Skocz do zawartości

Birkhof

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    24
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Birkhof

Informacje

  • Imię
    Paweł
  • Miasto
    Wrocław

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2008
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Kod silnika
    CAHA
  • Napęd
    quattro
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Birkhof

1

Reputacja

  1. Też tak miałem, że nawet przez kilka dni codziennie się wypalał mimo tego, że sam wyłączył się w trakcie jazy proces wypalania. Nigdy mimo to nie zapaliła mi się kontrolka, że DPF zapchany.
  2. To jak jeździsz dłuższymi to ja jak mnie złapało wypalanie (trzymał obroty) to normalnie wyłączałem i albo próbował wypalać do końca po odpaleniu, albo jak w dłuższej trasie dogrzałem silnik. Przy 230k km dawałem do regeneracji filtr, ale miał jeszcze przepustowość ~65% (finalnie okazało się że do wymiany był egr).
  3. Brawo kolego, postawa godna naśladowania. Czyść to na podwórku i wszystko co zebrał dpf idzie w ziemię, w której powiedz jeszcze masz jakieś warzywa koło domu Smacznego. Nie potrafię tego pojąć - kupić auto, na którego utrzymanie nie stać, żeby się tylko pokazać. Firma, która czyści daje Ci gwarancję i przede wszystkim utylizuje odpad powstały po myciu. My aspirujemy do zachodu, ale widzę nadal ciemnogród i kombinatorstwo. I niech nikt nie mówi, że Polska to taki kraj, że nie stać bo mało płacą i nie ma z czego - trzeba było wziąć inne auto... Edukacja nie działa, logika też nie pomaga, powinni za to dawać takie mandaty, że ktoś by się 5x zastanowił przed takimi akcjami ... @konieko - ja normalnie u siebie wyłączałem i potem zazwyczaj przy jeździe kolejnej od razu podnosił obroty i próbował wypalać. Tyle, że ja kilka razy w tygodniu robiłem dłuższą trasę po 500-100 km, a nie tylko dojazd do pracy. Jeśli nie robisz tras to po co kupiłeś diesla do miasta?
  4. Jasne, nie ma sprawy - GT Garage , Ul. Zaściankowa (kiedyś na Swojczyckiej i wszędzie jest stary adres), Telefon: 888 882 311. Nie byłem tam od około 1,5 roku bo zmieniłem auto na hybrydę nową i serwisuję w salonie, ale przez 5 lat jak miałem audi (b6 i potem b8) to nigdy mnie nie zawiedli - jedyny minus to terminy, ale to chyba wszędzie u dobrego mechanika ?
  5. Hej, nie wiem czy bedziesz wymieniał dwumas w ASO, ale jeśli nie to w moim przypadku była do dokupienia (bo nie ma w zestawie sprzęgła) dodatkowo jakaś "łapka z kulką", która ma nowe podejście od strony sprzęgła. ASO pewnie ma temat ogarnięty, ale mój mechanik zanim znalazł przyczynę czemu po wymianie skrzypi to kilka dni minęło Na częsć niestety czekałem około 1 tyg. Pozdr
  6. Cześć, serwis się nie poddał i szukał dalej. Piszę co i jak poniżej gdyby ktoś miał podobny problem. Oddaliśmy na regenerację filtr DPF (miał ~50% zapełnienia) do firmy posiadającej specjalistyczny piec indukcyjny do regenracji DPF'ów, ale po zamontowaniu problem nie ustał. Kolejna diagnoza - przepustnica. Podmieniona została przepustnica na test na kilka dni abym pojeździł. Objawy ustąpiły. Teraz jak odpalam po zimnej nocy to podnosi do 900-950 obrotów ale je powoli opuszcza stopniowo w miarę jak się nagrzewa - czyli tak jak powinno być. Nie ma tak, że podnosi do 1000 i nagle opuszcza na 800. Także winna była przepustnica (mimo, że