problem jest ze wszystkimi drzwiami, lampka zapala sie po wyjęciu kluczyków ze stacyjki, to połaczenie pod dywanikiem bylo ok, woda nie dostala sie pod tą gumową osłonkę, przewody byly spięte metalowa złączką. Mialem pozatykane dziury na podszybiu od odprowadzenia wody, mysle ze to byla jedna z przyczyn dostania sie wody do srodka.
dzisiaj wziołem się za suszenie wykładziny, wszystkie połączenia dokladnie sprawdzone juz nie mam pomysłu co może z tym światłem być. Woda dostawała sie standardowo przy błotniku.