witam wszystkich,
kiedyś czytałem o podobnym problemie, ale sorki spędziłem 1,5 godziny na czytaniu rożnych postów i nie moglem znaleźć, ale to tak jest, jak coś jest potrzebne.
przybliżę co mnie boli,
przeglądając forum natknąłem sie na artykuł w którym opisany był sposób montażu aluminiowych ramek na zegary oraz efekty końcowe, bardzo ładnie to wygląda, artykuł ten zachęcił mnie do zakupu takich ramek, po paru minutach założyłem konto i złożyłem zamówienie, wczoraj ramki odebrałem z poczty i zabrałem sie do demontażu zegarów (zgodnie z instrukcjami na forum):
odłączyłem akumulator (najpierw minus),
obniżyłem kierownice, zdjąłem osłonę i odkręciłem dwa torksy,
odchyliłem zegary i wypiąłem najpierw jedna z tych dużych prostokątnych wtyczek, ta z lewej (zielona), następnie ta małą na środku (czarna) i na koniec ta z prawej (niebieska), obróciłem zegary i wyciągnąłem.
wszystko szlo pięknie, ramki ładnie udało mi sie umocować.
Do auta wróciłem po okolo 3 godzinach i zadowolony zacząłem wykonywać czynności w odwrotnej kolejności, po zamontowaniu 3 kostek podłączyłem plus i minus akumulatora, przykręciłem klemy, wsiadam do autka, przekręcam kluczyk i widzę ze nie działa na pierwszy rzut oka podświetlanie, ani zdana z kontrolek, zaświeciła sie tylko klimatyzacja, i temperatura na zegarach. Przekręcam kluczyk i zachowanie takie jak kluczyka bez immo, ponownie odłączyłem aku, wypiąłem kostki sprawdziłem styki i podlaczylem wszystko z powrotem, zero efektu.
W celu sprawdzenia czy to nie kontakt na którejś z kostek zacząłem dociskać przy przekręconej stacyjce te większe kostki, pojawiały sie przy tym, ale nie zawsze wszystkie kontrolki na stale bez podświetlania skali i wskazówek zegarów, czasami tylko lewa strona czasami tylko prawa.
Bezpieczniki sprawdziłem wszystkie sa dobre jeżeli chodzi te od sterowników (5,15), nigdy nie mailem problemu z immo podczas odpalania, znalazłem sie w kiepskiej sytuacji bo samochód ten służy mi do pracy i czarno to widzę.
poradźcie coś
pozdrawiam