Skocz do zawartości

pasqual

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O pasqual

  1. Witam. Niedawno zmieniałem łożyska tył u siebie. Zakupiłem Febi Bilstein płaciłem za nie hmm 36 zeta za sztukę, czyli 72 pln za komplet. Wymieniłem jest OK. Powiedźcie mi koledzy jakie to łożyska za 80 zeta sztuka jak np kolega Szczet wymienił ? Według mnie Febi są dobre skoro nie widać różnicy po co przepłacać Kolego Gajzer odnośnie łożysk SKF za 25 zeta może problem nie tkwi w cenie a w za mocnym dokręceniu śruby. Na zimnym kole było ok jak ojciec pojeździł łozysko ściśnięte za bardzo rozgrzało sie i zrobiło sie naprawdę ciasno. Efekt znasz Pozdrawiam Paweł
  2. Witam. Jako nowy forumowicz skorzystałem z opcji "szukaj" i... uzyskane za pomocą tej funkcji odpowiedzi spowodowały jeszcze większą burzę w moich szarych komórkach odnośnie nurtującego mnie pytania. Mianowicie jak zabezpieczyć silnik diesla słynnym ukrytym przyciskiem tak aby nie można go było odpalić. Generalnie odpowiedzi pojawiają sie trzy. 1. odciąć za pomocą przekaźnika (lub bez przekaźnika) napięcie pojawiające się na elektrozaworze pompy wtryskowej. Rozwiązanie banalne do zrobienia a co za tym idzie banalne do złamania. (wystarczy podać + na elektrozawór kabelkiem z akumulatora) 2. odcięcie paliwa za pomocą dodatkowego elektrozaworu zamontowanego najlepiej w średnio dostępnym miejscu. Z tego co wyczytałem wadą tego rozwiązani jest możliwość zapowietrzenia pompy ! 3. odcięcie napięcia zasilania ECU co w efekcie ma zapobiec odpaleniu autka. Wada to rzekoma możliwość łapania błędów jak również podpięcia przez złodziejaszka ECU z własnym zasilaniem. 4. gdzieś wyczytałem o ewentualnym zabiegu polegającym na odłączeniu (impulsatora koła zamachowego), (czujnika hall'a) [w zależności od autorów tematu]. Wada to rzekomo błędy w ECU oraz tylko zaburzenie pracy na biegu jałowym nie utrudniające jednak odpalenia. 5. Różnego rodzaju odcięcia świec żarowych (dobre w zimie ! wada to bezproblemowe odpalenie ciepłego silnika, odcięcia po stacyjce, odcięcia automatu rozrusznika, lub jak mnie którzy to zwa bendix'a) Mam prośbę jako świeżo upieczony posiadacz chcący zabezpieczyć w ten sposób autko o podpowiedź co odciąć aby nie waliło błędami i było bezpieczne dla silniczka. Nie chodzi mi o odpowiedzi gdzie umieścić słynny pstryczek elektryczek ale właśnie co i jak odciąć. Może ktoś zna i podzieli sie czy to na łamach forum lub na priv własna dobra metodą. Z góry dziękuję za wszelkie rady i sugestie. TO mój pierwszy diesel, pierwszy post więc jak coś złego naskrobałem albo nie tak jak trzeba proszę o wyrozumiałość. Z szacunkiem Paweł.
  3. Witam! Jak w temacie, witam wszystkich forumowiczów, sympatyków oraz posiadaczy samochodzików marki Audi. W dniu wczorajszym tj. 03.12'2004 również ja wraz z moją kochaną żoną Sylwią oraz roczną córcią Agą staliśmy sie posiadaczami Audi A4 1,9 TDI Avant. Samochodu szukaliśmy długo, miała być wersja po face-lifting'u, skończyło sie na modelu z roku 1998. Wybór na ten konkretny egzemplarz samochodu padł ze względu na udokumentowany przebieg i zadbane wnętrze. Autko jest całe niebieskie lakier, tapicerka, kokpit, boczki, pasy bezpieczeństwa wszystko w kolorze blue. Z zewnątrz wdzięku nadają chromowane listwy boczne. Poza tym to standardowe prawie 10 letnie autko z klimatronic'iem, czterem "jaśkami", el. szybki z przodu, el. lusterka, tempomacikiem i innymi pierdółkami. To mój pierwszy Diesel wcześniej były same autka ze stajni Fiata. Był Fiat Tempra 1.6 75KM, Lancia Kappa 2.0 150KM, Lancia Delta HPE 1,8 VVT 131 konny sprzęcik. Do Audi przekonałem się pomagając w drobnych naprawach szwagrowi który posiada właśnie samochód ze stajni w Ingolstadt. Audi urzekło mnie jakością wykonania, znakomitą trakcją i hmm design'em ? Choć szczerze mówiąc idealnym dla mnie połączeniem była by solidność niemieckiej AUDI w opakowaniu gorącej włoszki Alfy Romeo. Ale to rzecz gustu a o tych sie rzekomo nie dyskutuje Generalnie trafiłem tu aby zasięgać rad starszych stażem użytkowników Audi w szczególności tych z TDI'kami pod maską jak również w miarę możliwości dzielenia sie swoją wiedzą. Z tego też powodu pragnę jeszcze raz wszystkich przywitać, oczekując owocnej wymiany doświadczeń pozostaję z szacunkiem Paweł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...