w grudniu była czyszczona z myjce ultradźwiękowej - albo wtedy się coś uszkodziło, albo gdzieś jeszcze nagar został i już nie była do odratowania). Generalnie po wymianie przepustnicy kwestia obrotów się wyjaśniła. Po odpaleniu są jeszcze lekkie drgania/dygotania budy (pewnie od silnika), ale podejrzewam, że to już "diesel tak ma póki się nie nagrzeje" Bo jak jest już 60-70C temp. na wskaźniku to siedząc w środku nie jest się w stanie określić czy silnik pracuje czy nie - jest bardzo równo i bez jakichkolwiek drgań. Pozdr,
  7. Dzięki kolego, pojechałem akurat na Slężną do AutoFloryn do p. Grzegorza - ~ 1,5h pracy, 80 zł i teraz jedzie się jak po szynach - wszystko idealnie ustawione. Pozdrawiam i jakby ktoś szukał na zbieżność / geometrię to polecam. Dodatkowo udało się ustawić zerowe położenie kierownicy bo pół zęba było na jedną stronę.
  8. Hej, miałem bardzo podobne objawy. W zimie jedynkę wbić to czasem musiałem wpierw wsteczny i dopiero jedynka. Po nagrzaniu było wszystko płynnie. Wymieniłem olej w skrzyni biegów na oryginalny (bo było zalane albo jakieś gó&*no albo nie wymieniony od nowości) i w zasadzie póki co wszystkie objawy ustąpiły.
  9. Czołem, chciałem podpytać gdzie udać się na pełną geometrię (a nie tylko zbieżność) kół we Wrocławiu? Potrzebuję dobrego serwisu który zna się na rzeczy. Dzwoniłem do serwisu Stando (ostatnio zakupili dobrą maszynę) ale nie mają katów i parametrów do geometrii do Audi i odmówili. Ktoś, coś?
  10. Kolega pewnie już kupił, ale od siebie też mogę polecić gdyby ktoś potrzebował serwisować / sprawdzić ekipę z Auto Serwis "Luboń". Fachowcy.
  11. No właśnie na znanym portalu aukcyjnym rozpiętość od kilkudziesięciu do kilkuset zł, nawet nie wiem na co zwracać uwagę
  12. Hmm, ciekawe informacje. Po odczytaniu błędów mechanik przyszedł do osoby, która przyjmuje klientów i ogarnia części i powiedział 16 g, ale ten go zapytał co pokazuje ten parametr o którym piszesz, na co mechanik "oil ash w porządku". Nie mam swojego vcds aby to sprawdzić jeszcze raz (swoją drogą droga to zabawa? korzystam tylko z Mac'a). Serwis twierdzi, że musi być coś ze składem mieszanki nie tak, że podciąga obroty do 1000 (mimo, że w większości przypadków nie jest to wypalanie), albo coś w powietrzu, albo coś w paliwie. Co do procedury wypalania na zimnym silniku - jak kilka razy mu przerwałem w swojej karierze wypalanie na zimnym silniku to po odpaleniu od razu podnosi obroty do 1000 i dźwięk/kultura pracy zmienia się jak silnik dopiero się dogrzeje, więc podejrzewam, że podnosi do 1000 aby szybciej nagrzać i wraca/rozpoczyna do wypalania - ale to tylko moje obserwacje.
  13. Cześć, jeśli chodzi o skrzypienie po wymianie sprzęgła. Jakiś czas temu poszło u mnie łożysko oporowe, a że juz było >200k i skrzynia na dole i po oględzinach dwumas tez nadawał się do wymiany to został wymieniony. Na zestawie SACHS'a. Jeździłem tak pół roku z małym skrzypieniem od samego początku po wymianie (łożysko oporowe poszło w innym mieście i musiałem wymienić przed trasą 500km) aż na serwisie u stałego mechanika wyszło, że coś jest nie tak, bo skrzypi - mniej więcej tak: - o Panie, to sprzęgło już czas wymieniać. - no co Ty Panie, było 8k km temu wymienione. Dziwne spojrzenie mechanika: - O Panie, to ktoś tutaj coś spie%&@*@ił. Co się okazało po spuszczeniu