Skocz do zawartości

Gr3sio

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    23
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Gr3sio

  1. Panowie nie pisałem bo nie mialem dostępu do internetu.

    Czujnik temperatury był kupiony nowy ori 4pinowy .. kupiony w salonie vw.

    Wąż dolny nie jest zgnieciony poniewaz na postoju .. jak sie juz tak dobrze nagrzeje to waz dolny robi sie cieply ale podczas jazdy tylko gora jest goraca ..

    Aktualnie jestem w Polsce i juz pisze do naszego kolegi o nicku Virus191 o mozliwosc podpiecia Jego vaga :) Wesołych i spokojnych Swiąt Panie i Panowie :)))

  2. Jak dobrze widzę to to jest podciśnienie do serwa ? czyli wspomaganie hamulców

    Masz racje przyjacielu .. tylko teraz pytanie.

    Co z tym zrobić ??

    Tymczasowo włożyłem wykałaczkę w ten otworek żeby nie zasysał powietrza.

    Wężyk gumowy spoczywa sobie normalnie.

    Dopiero jak bede w pl za jakis tydzien sie tym zajmę chyba, że napiszecie mi, że nie moze tak byc jak zrobiłem.

    Zrobiłem traske podczas odpowietrzania układu i pare razy testowałem hamulce , ABS działa, więc chyba wszystko ok?

    Jeżeli zaś chodzi o temperaturkę w moim aucie to nic sie nie zmieniło. Zalałem go nowym płynem G12. Odpowietrzylem uklad i temp max 101. Myśle, ze tak dojade do Polski i na miejscu juz coś porobie. Przynajmniej bede mial warunki.

  3. Witajcie.

    Dzisiaj zrobilem nową płukanke .. auto jeszcze stoi rozebrane.

    Poczekam do wieczora i dopiero to poskrecam i zaleje nowym plynem.

    Podłączylem węza do nagrzewnicy i i tam też się płucze..

    Mam taki mały problem - może ktoś z posiadaczy ADP będzie wiedzial o co chodzi .. a mianowicie urwał mi się taki krucieć. Na zdjęciu jest zaznaczony strzałką.

    Węzyk ktory tam wchodzi idzie od strony tych dwóch grubych od nagrzewnicy.

    Wiecie co to może byc ?

    Bo jezeli to coś ważnego to będe to jakos łatał klejem ltp a jezeli blachostka to tak zostawie narazie.

    Foto : <a href=http://zapodaj.net/ea9521b25852.jpg.html>Zdjęcie1.jpg</a>

  4. OK , mam jedną butelke 0.5 litra polskiego octu 10% oraz dwie 0.4 litra 25% niemieckiego hehe

    Czekam na piatek .. po pracy spuszcze g12 , wleje ocet z wodą destylowaną i jade w trase.

    Zrobie ze 100 , 200 km i zobaczymy wtedy. Jeżeli nie pomoże to zlewam to i szukam dalej. Pozdrawiam[br]Dopisany: 07 Grudzień 2011, 22:14_________________________________________________Witam ponownie.

    Autko jest aktualnie po kuracji octowej. W sobote spuscilem plyn , zalalem ocet z woda destylowaną , pojezdzilem , spuscilem wszystko , wyplukalem silnik odkrecając korek spustowy od chlodnicy i wyciągając termostat .. i .. zalalem nowy plyn.

    Tempratura max aktualnie 101 stopni :(

    Jutro kupuję chemie i nowy płyn G12 i zrobie kuracje raz jeszcze. Płyn wymaga wymiany ponieważ wlasnie przed chwilą zaglądnołem do zbiorniczka wyrównawczego. Pływa w nim w cholere jakiegoś osadu. Cięzko powiedzieć co to jest .. i dalej buzuje octem a płukałem go bardzo dokładnie.

    Macałem wirnik pompy po ściagnieciu termostatu .. łopatki ani drgną więc raczej jest ok.

