na całego fokusiaka poszło:
14 puszek po 429ml plastidipa,
ok. 4 litry rozcieńczalnika TOULEN,
ok. 3 litry benzyny ekstrakcyjnej (trochę do mycia narzędzi)
i to by było tyle z towaru. wpierw malowałem urządzeniem typu WAGNER WALL PERFECT, potem pistoletem lakierniczym (moim zdaniem lepsza opcja).
schnie dosłownie chwilkę.
wszystkie szyby oklejałem gazetami i taśmą malarską, oklejałem też klamki, relingi, antenkę, reflektory. nie oklejałem kierunków, halogenów, lamp z tyłu i listew bocznych (lenistwo). na koła poszły worki foliowe.
zdemontowałem natomiast rejestrację, kratki w zderzaku i atrapę oraz listwę zderzaka tył. trzeba uważać przy odrywaniu papieru bo można oderwać zbyt dużo, ja docinałem nożykiem modelarskim.
auto było koloru ciemny zielony metalic.
<br /><br />
<br /><br />