skrzyni, pomiędzy sprzędłem a bodajże skrzynią (albo wysprzęglikiem) jest jakaś łapka, której nie ma w zestawie sprzęgła. ALE nowe sprzęgło ma trochę inne wejście na tą łapkę (a po drugiej stronie - od strony skrzyni czy wysprzęglika - nadal pozostało takie samo wejście) i stara łapka była zamontowana "na wcisk" do nowego sprzęgła. Mogłem coś lekko przekręcić, bo nie znam się na mechanice, ale sens jest zachowany. Przyczyną skrzypienia było brak wymienionej łapki pasującej do nowego sprzęgła. Koszt łapki jak pamiętam +/- 100 zł. Koszt nowego sprzęgła, bo stare zawiozłem do zwrotu poprzedniemu serwisowi - ~4k. Niestety nie było na stanie LUK'a, które wg. mechanika jest mniej "problemowe". Serwis, który wadliwie zamontował sprzęgło twierdził, że to nie ich wina tylko sprzęgła - że trzeszczało - i będą reklamować. Więc ja napisałem reklamację niezgodności towaru, wysłałem przez kancelarię i nie odnieśli się przez dwa miesiące bodajże, więc z automatu uznana. Kasy oczywiście nie chcieli zwrócić więc pismo przedprocesowe z kancelarii i się ugięli ale tłumacząc, że wysłali do SACHS'a do analizy (bo uważali, że fabrycznie było wadliwe, a mój mechanik twierdził, że przez źle zamontowaną łapkę prawdopodobnie powycierały się blaszki od sprężyny słonecznej przez trzpienie, które są pomiędzy. Albo przez złe skręcenie - widziałem na żywo te "wycierki"). Sprzęgło miało już około 8k km najechane więc jeśli ktoś Was próbuje oszwabić to próbujcie walczyć. Ja rok czasu walczyłem, ale kasę odzyskałem.
  14. Hej, odświeżam temat - od początku stycznia to samo - czyli każde włączenie silnika powoduje podniesienie wskazówki obrotów po około 5-10 sekundach na 960-1000 obrotów (wg. komputera). Zazwyczaj po przejechaniu ~10 km wchodzi na ~800 obrotów. Jeśli nie wróci i trzyma 1000 obrotów to po pracy silnika dźwiękach wiem że wypala DPF. I tak jak ta kultura pracy silnika jest trochę inna jeśli wypala, to jednak nie zawsze wypala kiedy podnosi do 1000 obrotów - i to mnie zastanawia. Czy to "norma" w tym silniku i też tak macie? W grudniu robiłem wymianę wtrysków na nowe, czyszczenie całego układu (kolektor, egr, przepustnica), był testowany akumulator i ma pełną sprawność (od nowości nie wymieniony), świece też sprawne wszystkie. Co prawda przy -25C jak było teraz w styczniu odpala po 2-3 sekundach ale zawsze odpala za pierwszym razem i mechanik stwierdził, że akumulator i wszystkie napięcia na alternatorze itp. są wzorcowe. Nie wiem czy to moja nadgorliwość bo widzę, że w 2013 też dokładnie miałem takie objawy o czym w sumie już zapomniałem i może trzeba czekać na lato, nieprzemarznięte paliwo i normalne temperatury :)?. Serwis mówi, że wszystko jest w normie, zero błędów, bloki pomiarowe bardzo dobre i nie ma nic co mogło by ich niepokoić. Tankuję teraz na różnych stacjach i nie zauważyłem zmian na lepsze / gorsze. Podnosi cały czas. Średnio raz na tydzień mam dłuższą trasę (60, 150km w jedną stronę) i nie robię przebiegów po 2-3 km, do pracy mam ~15 km, zapełnienie z wczoraj to 16 gram, więc nie jest zapchany. Wczoraj została też w serwisie zrobiona adaptacja / zerowanie kilku czujników (wcześniej nie były robione), a wg. chłopaków powinno się zrobić "reset" przy przebiegu 150-200k. silnik CAHA, 170 KM, aktualnie 240 tys. przebiegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...