    Przy odpowietrzaniu dokladnie macałem węże i wniski są takie, że szybko sie grzeje w malym obiegu.

    Góra gorąca jak zawsze dól zimny.. Jeżeli go sie przybutuje ciepła po jakiś 10min otwiera termostat i temp troszke spada .. na wskazówce do 90 a na kimatroniku do 94-95 ale poźniej znow idzie do góry.

    Mam mieszane uczucia juz co do tej chemii ale sprobuje jeszcze i to .. jak już wpakowałem tyle kasiory w to auto.. :confused4:

  5. jak dasz chemie to jedna butelka to za mało.najlepiej spuścić cały płyn(wyciągnij termostat żeby z bloku zleciało)zalej wodą destylowaną z tą chemią(pierwszą zalej chemię) i zrób godzinną jazdę,spuść całość póki jest dobrze rozpuszczone.jeżeli już boisz się o aluminiowe części zawsze możesz wypiąć nagrzewnice węże połączyć i już,chodź to nie plastik żeby topiło się.Może być też tak że wcześniej ktoś zalał jakiś uszczelniacz.

    tak zrobię :good: , szczerze to już sie nie moge tego doczekać .. ale to dopiero w piątek .. wczesniej nie dam rady ze względów na prace , dojazdy i inne obowiązki :)

  6. hehe dobre :)

    Powiem Wam Panowie ze nie wiem jak z tym octem bedzie .. zjezdzilem dzisiaj troche duzych sklepów i tutaj w Niemczech nie ma octu na spirycie :)

    Mam jedna buteleczke polskiego ale jednej to raczej nie oplaca sie wlewac ...

    Wiec albo dostane ocet w paczce z Pl albo bede musial kupic cos w sklepie motoryzacyjnym .. jakiegoś chemika.. hm ..

  7. jeżeli jest syf w kanalikach w głowicy i bloku to płyn nie będzie mieć takiego przepływu jak trzeba i będzie się mocno grzał,a czujnik masz za blokiem i dlatego jest taka temperatura.

    Dobrze mówisz ale doradź (doradźcie) czym zrobić płukanke ?

    Boję się troche lać jakiś chemikalii typu kret do rur aby go przypadkiem nie rozszczelniło.

    Kolega na samym początku pisał aby wlać ocet .. ale wydaje mi się że tutaj mozna zastosować coś mocniejszego. Jestem dziewicą w takich płukankach :>

  8. Pa

    szczerze mówiąc to ja z zieleniałem teraz moim zdaniem to jak wisko by padlo to by i na wysokich obrotach nie chłodziło ale reki s obie nie utne nie potrafię ci powiedzieć a moze jeszcze jedno sprawdz czy pasek nie slizga ci s ie na pompie bo moze na małych obrotach poprostu nie ma pompa obrotów bo slizga sie pasek ale szczerze ja s ie podaje nie chce zle ci doradzić zeby nie władować cie w koszty

    Dzieki za odpisanie..

    Pasek wymieniony jakis miesiac temu - nie slizga się..

    Jeżeli wchodzi na obroty pompa szybciej chodzi i co oczywiste szybciej plyn krazy w duzym obiegu wiec i szybciej sie chlodzi .. mysle, ze to wisko ale glowy nie dam sobie uciąć .. cholera :(

  9. ja do wisko bym sie nie czepiał bo umnie chodzi leko i nie łapie temperatury po za tym to nie jest wisko bo jesli by były oba przewody gorące i wtedy i temp była wysoka to bym stawiał na wisko bo w tym silniku ciepły plyn wchodzi na chłodnice góra wychodzi dołem z chłodzone a u ciebie jak nawet letni nie jest to tu jest problem z termostatem albo pompę szlak trafił nie widze innej przyczyny mój kolega mechanik mówi tak samo tu jest ewidentny brak obiegu po za tym wisko załącza sie na 100% przy 105 stopniach a troszke mniejszy opur ma np na 95 stopniach do 95 chodzi luzno zajzyj do pompy czy sie nie rozsypała tu nie ma wiele roboty z tym czym bardziej ze nie jest na rozrządzie i sprawdz teperature otwarcia termostatu bo i ogr moze pasc moze sie zaciol albo uszczelke ktos zle na termostacie załozyl i wciela s ie w niego i podpiera go

