Skocz do zawartości

audi1987

Pasjonat
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez audi1987

  1. Witam.Mam problem z sterownikiem abs gdzieś na forum jest kolega który zajmuje się naprawą tego ustrojstwa ale ja nie mogę lub nie potrafię go odszukać. Czy ktoś kto ma namiary mógłby się tą wiadomością podzielić.
  2. O co chodzi z tymi cewkami,nie bardzo kumam.
  3. Byłem u dwóch i w obydwóch komputer nie mógł się połączyć.
  4. Jak w temacie otóż świeci się ABS, kontrolka czerwona z wykrzyknikiem w środku ,w warsztacie po podłączeniu kompa do wtyczki w samochodzie okazało się że komputer nie może się połączyć do systemu hamulcowego.Inne systemy działają.Fachowcy chcą pruć wiązkę szukając przyczyny .W związku z powyższym mam prośbę może ktoś z miłych forumowiczów podpowie gdzie szukać braku połączenia.
  5. Witam. U mnie od czasu do czasu występuje jeszcze problem ,przy odpalaniu po puszczeniu kluczyka od razu gaśnie ale jak dodam gazu pali normalnie.
  6. Witam.Płynu hamulcowego jest dosyć.Na razie wszystko się uspokoiło, nic się nie dzieje.
  7. Witam. Już po kłopocie obcęgi młotek i wyjść musiał. Nowy działa prawidłowo.
  8. Witam. Otóż panowie problem rozwiązał się sam,przytyłem i po kłopocie.
  9. Witam. Otóż u mnie po wymianie czujnika ABS prawy przód kontrolka zgasła i było ok. po przejechaniu 300 km.zapala się na moment kontrolka z wykrzyknikiem oraz sygnał dzwiękowy, całość po dwóch sygnałach ginie i tak do następnego dnia na razie raz dziennie.Daj znać czy poradziłeś sobie z problemem.
  10. Witam. Koledzy co do jazdy to ja z tego mam emeryturę i dlatego mam wrażliwe łokcie.
  11. Witam. I tu macie rację dziwny wątek.
  12. Witam. Otóż mam problem z wyjęciem czujnika prawy przód.Chyba obraca się plastyk w prawo i lewo a reszta ani drgnie,czy to trzeba wyjąć po kawałku, bo brak mi pomysłu.
  13. Witam.Czy ma ktoś pomysł na zbyt twardy podłokietnik przy drzwiach od strony kierowcy,bo mnie już łokieć boli.
  14. Witam wszystkich klubowiczów. Jestem z okolic Zielonej Góry posiadaczem wspaniałego autka jestem od lat trzech i jak na razie oprócz napraw typowo eksploatacyjnych,reszta jest OK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...