Skocz do zawartości

wit3k

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wit3k

  1. Tak, wiem że powietrze. Ogólnie powiedziałem że gwizdy w znaczeniu że szum powietrza zwiększający się wraz z prędkością. Zrobiłem test i wyszło że od przodu drzwi nie dociskają uszczelki, jednak nie jest ona twarda ani nic z tych rzeczy. Próbowałem na zawiasach coś poprawić też z zamykaniem, żeby nie trzeba było trzaskać, lecz z tymi od kierowcy lipa. Wiatr wpada dosłownie przez zaślepki głośników - tapicerka od spodu nie trzyma się drzwi. Wiem wiem, tak się nie robi ale przykleiłem taśmę tak by tapicerka doszła i jest tylko delikatnie lepiej, tylko albo aż. No to widzimy się w niedzielę w godzinach wieczornych jak mniemam?
  2. Ja proponuje sobotę wieczorem. Co bym z pracy wrócił. Chętnie dowiem się trochę odnośnie użytkowania audi. Miał ktoś może problemy z gwizdami podczas jazdy i sobie z tym poradził?
  3. W drodze do pracy sprawdziłem jak się zbiera. Tak 2-3tys ładnie leci, do 4 już nie tak fajnie.
  4. Jak rozmawiałem z poprzednim właścicielem co go z kraju za miedzą ściągał, stwierdził że ma na pewno mapę zmienioną, a czy coś więcej to nie wie bo podobno szła jak burza. Ja ostatnio tego powiedzieć nie mogę.... Powiedzcie mi, do jakiej granicy można przeciągać na biegu AFN'a by autko się zbierało, a przy tym nie spaliło 20l/100?
  5. Nie napisałem że już chcę, chce wiedzieć ile brakuje do tych 110, ale już na w pełni sprawnym aucie. Nie trzeba mi takich rzeczy tłumaczyć
  6. Nic bardzo nie robiłem z tym awaryjnym, bo nie wiem jak się do tego zabrać. Ze względu na to że jest ona dość "przewiewna" nie ciskam zbyt mocno (120km/h na trasie). Raz cały dzień tak z 3tys obr/min nie schodziłem to parę dni spokoju było. Objawia się u mnie problem tym, że przy przyśpieszaniu (gaz nie w podłodze), tak przy 120-130 tak jakby samochód delikatnie przyhamowuje i już nie reaguje na pedał gazu:/ Ponowne odpalenie silnika - żyje na nowo. Ogólnie mój jakiś pechowy się trafił. Miałem takie mechaniczne stukanie delikatne podczas jazdy, jak to każdy mechanik mówi - to już koniec i tyle się wywiedziałem. Jeden "fachowiec" sprawdzał mi odczyt dawki z wtrysków - powiedział że leje jakiś i należy sprawdzić. Byłem w Iganiach, hmmmm ostatni raz.... Może nie będę się wypowiadał o tym serwisie bo mogłem w zły dzień trafić. Najśmieszniejsze jest to że poprosiłem o zmianę kąta wtrysku (kąt opóźnienia wtrysku?), stwierdził że nie ma czegoś takiego, ustawił jakiś parametr za pomocą komputera (coś tłumaczył że szybciej będzie zapalał), a ja po powrocie stwierdziłem że nic się nie zmieniło, po czym ściągnąłem jakąś wersje vaga i sam zmieniłem ten kąt wg poradnika. Jestem ciekaw tylko jak wyglądają moje wtryski po "naprawie". Co do naprawy, szukałem kogoś u siebie w znajomych z podobnym silnikiem, by mieć dawce do testów zanim zacznę kupować zawór itp, ale lipton. Która lepsza hamownia? Mogę prosić o namiary? Jestem ciekaw ile straciła...
  7. O d*pie marynie gada się najlepiej. Nie otworzyli przypadkiem w naszej okolicy jakiejś hamowni? Kiedyś szukałem, ale tylko Lublin/Warszawa najbliżej znalazłem.
  8. hehe, na rezanie trzeba mieć umiejętności manualne:P a i przede wszystkim miejsce, oraz czas, którego ostatnio po zmianie roboty wcale za dużo nie mam. Owszem, pamiętam jak zaraz po kupnie mojej a4 myślałem o zmianie zegarów, tunel środkowy też ładniejszy po lifcie.... marzenia zawsze można mieć Teraz generalka przed zimą, zawieszenie daje o sobie znać.
  9. Spoko, tylko nie mam bardzo czym się chwalić... Dajcie znać kiedy, jeśli będę mógł i czarnula w warsztacie nie będzie wypoczywać, wpadnę powzdychać do was.
  10. Witam Panowie. Dysponuje może ktoś odrobiną czasu, sprzętem i wiedzą by pomóc mi z logami i interpretacją ich w mojej B5 AFN? Tryb awaryjny mnie prześladuje od zakupu... Mieszkam między Sokołowem a Siedlcami, więc nie ma różnicy w dojeździe. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...