    [br]Dopisany: 28 Listopad 2011, 22:29_________________________________________________ja sam to zrobisz sprawdzisz to cie nic nie bedzie kosztowalo

    Przekonałeś mnie ! Wiec czekam do weekendu .. wtedy dopiero bede mogl sie polozyc pod autem .. chyba ze cos sie zmieni to napisze ..

    ------------------------------------------------------------------------------------------------

    a więc tak : jako że nie mam juz mozliwosci polozenia sie pod autem sprobowalem go zagrzac dobrze i zobaczyc co sie bedzie dzialo .. zagrzalem go do temp 105 st i trzymalem go caly czas na gazie przy ok 2500tys obr. do tego odkrecilem obejme z węża od nagrzewnicy celem usunięcia zbednego powietrza ..

    zauwazylem ze jak szlo powietrze jak tralala czyli uklad nie byl do konca odpowietrzony ... gdy woda juz praktycznie bulgotała dolny wąż sie zrobił cieply a po chwili otworzył sie termostat .. trzymajac go na gazie temp na budziku spadla do 90 a na klimie do 98 ..

    jak tylko schodzi z obrotów temp powraca do tych ok 105 st..

    depne na gaz .. obieg ruszy i temp spada ..

    czyli co z tego wynika ? wg mnie pompa jest ok , termostat również .. i myśle ze warto zainwestowac w jeszcze jedno wisko .. ?

    co Wy na to ? możliwe ze sie myle .. ?[br]Dopisany: 28 Listopad 2011, 22:43_________________________________________________p.s. z góry dziękuje za sugestie .. pzdr :thankyou2:

  10. 87 jest na nim nabite .. to jest ori kupiony tutaj w Niemczech w salonie audi.

    zaraz po montarzu zagrzałem go i wszystkie weze byly gorace (gorny i dolny)

    ostatnio dolny jest caly czas zimny .. gora wrecz wrząca ..

    chlodnica jest gorąca..

    przed chwilą macałem wisko kolegi z passata .. na cieplym silniku jego sprzeglo chodzi bardzo ciezko .. moje jak na zimnym i na goracym tak samo .. zdecydowalem sie na zakup jeszcze jednego.. w czwartek bede mial kupione w polsce i podane paczką ..

    tutaj nie kupuje bo to jest strasznie nie oplacalne - wisko w sklepie ATU (z wentylatorem) kosztuje 220 euro ;/

    na weekendzie mam nadzieje ze je bede mial wiec wtedy zobaczymy czy to pomoze czy dalej bedzie trzeba szukac .. normalnie rece mi juz opadają :confused4:

  11. bo takie powietrze będzie sie pojawiać bo robi sie ciśnienie w układzie chłodzenia i ono wszysto wypompuje do zbiorniczka a badane miales płynem czy nie ida ci spaliny do zbiornika

    wyrównawczego bo moze czujnik ci warjuje ten co masz przy bloku silnika

    czujnik temperatury wymienilem na nowy z aso .. był taki czarno biały - jest teraz zielony ale to samo - 4 piny

    Spaliny mialem sprawdzane przez takiego magika ktory zrobił mi uszczelke pod głowicą ..

  12. ja na twoim miejscu ro pierwsze co bym sprawdził to czy masz ciepłą chłodnice następnie czy po odkręceniu korka w zbiorniczku rosnie ci poziom płynu na zapalonym silniku i jeszcze jedna wazna uwaga bo czasami sa tacy magicy ze gaz potrafią tak wpiąc w układ ze odcinaja obiek na chłodnice wiec sie grzeje to tylko takie podpowiedzi jezeli masz gaz to powinien byc wpięty pod przewody od nagrzewnicy

    A więć tak : chłodnica jest ciepła .. woda tam dochodzi. Nie wiem jak teraz ale rosło mi ciśnienie w zbiorniczku wyrównawczym .. w kazdym badz razie robi sie tam duze cisnienie - górny wąż jest strasznie gorący i twardy. Gazu nie posiadam.

