mi woda sie dostawala ze jak otwarlem maske po stronie kierowcy mialem takie hmm pudelko , oslone na wiazke kabli idaca do auta pod kierownice i to pudeklo wraz z uszczelka nachodzi na takie brzegi tego otworu i ta uszczelka byla cos nieszczelna i woda przelewala sie i po wiazce kabi woda plynela sobie pod dywaniik jak to otworzylem i zobaczylem z ok 4-5 l wodyw autko to wymieklem zaczelo sie osuszanie itd kawal roboty na obramowce tych brzegow co uszczelka nachodzila zakleilem cale w okolo siliconem i teraz gra< odpukac >ale bylo ciezko naprawde