stoisz ? tzn. Sprawdzałeś te gumowe węże od LPG ? dalej "wybucha" gazem ? 

    Gazem nie śmierdzi , co do gumowych węży od gazu to wszystko jest ok jedynie podczas pracy z okolic filtra troszkę czuć gazem , ona chodzi jakby nie wiem ... prycha z tłumika i na wolnych i wogole tak jakby pluła tym gazem no nie wiem sam

  6. Dnia 14.03.2017 o 18:06, Adrian1727 napisał:

    No trochę za dużo, to by wychodziło jakieś 32l/100km. Tylko zależy jak jeździsz w mieście, czy spokojnie czy dajesz mu po garach od świateł do świateł. A jak spalanie w trasie ? 

    Spalanie w trasie od rozpoczęcia awarii nie była i nie mogę tego stwierdzić, wczoraj tankowałem za 30 zł gazu i dzisiaj rano przy przełączaniu na gaz Audi chyba uznało że tego gazu tam nie ma i radiolka mrygała od gazu jak by go faktycznie tam nie było... nici z jazdy . Musiałem Lancia Y 1.2 ... 

  7. Wogole czy 20zl czyli ok. 8 litrow gazu na 25 km w miescie to realne spalanie tego silnika ? ....

    Zawartość dodana 0 minutes later
    Dnia 12.03.2017 o 19:12, Adrian1727 napisał:

    Powiem tak, na razie ogarniamy temat tego gazu który się ulatnia nie wiadomo skąd, najpierw ogarnij to skąd ucieka i to napraw żeby nie było "wybuchów" gazu spod maski jak to nazwałeś. Jak zrobisz to, że już nie będzie śmierdziało z nawiewów i dalej nie będzie poprawy trzeba będzie pomyśleć nad reduktorem ale puki co tak w skrócie: Znajdź i napraw przyczynę ulatniania się gazu. To nie jest zbyt trudne, nie zdziwił bym się gdyby ten gaz ulatniał się z reduktora, jeśli uszczelniacze nigdy nie były wymieniane lub były ale bardzo dawno to u mnie też syczał gaz między uszczelkami w reduktorze z powodu starych popękanych uszczelek.

    Wogole czy 20zl czyli ok. 8 litrow gazu na 25 km w miescie to realne spalanie tego silnika ? ....

  8. 57 minut temu, Adrian1727 napisał:

    Aha okej, widzę że re dysze są wkręcane imbusem, tym bardziej sprawdź ;) uszczelki na dyszach, jak odkręcisz będziesz widział oringi może puszczają gaz skoro jest ten "wybuch" a jeszcze inaczej może sprawdź w ten sposób że z daleka obserwuj filer i druga osoba niech manewruje centralką pb/lpg i może będzie taka sytuacja że "wybuchnie" gazem w tym miejscu i dostrzeżesz wtedy gdzie może być ta "nieszczelność". Tylko trzeba to z daleka obserwować, bo nie wiem jak to dokładnie wygląda, "wybuch" to dość mocne określenie więc lepiej z dystansem obserwować takie coś ;) 

    Czyli obroty na gazie i szarpanie mogą być tego skutkiem ? 

  9. Instalacja LPG zamontowana w 2007r. Niestety auto posiadam zaledwie 4 miechy dopiero a po 3 miesiącach użytkowania zaczęło przerywać, jak kupowałem to auto jak się przełączyło na gaz to też miało niższe obroty niż na benzynie ale nie przerywało . Komputer Gazownika wskazywał że wszystkie wtryski dawkują gaz tak samo no różnią się tam jakimiś minimalnymi cyframi , VAG również nie wyrzucił żadnych błędów jeden jedyny air bag który został usunięty . Najpierw raz czy dwa razy mi wybuchło gazem spod maski wogole w szoku byłem a później pomalutku zaczęła przerywać 

  10. Witam wszystkich . Od jakiegoś czasu borykam się z problemem pracy silnika na gazie komputer Diego ... wtryski magiczne "magic" a to jest tak . Odpalam auto na zimnym pracuje na benzynie , obroty przez może minute 1300-1500 obr ... następnie spada do 1000 , czekam na sekwencje, przełącza  (obroty 500-600 -cała buda drga ) jadę, silnik ma 60° i zaczyna przerywać tak jak by nie chciała jechać, ale jako tako jedzie czuć drgania a przy 90° ze świateł ciężko ruszyć i przy 90° jak zgasze i odpalam to strzela i śmierdzi gazem ale nie często ... byłem raz u "Gazownika" mówi że wtryski 2 .. poprosiłem o wymianę i kalibracje 190 zł za wszystko , zero zmian jest to samo , wytłumaczył się że coś z benzyna jest nie tak , badanie VAG nic nie wykazało, natomiast auto na benzynie nie przerywa przyspiesza ładnie i płynnie ale przy wyrzucaniu na luz obroty faluja w granicach 1000-1500 przez chwilę i się normują do 1000 , jak myślicie co to może być? Mam dość tych "gazowników"

×
×
  • Dodaj nową pozycję...