    Zrobiłem dzisiaj trasę ponad 100km - temp cały czas buja się od 90 do ok 112st max.

    KIedys wpiełem w przewody od nagrzewnicy przezroczystą rurke, odpalilem i czekalem .. pojawialo sie tam powietrze .. wygladalo to jak się odkręci kran z wodą...

    Odpowietrzalem go juz duzo razy ale jakoś nie chce się pozbyć tego powietrza. ;/

  13. za tyle u nas to byś kupił porżądną nówkę tak myślę moja nie pamiętam ile kosztowała ale też nie mało :confused4::hi:

    No nic .. jutro niedziela dzien odpoczynku :)

    Mozliwe, że w poniedziałek się rozglądne z tymi cenami .. jak kupie to napiszę.

    Wtedy tylko bedę musial czekac do weekendu na montaż bo na tygodniu to strasznie zabiegany jestem. Do pracy mam 10 km wiec silnika nie zakatuję ...

    Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś spostrzezenia ltp niech piszę .. pozdrawiam :naughty:[br]Dopisany: 05 Listopad 2011, 18:43_________________________________________________Witam !

    Dopiero dzisiaj znalazłem wolną chwile aby pogrzebać przy aucie.

    Kupiłem wisko , zamontowałem .. spuściłem płyn chłodniczy aby go jeszcze raz nalać i poprawnie odpowietrzyć. Wszystko zamontowalem , odpaliłem i udałem sie na jazdę probną.

    Temperatura na budziku ponad 100 st. Czyli nic sie nie zmienilo.

    Już sam nie wiem czego mozna szukać ..

    Przeszlo mi przez mysl ze może to "nowe" wisko tez jest trefne ?!

    Nie widać znaczącego przyśpieszenia wg mnie chodzi cały czas na takich samych obrotach.

    Po zgaszeniu silnika kreci się bardzo lekko..

    i co dalej ? :(

    pozdrawiam

  14. koleszko mogłeś nie zamawiać korka tylko wokoło zaworka jest gumowy oring zdjąc go i wtedy zobaczyć czy węże będa miękkie, co do wiskozy od razu wymień nie wiadomo w jakim stanie jest, sytuacja na pewno sie poprawi od razu czekam na rozwiązanie problemu :hi:

    Powiem Ci tak kolego: dołożyłem już duzo do tego auta i dołoże jeszcze to .. w nastepnym tygodniu kupię wisko tylko najpierw muszę sie rozglądnąć za jakimiś normalnymi cenami :) bo z tego co mi mówił kolega z pracy to używka ok 80euro eh..

    Termostat np 42 euro ..

  15. VAG w ogóle podpinany ? Z jakiegoś powodu nie ma obiegu cieczy, spróbuj kilka razy odpowietrzyć. Zobacz czy gdzieś jakiś wąż nie jest przyciśnięty, wsłuchaj się czy pompa wody nie wydaje dziwnych odgłosów.

    Obieg jest , termostat sie otwiera - ogrzewanie działa - w środku czujesz sie doslownie jak w piekle.

    Pod kompem nic nie pokazalo - vaga niestety nie posiadam. Pompa dziwnych odgłosow nei wydaje , jedynie co slychac to bulgotanie wody w silniku oczywiscie po wylaczeniu zaplanu.. czyli woda tam sobie wrze..

    Moim zdaniem może być to tylko pompa zakładając, że termostat sprawny, innej możliwości (no oprócz tej niedrożności może) no nie ma.

    Pompa byla zakladana nówka przy robieniu głowicy i rozrządu..

    ciekawe jak wiskoza w może wiatrak nie kręci się z pełna szybkością i dlatego tak wychodzi kanały nie sa raczej a termostat jakby był padnięty to by sie dłużej nagrzewał po odpaleniu obstawiam wiskoże, u mnie swego czasu zegar od płynu chłodzącego pokazywał ponad stówkę do momentu aż dostał plombę z lewej i do tej pory chodzi wszystko bez zarzutu :kox: :kox: :kox:

    Przyjacielu własnie tak sobie mysle ze faktycznie moze to byc wiskoza. Trzymałem ją teraz palcami i silnik jak sie nagrzał do stówki to nie odczulem zadnego wyrywania z palców - zadnego wzrostu predkosci.

    Czujnik temp ten co jest odpowiedzialny za drugi wiatrak założylem nowy. Na krótko mostkując wtyczke wiatrak sie włącza na 1 i na 2 bieg lecz normalnie się nie włącza i to też jest dziwne ..

    \

    P.S. Zapomnialem dodac ze termostat sie oczywiscie otworzyl i wszystkie weze sa gorace .. i pewnym czasie twardnieja ..

  16. weź z 2litry octu z wodą i przejedź się z 100km może masz gdzieś już zapchane i nie ma takiego przepływu.Mi grzał tak do 105st. i po operacji już tylko max 95st (a wymieniłem dosłownie wszystko).

    hm .. ten roztwór proponujesz wlać do układu chlodzenia ? myślisz , ze kanały w bloku są nie drożne ?

    szczerze mówiąc słyszę pierwszy raz o takiej metodzie :)

    Sprobuje jeszcze z nowym termostatem - tym razem ori i zobaczymy .. a poźniej w takim razie coś na przeczyszczenie chociaż mialem juz wlewany jakis niemiecki specyfik ala kret do rur i hm nie pomogło ..[br]Dopisany: 03 Listopad 2011, 17:36_________________________________________________No i ch_ja pomogło :(

    Wymienilem wlasnie termostat .. zalozylem nowy ori z salonu.

    Temperatura na budziku po krotkiej trasie ok 112 st na klmatroniku podobnie.

    Wąż dolny zimny - plyn w zbiorniczku rowniez zimny.

    Odpowietrzalem go "wężem z dziurką" przy nagrzewnicy .. tryskało powietrzem pozniej wodą i go zakrecilem ..

    P O M O C Y !! :( :(

  17. Witam. Postaram sie w skrócie opisać mój problem.

    Kupiłem auto i jak się okazało strasznie się grzało. 110-115 st. (na wskazówce i kanale 51)

    Wymienilem termostat - później drugi - zero rezultatu (oby dwa nie orginalne - made in germany)

    Zjechałem do Polski - zrobiłem test na obecność spalin i mechanik stwierdził, że siedzi uszczelka.

    Zrobiono całą głowice , szczelność , planowanie uszczeleczki duperelki - wszystko.

    i co dalej ? dalej się grzał jakby pracował tylko w małym obiegu ..

    pojechałem juz do ktoregoś z kolei mechanika i powiedział, że napewno chłodnica ..

    Wymieniłem i dalej to samo ..

    wymieniłem czujnik cieczy i czujnik temperatury z aso

    błedów na kompie nie pokazuje żadnych - vaga niestety nie posiadam.

    Teraz musiałem wracać do DE i mechanik zaproponował zrobienie malych dwoch otworkow w termostacie aby mógł sie lepiej odpowietrzyc i tak nie grzać .. zgodziłem sie bo bylem zdesperowany tym wszystkim !

    Na Trasie ponad 1000km temp. od 50 do 85 .. spalanie - jadąc 80-90 na piątce równe 6 litrów - jadąc rowne 120 na piątce juz spaliła 10 , jadąc 130-140 spaliła 12-13

    Jak bede mial wolną chwilę to kupie ori termostat i go wrzucę.

    Panowie pomożcie co dalej szukac bo juz mam brak pomysłow poprostu.

    P O M O C Y .. z góry dziękuje :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...